Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Malutka3110 Pocieszyłaś mnie :) Faktycznie mój Kubuś już pewnie będzie bez pieluchy i wiadomo będzie bardziej starszy. Już teraz nie mamy z nim takich dużych problemów. Je to co my. Pomaga mi na swój kochany sposób w sprzątaniu itd. Obawiam trochę okresu zaawansowanej ciąży gdy już nie będę mogla tak dźwigać a nie daj boże będę musiała leżeć...ale nie ma co tam wybiegać w przyszłość :) Mam męża który mi bardzo dużo pomaga więc damy sobie radę !!! A Ty Malutka3110 to będziesz miała na początku pewnie niezłą jazdę...choć trzeba brać pod uwagę, że taki noworodek to praktycznie cały czas śpi i je. A jak będzie już większe to i Twoje bliźniaczki będą już dużo większe. Fajnie, że kupiliście domek to będziecie mieć dużo miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka Tobie rzeczywiscie nie bedzie latwo, ale napewno dasz rade, dokladnie zgadzam sie z domkiem, dzieciaki beda mogly pobiegac na podworku, sie wyszalec Olek bedzie mial rok i 10 mscy w sierpniu, w sumie 9 mscy bo termin na poczatek sierpnia a on z konca pazdziernika ale tez dziecko bez problemowe mam nadzieje,ze jakos to bedzie, z charakterku chcialabym bardzo,zeby drugie bylo takie samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówią że każde dziecko dziecko jest inne i to prawda. Mój Antek lubi się dużo bawić a Zuzia to śpioszek ja boję się kolek gdyż Zuzia ma , ale takie delikatne, a jak nieraz się słyszycałe noce nie przespane.I właśnie te brzuchy w lecie , opuchnięte nogi będzie wesoło. Ja w poprzedniej ciąży latem to chodziłam prawie nago po domu tak mi było gorąco ,ale do końca jeżdziłam nad wode siedziałam pod parasolem ale kąpałam sie normalnie .warto do końca ruszać się jak najwięcej ja chciałam do porodu jechać samochodem bo stwierdziłam że nie mam bóli to dojadę dopiero mnie rodzice zjechali że jestem niepoważna hi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż był wtedy w delegacji dopiero sie do niego dodzwoniłam jak zostałam przyjeta w szpitalu jak mu powiedziałam że rodze i jestem już w szpitalu on na to czy po niego przyjade do pracy hi... nawet położnej nie chciał wierzyć dopiero po chwili do niego dotarło że nie robimy sobie jaj noi przyjechał do tego szpitala kabaret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry den dobry den:D I jak tam u Was kobietki? Ja dzisiaj dzwoniłam po wyniki do przychodni, ale była tylko beta. która ładnie rośnie:) oprócz tego to mam w domu istny los sajgonos, bo jak moj tata dowiedział sie ze bedzie dziadkiem, to mimo tego ze do dzidziusia jeszcze spoooro czasu, to oszalał i juz robi remont w domu :) a tak poza tym to sikam z zegargkiem w reku co dwie godziny, a potrafiłam normalnie cały dzien nie sikać. no i jestem marudna, az sama siebie wkurzam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje mamusiom bliźniąt - to na pewno będzie wielkie wyzwanie:) u nas w rodzinie jest tylko jeden przypadek bliźniaków i to raczej w starszym pokoleniu, więc u mnie się raczej nie zanosi, ale zobaczymy za tydzień:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonecznikowa ja z olkiem w ciazy mialam takie humory ze ho ho ho dla meza zloty medal sie nalezy z tego powodu ze ze mna wytrzymal, potrafilam uciec z samochodu bo poszedl do kolegi po cos a ja uznalam ze 5min to za dlugo i dluga do autobusu i do domu hahahah teraz sie smieje ale wtedy bylo roznie ;) teraz juz wiem ze nie ma co sie denerwowac i jakos spokojnie podchodze w czwartek ide do lekarza, mialam isc dzisiaj ale musial jechac rano koniecznie do pracy wiec przypadla wizyta na czwartek, a do mojej gin ktora prowadzila pierwsza ciaze jestem zapisana na 26.01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka.. Przepraszam ze o to pytam.. To ty w pologu zaszlas w ciaze??? Bo jak dzieci ze wrzesnia a ty juz w listopadzie w ciazy.. a polog ok 6 tyg.. Nooo kochana.. ogiera masz w domu :D ;) I powiem Ci ze nie bedziesz miala tak trudno..masz juz system z blizniakami to 1 wiecej nie zrobi ci wielkiej roznicy :) Ja juz planuje jak z maluchami bede na dzialce czas spedzala od switu do nocy..ale bede miala dzieci dotlenione :D:D Camerata mysle ze roznie moze byc..ale duzo zalezy od zorganizowania.. I sama sie przekonasz -przy 2 dziecku to juz matki to wiedza..bo przy 1 to urwanie glowy jest ;) - ze niemowle to tylko je i spi :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonecznikowa.. JA tak w 1 ciazy bylam nerwowa.. ale nie ze wysiadalam.. tyle ze mnie wszystko draznilo..nawet fakt ze oddychac trzeba :D Teraz obiecalam sobie SPOKOJNIE :D:D A najlepszy nr zrobilam mezaowi jak jechalismy autem do moich rodzicow.. jedziemy on patrzy a ja rycze jak dziecko nagle.. Patrzy pyta czemu placzesz.. A ja mu na to BO MI SIE CHCE ARBUZA!!! A ten oczy jak wierzowiec.. Aniu..skad ja Ci w grudniu arbuza wezme :D -sesese :D teraz juz sa w sklepach :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 78
26 sierpnia doalnczam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie w połogu dla mnie to trochę niesmaczne pierwszy okres dostałam po 6 tyg następny z zergakiem w ręku noi kolejny nie przyszedł miałam tylko plamienie przez 3 dni i mówie mężowi by ku[ił mi test bo zawsze mam krwawice a tu plamienie jek ostatni dzień okresu. Jak zobaczyłam 2 kreski to się śmiałam i płakałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już nie mogę doczekać się drugiego usg! a jeszcze dwa tygodnie... nie wiem jak wytrzymam.. chcę zobaczyć swoje maleństwo, szkoda, że nie można go jakoś inaczej oglądać sobie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh to widze, ze nie jest ze mną tak źle, jak narazie nie płakałam o arbuza i nie uciekłam z samochodu, ale jestem ogólnie płaczliwa a jak nie ma w domu tego czego aktualnie mi sie chce to bez kija nie podchodź. no i z najmniejszych rzeczy robie duze awantury i wdodatku jestem swiecie przekonana o tym ze jestem pokrzywdzona ;p dopiero jak sobie pomysle na spokojnie i policze do 10 to wiem ze jednak przesadzam. ale kudłacz dzielnie znosi mnie i moje humory :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro wizyta co prawda już nie przeżywam tego wszystkiego jak w pierszej ciąży, ale chcę wiedzieć czy wszystko w porządku i czy 1 serduszko będzi9e bo jak 2 to nie wiem:) żartuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafi86
hej dziewczyny:* siadly mi zatoki pomocy lekarz mi nic ciekawego nie powiedzial poza tym co sama wiem czyli sol fizjologiczna i nic wiecej :( ratujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania78 witaj wsrod swoich ;) Pafi.. na zatokach sie nie znam.. Ale jedyne w ciazy co pewne bedzie chyba w twoim przypadku to beda inhalacje.. Z goracej wody i kropli mietowych albo cos w tym stylu.. i czapka na glowe ;) A lekarz tylko Ci sol dał?? Lepiej o leki w takich przypadkach to pytac gina.. Dziewczyny.. a macie jakies smaki ulubione...?? w ciazy z synem jadlam jak krolica.. marchewke i mleko pilam litrami..zupa ogorkowa byla potrawa na wszystkie posilki dnia i nocy :) A teraz.. ZIEMNIAKI GORA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a.n.i.a ja myślałam ze z tymi tradycyjnymi kiszonymi ogórkami to jest ściema. ale jak zaczęłam pić wode z pod ogórków to uwierzyłam, że cos w tym jest;p jem teraz na potęge takie typowo męskie, mięsne potrawy. Jakieś golonko, czosnek, cebula, mięcho.... A nigdy wczesniej takich rzeczy nie jadłam, tylko zawsze jakies naleśniki, jogurciki,placki, kluseczki z owocami, pierogi i inne słodkosci, na które dzis nie mogę patrzeć bo mi sie źle robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonecznikowa.. To dopiero poczatek :D Jak byłam w szpitalu maz przyszel z synkiem z rolada lodowa.. Dziewczyny na sali jezory po pas a ja spojrzalam i mowie.. Lepiej zejdz na dol i frytki kup a ta rolada dziewczyny poczestuj i sami zjedzcie.. Ale ja tak mam jakos dziwacznie ze w ciazy trace smak na slodkosci... ZA to mam od 1 ciazy nos jak pies gonczy.. i teraz jeszcze mi sie to nasila.. Dzis puszke po rybkach moja maz wczoraj zamiast wyrzucic odrazu do smieci-bo musze usuwac z domu to co jem.. schowal do pokoju..przychodzi z pracy i mowie mu.. Sluchaj na tej wysokosci gdzies jest puszka po rybach..nie wyrzuciles chyba wczoraj -a jadlam ja ok 21 :D - a ten w smiech i wyjmuje puszke w odleglosci ode mnie 2 metrow...-nawet nie bylam blizej niej niz te 2 m..!! I to jest moja tragedia.. bo zapachy mnie doslownie dobijaja :-/ Ostatnio na miescie 3 razy bym wymiotowala jak poczulam palacych pieszych albo takich co sie opalili papierosow.. TRAGEDIA!! ps.. ja wode spood korniszonych pilam :D:D Kiszone-ktorych nie lubie byly nr one w 1 ciazy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczyny narazie mam apetyt na moje dzieci:)) A tak na poważnie to nie mam jeszcze zachcianek ja w pierwszej ciąży też nie miałam więc byłam super ciężarną dla mojego męża. Nie wykorzystywałam go wcale dopiero ostatnie miesiąc to brało mnie na słodkie , ale to piekłam ciasta więc mąż jeszcze skorzystał na tym. Zobaczymy jak będzie tym razem narazie nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka.. No ja to tak na prawde nie wiem.. :/ Niby 9 a od ostatniej @ minelo prawie 10.. Ale ja mam okres nieregularny tak wiec i owulacje ruznie moglam miec.. Najlepiej ze dzis do gina wyslalam meza i pojechal.. ten go pyta o szczegoly np kiedy ostatnio mialam miesiaczke -a maz -wie pan pamie dr zona mi sie nie spowiada :D Pyta sie wiec kiedy moglo dojsc do poczecia -ja wiem :D:D a ten ze nie wie.. pozniej kiedy bede rodzic -termin.. A maz.. nie wiem cos mowi ze koniec lipca poczatek sierpnia.. Jak mi potem to relacjonowal przez tel to byla komedia miesiaca :D:D A.. Malutka.. ja tez nie naleze do tych kobiet ktore budza o 3 rano i wolaja kiszonego z 2 konca miasta.. :D Smialam sie do meza ze ty to nie wiedziales ze zona w ciazy byla i ze dziecko miales bo nigdy nie mialam zachciewajek..a marchewka pod reka byla tak jak i ogorki :) A do dziecka wiecznie ja wstawalam.. meza mojego to by o bomba atomowa nie zbudzila jak zasnie. :D A teraz smieje sie ze dam mu w kosc :D i to podwojnie :D ps..zauwazylam ze mnie zaczynaja krostki wysypywac.. a nigdy nie mialam krostek...nawet w okresie dojrzewania 3 to byl maks!! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole to na usg napisal mi dr na wyniku z niego ciaza 6/7 tydz :D Jak mi sie dr spytal w ktorym tyg ciazy pani jest.. to spojrzalam na niego usmiechnelam sie i pytam.. mam powiedziec prawde czy sklamac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogle wg normalnego obliczania ciazy czyli dla cyklu 28dniowego -jak to bylo kiedys..przed 1 ciaza.. To termin porodu mam 4 sierpien.. chyba.. No ale z racji blizniat to mysle ze nie dotrzymam do sierpnia..i polegne w lipcu :) Pewnie bede najwczesniejsza z mam..no chyba ze ktoras ma termin na 1.08 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps czy ktoras z mam pamieta metode wybudzania dziacka w lonie..? bo nie pamietam juz czy to same oddechy wystarczaly..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Jakoś chyba jednak nie potrafię wbić się za bardzo w to forum :-) Może dlatego że nie mam czasu za bardzo się udzielać. Życzę wam pięknych, spokojnych ciąż i cudownych zdrowych sierpniowych dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też rzadko się udzielam ale czytam z zapartym tchem, przypomnę się, że mam 30 lat, prawie 4-letniego synkja i teraz jestem w 8 tc, czyli termin porodu jakoś 17 sierpnia, a jeszcze nie robiłąm badań-powiedzcie czy jak zrobie dopiero za tydzien-w 9 tc to nie bedzie za pozno...? Chciałam zakombinowaqć i pierwszą wizytę pojsc państwowo-zeby dostac skierowanie na te pierwsze badania bo podobno najkosztowniejsze ....i nie wiem czy czekac czy jednak nie oszczedzac i leciec juz na te badania.....?? Ciekawa jestem wąłsciwie ile ksoztuje komplet-rh, cytomegalia, tokso, rózyczka,wr,moczitp..... pozdrawiam Was mocno, mamom bliźniaków oczsywiscie podwójnie gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Paulinka. zaglądaj czasem do nas i napisz jak tam się czujesz. Życzę Ci spokojnej ciąży i wspaniałego dzieciaczka!!! Co do smaków to jak na razie bardziej mnie odpycha od pewnych dań niż mam na coś konkretnego ochotę. W okresie świątecznym jak jeszcze nie robiłam testu miałam mega smaka na śledzie w różnej postaci. Dziwne to bo nigdy szczególnie nie przepadałam za śledziami a wtedy jadłam jakieś 4 dni pod rząd śledzie :) PS. Jutro mój wielki dzień- pierwsza wizyta u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camerata to na dziewczynke hehe 30już30 A dlaczego tyle dziwnych badań masz robić ja miałam tylko na bakterie na początku ciąży i przed porodem ,ale to nie były straszne pieniążki,a tak to co 2 miesiąc mocz i morfologie.I mimo ż to były bliżniaki to na wizyty chodziłam co 4-5 tygodni . Paulinka Trzymajcie się cieplutko ty i dzidziuś dbaj o nie i o siebe do usłyszenia. A.N.I.A no do końca ci będzie ciężko ja ci powiem że chciałam urodzić wcześniej bo bym chyba pękła jak bym do konca donosiła. U mnie w przychodni pielęgniarka jest mniejsza niż ja urod. 2 dziewcz ważyły po 3.5 kg mówi że brzuch to do wycięcia moja sąsiadka też sięwybiera na operacje tylko żeby dzieci troche podrosły, a mój brzuch jest w porzadku. mi wychodzi 6 tyd ciekawe czy bedzie serduszko bilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Malutka- strasznie ciezko stwierdzić tak logicznie mysląc który to tydzien. Mam nieregularny okres a w dodatku w tym cyklu miałam przesunietą owulacje. Wiec jakby liczyć od ostatniego okresu który był na poczatki listopada to teraz byłby jakis 9 tydzień? Ale napewno nie jest. Z bHCG wychodzi mi 5 tydzień od ostatniej miesiączki i tego bym sie trzymała bo tez mi wychodzi ze miałam owulacje 3 tyg temu wiec by sie zgadzało. jutro mam wizyte u gin wiec mam nadzieje ze mi cos dokładniej powie A tak poza tym dziewczyny RATUNKU!! odkad tylko spóźniał mi sie okres, mam mega powiększone piersi. No takie napuchniete ze sie dotknąć nie da. Na sutkach zaczeła mi sie robić taka sucha skóra wiec smarowałam się kremem zwykłym nivea na noc taką grubszą warstwę..ale wczorraj jak się kąpałam to ta sucha skóra mi w jednym miejscu jakby pękła i tak mnie to szczypie i piecze ze miazga. Mqacie na to jakiś sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×