!!! TAMPONY SĄ NIEBEZPIECZNE !!! !!! TAMPONY SĄ NIEBEZPIECZNE !!!

ja zakladam tampon jesli akurat mam taka potrzebe uzywam i tamponow i podpasek na noc tylko podpasek a jesli jestem w domu to tez zwykle chodze ze sledziem:)(swietne okreslenie nie znalam tego) dla niektorych mozna albo albo, a mozna i jedno i drugie w zaleznosci od sytuacji czy potrzeb.O zespole wstrzasu mowiono lata swietlne temu i nic sie nie zmienilo ,trzeba pilnowac zeby tampon byl regularnie wymieniany i nie wolno uzywac tamponow o wiekszej chlonnosci niz potrzeba ,,od czasu kiedy te zalecenia weszly w zycie i zostaly umieszczone na ulotce a kobiety sa swiadome zagrozenia ,to smiertelnosc z tego powodu spadla.nie ma co demonizowac bo teoretycznie wszystko moze nas doprowadzic do smierci,kazda z nas dokonuje wlasnych wyborow i tyle!

jak kto woli , hahahaa :-D chyba ciota ci na leb sie rzucila :-D Nie uzywaj juz tamponow , bo mozg ci sie lasuje :-P :-D

koncerny milcza , bo staja hahhaha nie boj zaby nie uzywam ani tego ani tego, bo od ponad roku karmie piersia i nie mam okresu:)

Ja używam podpaski i tampony. Mnie podpaska nie śmierdzi bo często zmieniam i się podmywam :P Tampony lubię bo są wygodne

taaaa....nie ma to jak adwersarza obrazic jakims wulgaryzmem...zwlaszcza gdy brakuje nam merytorycznych argumentow :P

to chyba ci zaszkodzil w przeszlosci :-D

albo tobie sledzie

jakos malo mnie obchodzi ,ze aktualnie nie smierdzi od ciebie bo karmisz :-D

wez dziewczyno bo jestes jakas dziwna ;/ nie wiem kto cie dopuscil do internetu a kysz a kysz

spadaj trolu , to ty jestes dziwna , siedzisz tu od poczatku i zaciekle ujadasz . Jezeli jetes taka przekonana do tamponow to uzywaj . Mozesz sie zapytac ginekologa co sadzi o uzywaniu tamponow i dostaniesz odpowiedz od osoby kompetentnej .Gwarantuje ci ,ze powie to co tu bylo pisane , o szkodliwosci , bakteriach , grzybicy , czy szoku toksycznym. To nie jest wyssane z palca , to fakty .

autorka bo ja jakis czas uzywalam tamponow i mam endometrioze , miesniaki, czesto lapie infekcje :( ale z zajsciem w ciaze nie maial problemow.

Mój ginekolog nigdy mi tamponów nie odradzał. Wszystko jest dla ludzi. Pod warunkiem że z głową. Jeśli nie chce się komuś zmienic tampon przez kilkanaście godzin to z pewnością tamponów nie powinien używać. Jak ktoś dba o higienę, nie jest brudasem to i nie ma problemów. Proste.

ja pisalam o grzynicy, ale w kontekscie podpasek...rozbierzcie jedna na czynniki pierwsze i zobaczcie z czego jest zbudowana. To nie tylko chlonna bawelna, ale i sztuczne materialy, w tym folia. Nie pozwala to wszystko "oddychac" skorze co prowadzi nie tylko od odparzen (podobnie jak u niemowlaka od pieluch), ale rowniez moze powodowac grzybice. Oczywiscie w skrajnych przypadkach. Bo - tak jak pisza inne kolezanki - najwazniejsze jest zachowanie higieny. Sama uzywam i podpasek, i tamponow - w zaleznosci od potrzeby. Choc przyznam, ze mam watpliwosci gdy pomysle ile sie taka podpaska bedzie rozkladac na smietnisku...takie odpady chyba lepiej byloby segregowac i utylizowac...nie wiem co byloby lepsze dla srodowiska?

ps. Moj ginekolog rowniez nie widzi zagrozen wynikajacych z uzywania tamponow. A jest to bardzo dobry specjalista, z tytulem profesora.

z podpaska ,zeby doprowadzila do odparzen :-0 Ja nie nosze tamponow , bo zaraz mam jakies pieczenie , bol ,nie wiem zapalenie czy cos w tym rodzaju :-0 Moj organizm nie toleruje ich .