Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Anex... spokojnie... teraz ten stres może mieć całkiem duży wpływ na skurcze... jak najwięcej leż, staraj się też nie dotykać w ogóle brzuszka, nawet jak kusi - to wzmaga skurcze... jeśli masz możliwość zrobienia czegoś takiego sama, w sensie podłożenia poduszek itd. to postaraj się by miednic i nogi były nieco wyżej niż reszta tułowia - taka pozycja trendelenburga http://www.bezpiecznalinianaczyniowa.pl/zator_powietrzny/strategie_zapobiegania odciąża to szyjkę - nie ma na nią ucisku, bo grawitacja działa w stronę przeciwną... no-spa 3x1 nie zaszkodzi - zmniejsza skurcze, rozluźnia macicę magnez 1x1 też nie zaszkodzi reszta leków należy się na receptę, progesteron do rozważenia, choć najnowsze badania ( rekomendacje PTG 2012r.) wykazują, że w ciążach wielopłodowych niewiele wnosi... 3mam mocno kciuki... i w miarę możliwości pisz co i jak... Sikorka to gratulacje z okazji sprzedania auta:))) a łóżeczko fajne:) dobrze, że ma bok rozpinany to sobie mały szkrabik jak podrośnie poradzi z wyjściem:)) nieźle brzuch się obniżył...:) mi się wydaje, że mój też nisko...:p może się okazać, że zaraz połowa sierpniowych okaże się lipcowymi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicodin u mnie lipiec to niewskazany bo P. nie uwierzy że to jego dziecko :P W październiku byłam sama za granicą, przyjechał do mnie w połowie listopada i wtedy zaszłam w ciążę dopiero :P Wszyscy się śmieją że jak będzie wcześniak to wyjdzie szydło z worka, termin OM 23.08 a z usg z 8tyg to aż 5.09 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sikorka no ładnie heheh:) w takim razie, żeby obyło się bez wydziedziczenia dziecka :p to trzymam kciuki za sierpień:))) ale faktycznie rozstrzał masz niezły:) u mnie wyszło jak w zegarku:p OM 16.08 a z usg 17.08 :)) choć mąż w październiku, listopadzie i grudniu miał sporo wyjazdów... więc się śmiejemy, ale my to tak 25.11 jak mąż wrócił z kursu:p miałam równo miesiączki co 28 dni, więc i ta owulacja wypadła jakoś tak 14 dni przed końcem cyklu... więc na 24.11, a że owulacja 24h... to 25.11 trafiliśmy pięknie..:)) 11 grudnia zrobiłam test.. 2 ukochane paski:))) nie obliczaliśmy niczego, się po prostu stęskniliśmy:))) dziecko jest ogromnym darem:))) a u mnie za oknem pada... a rano było takie słońce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie było tak że odstawiłam tabletki w październiku, wyjechałam, 16 listopada dostałam okresu, 17 listopada przyjechał P. no i z usg wychodzi że zaszłam w ciążę 29.11 :) Mój P. się śmieje że po porodzie przyjedzie, obejrzy i dopiero podpisze czy to jego :P Bo bez ślubu to sama nie mogę wpisać ojca hehe. U mnie pogoda ładna, zrobię dziś pranie, a potem będę na allegro zamawiać trochę rzeczy dla maleństwa jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh hej Dziewczynki:)ja miałam prasować te pieluchy i resztę ciuszków które przeprałam ale odeszła mi ochota na wszystko:(mąż wrócił z nocki był jeszcze rano u swoich rodziców bo mieszkają niedaleko jego pracy i babcia 91 letnia dostała udaru karetka itp itd ona od dłuższego czasu jak warzywo była ale teraz to już agonia więc chyba nie pożyje długo już:( Rodzice się liczą z pogrzebem w tygodniu i moja mama jak usłyszała mówi że są może głupie ale są zabobony że kobieta w ciąży nie powinna nieboszczyka oglądać i na cmentarzu na trumnę chowaną patrzeć eh dla mnie to zabobony jakieś głupie ale się zastanawiam teraz sama:(jak by był duży upał to nie wiem jak wytrzymam ale chciałabym być przy mężu eh:(Jestem w 8 miesiącu ciąży więc pewnie rodzina męża by zrozumiała..eh sama nie wiem:(kiepski dzień się zapowiada bo gorąc straszny i psychicznie mi jakoś źle:(oby u Was lepiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sikorka dobre hehe:) masz racje w twoim przypadku lipiec niewskazany:P Widze ze zakupy udane.Samochod tez juz sprzedany.Ale jak sobie pomysle o tym bucu to grrr... Anex rozumiem twoje obawy po tym co cie spotkalo.Badz dobrej mysli:) duze masz te swoje dzieciaczki.Bedzie dobrze🌻 Basia u mnie podobnie.Jesli nie rozpakuje sie do 30 lipca to jeszcze zalapie sie na usg.W tej chwili wszystko bedzie zalezalo od wynikow ktg. Vicodin mam do ciebie prosbe.Bratowej wyszlo w posiewie z pochwy ze ma b.liczne bakterie e.coli.Dostala antybiotyk ale sie martwi czy to cholerstwo ma jakis wplyw na dziecko.Wiem ze w szpitalu podadza jej rowniez antybiotyk i malego beda badac pod tym katem co wiaze sie z dluzszym pobytem.Lekarz jej jest na urlopie. Trzymajcie sie kobietki w te upaly.Choc u nas na polnocy nie jest zle. BUZIOLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny co do pogrzebu to ja byłam w 1 ciaży ale nie patrzyłam na nieboszczyka moja prababcie.. wgl to kobieta w ciąży nie powinna na cmentarz chodzić...no ale nic złego sie nie stało ... u mnie teraz dziadek jest w złym stanie i na dniach też moze stać się cos strasznego....do dziadka mam 500km więc kawałek drogi.. u mnie skurcze dalej są;/ biorę magnez i no-spe ale nie pomaga. jest coraz gorzej:( jakbym czasem sie wieczorem nieodezwanie to jestem w szpitalu.... upał do tego straszny jest;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sikorka to udanego buszowania:)) Basia... u mnie niedawno też był pogrzeb... siostra mojej świętej pamięci babci... nie byłam na pogrzebie... nie dlatego,że zabobony, nie słyszałam o tym, ale jakbym słyszała to chyba bym się mimo wszystko bała... wiesz do kaplicy to pewnie bym poszła na Twoim miejscu, ale już na sam cmentarz niekoniecznie, chyba, że wjedziecie samochodem i Ty sobie koło tego samochodu poczekasz: 1. nie będziesz patrzeć jak chowają 2. w razie gdy zrobi się słabo usiądziesz bez żadnego problemu, napijesz się spokojnie wody - bo przy grobie to nie wypada... 3. a i rodzina pewnie lepiej zrozumie, bo starałaś się być Może to jest jakieś wyjście z sytuacji Ja nie poszłam bo byłam u rodziców tydzień jak to się stało i żadnej czarnej ani ciemnej rzeczy nie miałam, po drugie nie znałam dobrze tej siostry babci, po trzecie był to bardzo upalny dzień i mogłabym nie dać rady, a po czwarte moja mama mi odradziła, powiedziała, że pójdą z tatą sami... ale to nie taka rodzina, na pogrzeb babci męża myślę, że bym się wybrała, ale nie oglądała nieboszczki i jak chowają... ja regularnie chodzę na cmentarz jak jestem u rodziców, rok temu 05.07 moja babcia zmarła, ale póki co chodzenie na cmentarz nie przyniosło negatywnych skutków... Taka tam Aga... powinna mieć od razu antybiogram - tzn. taki wykres na jaki konkretnie antybiotyk jest ta bakteria wrażliwa... GIN da zgodny z antybiogramem i bezpieczny w ciąży. Ogólnie zakażenie grozi porodem przedwczesnym i zakażeniem wewnątrzmacicznym, dlatego ważne by przyjmowała antybiotyk zgodnie z zaleceniem GIN i nie obawiała się o toksyczność antybiotyku. Jest wiele antybiotyków bezpiecznych w ciąży, GIN wiedzą, które można stosować, a które nie. Ważne jest by brała jednocześnie probiotyk dlatego, że wybije jedno a złapie drugie:/ spokojnie - antybiotyk to nic złego:) Anex... biedna Ty nasza... ja bym na Twoim miejscu pojechała już do szpitala jak jest gorzej... KTG zrobią, zobaczą czy rozwarcie większe... mi się wydaje, że jak to trwa, to nie ma na co czekać... pamiętaj to Twoje dzieci i Twoje zdrowie... i nie przejmuj się jak ktoś powie,że niepotrzebnie przyjechałaś... potrzebnie dla siebie, żeby się nie martwić... naprawdę nie czekaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam zdjęcia moich pociech z usg .. tutaj córka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c474dbefe04681f.html tutaj syn http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b2b039121ac4a73.html a tutaj razem http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e6e488e1430fb586.html jak siedze to jest ok ale jak sie położe to wszystko mnie boli;/ idę zaraz pod prysznic i trza się ogolić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anex ależ one są śliczne...!!!!!!!! Zazdroszczę!!!! ja powiem uczciwie mam wychudzonego kurczaka, 3D chyba z 20 tyg. potem nie miałam, potem leżał tak, że twarzy nie było widać... a teraz nie miałam... zrobi usg w 36 tygodniu i zobaczymy:)) ale Twoje to już takie pełne buźki z tkanką tłuszczową:))) ale fajne:)) ja też chcę:p nasz się zawsze gdzieś chowa i zasłania.... wstydliwy chyba po mamusi:p właśnie dzwoniła koleżanka z pracy 3tydz. ciąży hehehe:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anex - maluchy śliczne!!! trzymam kciuki za Ciebie i za nich - będzie dobrze!. w mojej mądrej książce piszą, że przy ciąży bliźniaczej 37 tydzień to ciąża donoszona - skoro u Ciebie jest już 36 tydzien to super, wszystko gra, jedź do szpitala i powodzenia! ech, a ja swojego malucha widziałam tylko w 13 tygodniu - potem już cały czas wtulony buzią w kręgosłup. leżę grzecznie, maluch bryka więc i brzuch twardnieje, ja się no-spy boję brać bo naczytałam się w internecie. Vicodin - tak mi się przypomniało że pisałaś o tym bólu ucha jak musiałaś leżeć przy kolce - ha! a myślałam, że to ja jakaś dziwna jestem, że mnie ucho boli po nocy ;-) teraz mam taki rogalik/poduszkę i tak sobie podkładam, zeby ucho było w powietrzu. pierwszy raz słyszę o tym przesądzie z oglądaniem trumny - smutne to i współczuję Basiu, pomyśl że taki cykl się zamyka, babcia umiera a Ty nosisz nowe życie pod sercem. Porozmawiaj z mężem jak będzie upał to faktycznie lepiej żebys się nei męczyła - przecież pamięć się liczy a zawsze możesz pójść po pogrzebie na cmentarz zapalic znicz jak będziesz się dobrze czuła. nei ma co męczyć siebie i maluszka. Mąż duży chłopak da sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh dzięki za rady dużo mi pomagają:)póki co biję się z myślami eh no zobaczymy narazie babcia żyje tak że narazie nie ma tego problemu ale kilka dni to wszystko myślę, porozmawiam z mężem i podejmiemy razem decyzję:)ale słusznie mi radzicie i Wy:)Anex śliczne te maluchy na tym4D usg naprawdę:)moja mała tylko trochę ust i noska pokazała na 4D taka pucusia:)i tyle:)a Twoje tak pięknie się odsłoniły:)też bym dla świętego spokoju do szpitala się wybrała, trzymam mocno kciuki za Ciebie i maluchy:)no Dziewczynki heh zaczyna się powoli się będziemy rozpakowywać:)mi przez te oznaki starzenia łożyska ten lekarz od usg powiedział że może nawet 3 tygodnie tylko jeszcze kto to wie. A że szyjkę mam wysoko to nic nie oznacza bo jak zacznie postępować poród to szyjka zejdzie nisko i nie będzie zamknięta już. Ja się tylko martwię że mała nie przybierze już ładnie na wadze skoro już to łożysko jest takie i nie dostarczy jej tego co powinno eh staram się nie myśleć. Narazie 2400 prawie to spora waga jak na 34 tydzień tak mówił więc nie panikuję:)eh ale upał miałam prasować ale nie mogę się zebrać..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, ze żadna z was się nie pogniewa, jak napiszę, że uśmiałam się z tych zabobonów co do pogrzebu:) Jaki wpływ na ciężarną może mieć pogrzeb poza stresem i np. złą pogodą? Ja w pierwszej ciązy byłam na pogrzebie swojego najukochańszego dziadka. Siedziałam przy trumnie, pocałowałam go w policzek na do widzenia i stałam nad grobem, jak go chowali. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłoby mnie tam nie być. I jeśli to komuś pomoże - nic się z moim dzieckiem nie działo złego:) Na cmentarz chodzę regularnie. anex - oj, trzymaj się kochana! A ja wczoraj trochę przesadziłam. Rano pojechaliśmy do zoo, o 16 wrócilismy. Ledwie już szłam, upał okropny byl. A o 18 umówiona byłam w knajpce z dziewczynami i dopiero o 1 w nocy wróciłam. Przez to spuchłam jak balon i wieczorem nie mogłam już włożyć butów. Ale miło było się wyrwać z domu:) Zmykam umyć podłogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, wczoraj wybralam sie z mezem do kina, mialo byc zabawnie.na komedie "jak urodzic i nie.zwariowac" a tam w filmie tak: - jedna bohaterka poronila w jakims 3.miesiau - jedni starali sie odziecko dwa.lata juz mieli.zrobic inv ale zaskoczylo za.to malo nie umarla.podczas.cesarki - kolejna w ogole nie mogla miec dzieci i lecieli z.mezem do etiopiii adoptowac no kurde caly film mialam na bank lekkiego nerwa bo po co takie ogladac historie w ciazy gdy wiecie hormony buzuja i wylam pol filmu!!!! ech a Pola wiercila sie jak szalona a dzis jakby bylo malo atrakcji malujemy duzy pokoj by wsio odswiezyc i leze w sypialni z wiatrakiem i ledwo zipie.... a.co do pogrzebu to ja nie moge chodzic bo za bardzo rycze normalnie a w ciazy to w ogole wiec ja w ciazy nie poszlam anex widac bedziesz mamusia z nas najszybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju ja jak za siebie mogę mówić to ja się heh nie gniewam absolutnie:)sama wiesz jak usłyszałam zabobon to się zaśmiałam wiadomo ludzie starsi zawsze takie rzeczy mówią:)Dawniej ludzie nie znajdowali wytłumaczeń innych dla pewnych wydarzeń i tak powstały zabobony właśnie:)jak będzie duży upał to po prostu się będę starała nie być na słońcu. A stresu też postaram się sobie oszczędzić:)postaram się nie denerwować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja daj spokój hehe:))) ja nawet nie słyszałam o tym, ale jak już usłyszysz i jesteś hormonalnie podburzona zaczynasz się zastanawiać...:p to tak troszkę jak owca za stadem:p zaszalałaś wczoraj:))) fajnie tak sobie wyjść:)) oj zazdroszczę dziś napędu każdej z Was.... u nas po porannej burzy, duchota taka, że nawet w cieniu się nie da wysiedzieć... dobrze, że miałam obiad... mąż dziś ma dyżur i jak się pogoda nie zmieni to zastanie w kuchni lekki bałagan, bo nawet nie mam siły po sobie talerza umyć tylko wyciągam nowe co chwilę:p oj tak!!! taka poduszka by ucho nie bolało rewelacja:)))) kurczę kiedyś chciałam taką kupić, potem zapomniałam o niej... bo tak odkładałam z miesiąca na miesiąc i już chyba nie kupię, bo może to zabrzmi śmiesznie ale śpię na boku z poduchą, którą normalnie mam pod głową....:p Asiulka a miałam się wybrać na ten film, nawet wczoraj chcieliśmy pójść, ale podeszliśmy tylko do h&m gdzie kupiłam sobie 2 pary legginsów i 3 koszulki zwykłe, bawełniane, takie rozpinane z przodu prawie do brzucha -moje piżamy do szpitala - koszulki są tak długie i nie przeznaczone do karmienia,że spokojnie i teraz mogę je nosić...:) a w związku z tym,że poza domem i tak nie podniosę koszulki do karmienia, nie inwestuje w żadne takie bluzki... no ale wracając do filmu, jak widzieliśmy z mężem zwiastun w kinie nie wyglądał na to, że będzie taki smutny....teraz to jeszcze bardziej chcę obejrzeć, ale już z innym nastawieniem, no i może w domu, nie w kinie, bo na filmach zawsze płakałam, a teraz to podwójnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tynka jasne ze możesz a czemu by nie:) dziewczyny ja jeszcze jakoś chodzę przeszło mi troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka tu masz link do aukcji allegro, ja wzięłam w sklepie biała, granatową i czarną, ogólnie guziki wypadają naprawdę nisko... 30 zł to żaden pieniądz, pewnie się będzie rozciągać itd. ale to na ten szczególny okres, bawełniana, wygodna i lekka - te wszystkie do karmienia strasznie grube są... a jak będzie taki upał jak teraz to się można zagotować.. http://allegro.pl/hm-bluzka-koszulka-top-bokserka-popiel-s-i2451936986.html Anex to Ty może lepiej nie chodź, tylko się połóż i odpoczywaj:)) fajnie, że nieco lepiej:) Witam zatem Tynkę... z góry przepraszam ale nie obiecuję jednak, że z rozpędu nie napiszę kiedyś przez przypadek Tymkę... bo tak nazwiemy naszego synka Tymoteusz:) a w skrócie Tymek, a że jesteśmy imienia pewni, nim jeszcze byłam w ciąży, to zdążyłam się już przyzwyczaić do pisania Tymek:) przyznam uczciwie, że na każdej kartce, którą wysłaliśmy po 12 tyg. wpisujemy małego szkraba:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka tyle, że moje mają takie zatrzaski a nie guziczki, a tak wyglądają identycznie - tez 7 zatrzasków... a nie mam konta na fotosiku nie bardzo chce mi się zakładać konto... są długie, więc brzuszek się spokojnie mieści, więc potem nie będzie problemu... ogólnie noszę 34/36, ale kupiłam sobie M - cycki urosną, zawsze nieco luźniej...:) a i tak przylega do ciała... trzeba przymierzyć, w S piersi nieco wychodziły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i taki wózek kupiliśmy wczoraj http://www.blizniaki.waw.pl/?253,baby-jogger-city-select-dla-blizniakow przynajmniej plus ze jak jedno będzie biegało a drugie bedzie leniuszkiem to można go przerobić na wózek jednoosobowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anex wózek boski, bo nie taki szeroki, wszędzie w sklepie wjedziesz i w ogóle super:))) a jaki kolor wybrałaś? ja (???) zaszalałam, będę miała biały wózek:p białe łóżeczko, biały przewijak i białą karuzelę:p koszulka dla bliźniaków extra:)) na ciąże kupiłam 2 bluzki, bo moje za krótki, brzuch mi wychodził, jedna granatowa, druga szara z tym samym wzorem:) http://4mums.pl/p/229/7955/torelle-bonita-navy-bluzka-ciazowa-kr-bluzki-fitness-mama-odziez-ciazowa.html nic więcej, oprócz tych zakupów w h&m... w resztę rzeczy jeszcze się jakoś mieszczę:) wózek... moja słabość i prezent/niespodzianka od mego najcudowniejszego męża... zobaczyłam i się zakochałam, ale drogi był, więc byłam skłonna kupić inny, jednak mój mąż... :) dobrze, że tego nie czyta, bo mi w samozachwyt wpadnie:p http://www.emmaljunga.com/pl/Wozki_dzieci&_281;ce/Wybierz_model/Mondial_Duo_Combi-841.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, że wy mądre babki jesteście i się nie gniewacie:) Ale fakt, jak się raz coś uslyszy, to człowiek potem myśli i dmucha na zimnie. Więc Basiu po prostu uważaj na siebie, bo jest upał, może nie będziesz miała gdzie usiąść. Żeby ci się słabo nie zrobiło. Ja do karmienia będę chodzić w starych bluzkach, bo też nie mam zamiaru robić tego w miejscach publicznych. U nas dzisiaj pogoda taka ciężka, że można w powietrzu siekierę zawiesić! trochę posprzątalam, a potem 2 godziny leżałam plackiem:( Teraz musiałam wyjść do sklepu, ugrzałam się, młody jechał rowerem a ja za nim, a jeszcze zapomniałam kupić biały ser, na który mam ogromną ochotę od rana!!!:( I zła jestem okropnie na siebie. Też miałam malować dzisiaj kuchnię, ale chyba odpuszczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolor gondoli srebrny z fioletem spacerówka srbena i fioletowa foteliki czarny i czerwony :) no własnie patrzałam na taki gdzie wszędzie nim wjadę :D i powiem wam ze nie jest wcale taki ciężki. Kochmam Piosenki Adeli są super a ona też jest w ciaży :D jakoś cieszę się ze jej się udało oby dzieciaczek miał głos po niej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anex - a nie przeszkadza ci to, że jednego dziecka nie będziesz widzieć? poza tym potem w spacerówce ten z tyłu moze się ostro buntować, bo tez nic nie będzie widział. vicodin - wszystko białe? Mi sie bardzo podobają łóżeczka białe i mebelki:) Ale nie pasowałoby nam to do niczego, a poza tym kupiliśmy używane łóżeczko. Wózek tez śliczny, choć zakup tego koloru na jesień baaardzo ryzykowny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicodin- mój wózek też jest biały :) Koleżanka go używała od listopada do marca i jest czyściutki. Mam pytanie, jakich używacie, albo jakie kupujecie butelki? Ja zastanawiam się nad antykolkową tommy tippe http://allegro.pl/butelka-antykolkowa-260-ml-tommee-tippee-czujnik-i2431211243.html jest tania, bo aventa antykolkowe są dużo droższe. Zna ktoś może ją? A proszków jakich używacie? Bo zamierzam kupić w poniedziałek i zabrać się za pranie wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×