Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dżygitt_

Rozstanie...

Polecane posty

Gość Dżygitt_

Załóżmy, że jesteście teraz kimś i ten ktoś podjął już decyzję o zakończeniu związku. Oczywiście nic o tym nie wiecie. Wolałybyście/ wolelibyście usłyszeć o tym od niej/ niego teraz czy już po świętach i nowym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunn
wtedy kiedy to sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joane;) 92
ja usłyszalam to od bylego przed swietami a raczej odczytalam bo zrobil to przez sms. dlugo bolalo. dzien przed wigilia pisal ze sie pomylil, ja glupia odpisalam , prosilam, blagalam, wszystko przez sms zebysmy sie spotkali . moj ostatni sms byl zeby sie spotkac na pasterce,,,, czekalam i nie przyszedl. potem to najgorsze pol roku w moim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
ja po Swietach :-P Mozna jeszcze miec kilka dni fajnych.Jeszcze zdazylabym sie wyplakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżygitt_
Dobra, łatwo Wam mówić. Ale najistotniejsze jest to, że nie macie pojęcia, że coś takiego ma się stać! Naprawdę nie wolałybyście spędzić świąt w spokoju, a od dawna planowanego Sylwestra razem, zamiast wkurzone, siedzieć przy choince i rozmyślać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania dzis
ale po co wam takie przeciaganie czegos udawanego? tym bardziej zle bym sie czula pozniej, gdybym sie zorientowala, ze facet zerwal ze mna po swietach, po to tylko, aby "nie psuc atmosfery", a przez caly czas wszystko bylo udawane i nie mogl sie doczekac kiedy sie swieta skoncza i bedzie mogl to zrobic. najlepiej takie sytuacje rozwiazywac od razu, a nie czekac na nie wiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania dzis
"Naprawdę nie wolałybyście spędzić świąt w spokoju, a od dawna planowanego Sylwestra razem, zamiast wkurzone, siedzieć przy choince i rozmyślać?" naprawde-lepiej byc wkurzonym przy choince niz jeszcze bardziej wkurzonym po choince, gdy sie wie, ze zerwanie bylo tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joane;) 92
nie ma sensu przeciagac to fakt, predzej czy pozniej to wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
no ja wolalabym miec fajne jeszcze Swiata i Sylwester. Po Nowym Roku bym zaczela plakac :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunn
zgadzam sie z bez logowania co do joty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżygitt_
Joane - wybacz, chodzi mi o nieco poważniejsze podejście do tematu niż 'zrywanie przez sms'... Eleena - no właśnie, tak też i mi się wydaje... Oczywiście zdaję sobie sprawę, że z punktu widzenia typu tak-nie i czarne-białe, należy zrobić to zaraz po tym, kiedy podjęło się decyzję, jednak czasem są ku te mu lepsze okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joane;) 92
powazniejsze? no wlasnie. widzisz jak to jest , jedna strona podejdzie do zwiazku powaznie druga nie. szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżygitt_
bez logowania dzis "Naprawdę nie wolałybyście spędzić świąt w spokoju, a od dawna planowanego Sylwestra razem, zamiast wkurzone, siedzieć przy choince i rozmyślać?" naprawde-lepiej byc wkurzonym przy choince niz jeszcze bardziej wkurzonym po choince, gdy sie wie, ze zerwanie bylo tylko kwestia czasu. Opierasz się na założeniu, że domyśliłabyś się/ dowiedziała, że decyzja zapadła kilka tygodni wcześniej. A gdybyś takiej informacji nigdy nie zdobyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunn
ostatnio zrywałam z męzem drugiego dnia pięknych zagranicznych wakacji, Nie obchodzą mnie okoliczności, jestem szczera i nie gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania dzis
"jednak czasem są ku te mu lepsze okoliczności." byc może tak jest, ale nie wyobrazam sobie spedzania swiat / sylwestra z kims, z kim chcialabym zerwac. czulabym sie nie w porzadku tak wobec niego, jak wobec siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunn
bez logowania, to jednak kwestia osobowości, autorka już zdecydowała, nie wiem po co ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania dzis
"bez logowania, to jednak kwestia osobowości, autorka już zdecydowała, nie wiem po co ten temat." tez tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusyA
jak to jest kilka dni przed świętami, to może lepiej poczekaj. przy rodzinie trudno będzie zachować fason tej drugiej osobie. przed sylwkiem jak najbardziej zerwij, to tylko głupia impreza. myślę, że plany można zmienić. bez sensu przeciągać szopkę. co ta osoba powie jak po sylwku zacznie się psuć, że była tylko potrzebna, żebyś ty jako człowiek miał się z kim pokazać na zabawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdshau
teraz, co złe to zostanie w starym roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżygitt_
"bez logowania, to jednak kwestia osobowości, autorka już zdecydowała, nie wiem po co ten temat." Też nie wiem, pewnie jak zwykle, żeby się anonimowo uzewnętrznić, usystematyzować swoje myśli, ale też, a może przede wszystkim, poznać opinie innych. Widzisz, Ty zrywałaś(?) z mężem drugiego dnia wakacji. Cóż.. nie to jest tematem, ale nie wierzę, że taka decyzja, dalece bardziej poważna, bo chodzi o rozwód, a nie "zwykłe" zerwanie, zrodziła się u Ciebie z godziny na godzinę, a nie była efektem watpliwości targających Cię dobrych kilka dni (tygodzni?) przed wyjazdem. PS Mam nadzieję, że to nie zmieni Waszego spojrzenia, ale autor, nie autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
do Sylwestra jest jeszcze duzo czasu .Moze wszystko jeszcze sie zmienic . Dopoki karta jest w grze........ Na zmartwienia zawsze jest czas, im pozniej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania dzis
"PS Mam nadzieję, że to nie zmieni Waszego spojrzenia, ale autor, nie autorka." Nie, to nie zmienia mojego zdania. Podtrzymuje jednak, ze wolalabym zerwanie teraz, niz pozniej. bo wiadomo, ze ta dziewczyna sie domysli, nawet, gdy zerwiesz po swietach/sylwestrze, ze do podjecia tej decyzji dojrzewales jakis czas. Nie czulabym sie dobrze wiedzac, ze facet nie chcial mi tylko "robic przykrosci", przeciagajac termin zerwania, czy tez "nie mial z kim sie pokazac na sylwestrze", wiec odpuscil kilka dni. chyba czulabym sie wtedy w jakis sposob nawet wykorzystana, ze potraktowal mnie instrumentalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżygitt_
"Podtrzymuje jednak, ze wolalabym zerwanie teraz, niz pozniej. bo wiadomo, ze ta dziewczyna sie domysli, nawet, gdy zerwiesz po swietach/sylwestrze, ze do podjecia tej decyzji dojrzewales jakis czas. Nie czulabym sie dobrze wiedzac, ze facet nie chcial mi tylko "robic przykrosci", przeciagajac termin zerwania, czy tez "nie mial z kim sie pokazac na sylwestrze", wiec odpuscil kilka dni. chyba czulabym sie wtedy w jakis sposob nawet wykorzystana, ze potraktowal mnie instrumentalnie." Ok, rozumiem. Jeszcze tylko gwoli ścisłości, przyrzekam, że nie rozpatruję odwleczenia tego momentu z perspektywy "braku kogoś, z kim mógłbym pokazać się na imprezie sylwestrowej". Jeśli chodzi o mnie, spadłby mi głaz z serca, gdybym zakończył to wszystko jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej teraz.Moj byly nosil si
z zamiarem zerwania i chyba myslal zerwac po nowym roku,ale ja cos czulam i sama zasugerowalam,ze chyba lepiej jak to zakonczymy... smutno jest ale do swiat i nowego roku troszke czasu jest.jakos to sie przetrawi.a jakby zerwal ze mna po wspolnie spedzonych swietach etc czulabym sie duzo bardziej oszukana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunn
kwestia osobowości, jak zrywam to teraz już i na dobre. Oczywiście się pogodziliśmy hahahahahaha Chodzi też o ot, aby pozostawić mimo wszystko fajne wspomnienie po tym, że się z kimś było i spędziło trochę życia. A jak będziesz tak chodził ze śmierdzącym szczurem rozstania w kieszeni, to zostanie ci ten smród. Zaś jej , kiedykolwiek byś nie zrywał przyjdzie do głowy, że miałeś ten pomysł od jakiegoś czasu i myśł o tym, ze spędzałeś z nią swieta zastanawiając sie kiedy sie urwać też nie będzie jej dobrym wspomnieniem o tobie. Rzeczy trzeba upraszczać. Będzie jej niemiło że zrywasz, ale do nieprzyjemności nie dojdzie smród zakiszonego szczura,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania dzis
"Ok, rozumiem. Jeszcze tylko gwoli ścisłości, przyrzekam, że nie rozpatruję odwleczenia tego momentu z perspektywy "braku kogoś, z kim mógłbym pokazać się na imprezie sylwestrowej". Jeśli chodzi o mnie, spadłby mi głaz z serca, gdybym zakończył to wszystko jak najszybciej." ty tego tak nie rozpatrujesz, ale dziewczyna tak moze sobie pomyslec, jak z nia zerwiesz dopiero 02. stycznia... lepiej dzialac w zgodzie ze soba, zrobisz jak uwazasz, ale naprawde uwazam, ze lepiej przeciac to szybciej, niz samemu sie meczyc i przewlekac ten moment - dla niej tez lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×