Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Filonka_Bezogonka

KOPENHASKA PRZED ŚWIĘTAMI

Polecane posty

mam 160 cm a teraz waze ok. 65 kg. po ciazy zostalo mi 5 kg a potem jeszcze pare mi przybylo, wiec troche tych nadprogramowych kg sie narobilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
A propos pytania wyżej: JA PIJĘ HERBATĘ, na co dzień nie pijam kawy i uważam że byłoby to bardzo ciężkie dla mojego organizmu. Oczywiście znajdą się tacy, którzy mówią że ŻADNYCH ODSTĘPSTW od diety, ale ja już ją kiedyś stosowałam i pijąc herbatę schudłam 7kg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
To była odpowiedź do Chwaścika :) Ja na tej diecie mam mało siły i czuję takie jakby napięcie mięśni - w dalszym ciągu myślę że to reakcja na brak cukru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pierwszy dzień prawie za mną!!:) Powodzenia dziewczynki ja się ważę po 7 dniach albo po 13 żeby się nie demotywować skończę akurat dzień przed wigilią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
POWODZENIA!!! Ja też chyba dopiero 7ego dnia się zważę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filonka bezogonka ja na tej diecie dodatkowo pije herbatę oprócz tej kawy bez cukru, strasznie mi jest zimno na kopenhaskiej dlatego mnie to rozgrzewa nie wiem czy bym wytrzymała bez tej herbaty która ma i tak 0 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze ,że nie tylko ja bedę robiła pewne odstepstwa;P picie zielonej lub czerwonej herbaty ponoć wspomaga odchudzanie więc ja sobie ich odmawiac nie bedę;] jeśli chodzi o wazenie to z jednej strony nie chcę sie demotywować a z drugiej ciekawośc mnie po tygodniu będzie zżerała czy cos ubyło;P dzień 2 rozpoczęty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jakos to idzie, balam sie czy nie bedzie mnie skrecalo po tym "sniadanku" ale bylo niezle. tylko te pory obiadu i kolacji mi nie leza. koncze prace o 14 lub 15, w domu jestem po 15, czasem o 16 wiec co z tym obiadem? dzis zjadlam obiad o 16 jak przyszlam z pracy ale to troche pozno wiec na jutro zabieram obiad do pojemnika. zabieram sie powoli do przygotowywania kolacji, jak na razie nie skreca mnie z glodu ale ciekawe co bedzie wieczorem, bo walcze z nawykiem podjadania. od 2 tygodni przeszlam na lekkostrawna diete (zero cukru, malo tluszczu, duzo warzyw, owocow, obiad gotowany na parze, mniej slodyczy) i czuje sie dobrze przygotowana. wieczorem zabieram sie za brzuszki i inne cwiczenia. dziewczyny a wolno przyprawiac te dania, jesli tak to czym, bo w jadlospisie nic nie napisali. dzieki Wam jakos tak pewniej sie czuje, fajnie miec takie wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień 2 za mna;] pory jedzonka przydałoby sie żeby były stałe ale niestety doskonale rozumiem ,że nie zawsze jest to mozliwe:/ kiedyś jak byłam na kopenhaskiej to używałam odrobinę ziół, do kawy zamiast cukru lałam mleko a do jogurtu czy twarożku dodawałam łyżeczkę miodu, także robię pewne odstepstwa. dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Kochane, boję się że nie chudnę.. :( nie wiem, taki lęk mnie męczy ;)) 4. dzień za mną, w sumie za niczym do jedzenia nie tęsknię oprócz ...SŁODYCZY :D Potrafię zjeść ich duuuużo >:] Myślę, że po dwóch tygodniach męczarni już mi się tak ich nie będzie chciało... Dodatkowo na pewno czuję się mniej nażarta, tak jakbym się trochę oczyściła.. Dodatkowo jestem nałogowcem w piciu litrów herbaty dziennie, a na diecie piję max 2 ;)) TRZYMAJCIE SIĘ DZIEWCZYNY... NAJGORSZE I TAK PRZED NAMI ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Wiesz co Chwaścik? Wydaje mi się, że ten miód to całkiem sensownie, bo mi się przytrafiły 2 lata temu jak stosowałam objawy niedocukrzenia... to były takie delikatne sygnały po których napiłam się kilka łyków czegoś słodkiego. Polegało to na drętwieniu kończyn i "darciu" rąk, trudno to wytłumaczyć, ale też jest to tak jakby rodzaj zdrętwienia rąk.. dodatkowo szybsze bicie serca i drżenie ciała... a to wszystko stąd że mój organizm jest tak przyzwyczajony do węgli, że całkowite odcięcie cukru powoduje gwałtowny spadek. Uważajcie na to, jakby pojawiły Wam się takie objawy zjedzcie łyżkę miodu, albo łyżkę cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filonka bez ogonka bez tego ważenia to też mam wrażenie że nie chudnę ale poczekamy ja się zważę op 7 dniach to się zdziwimy;) miło;P hehe Dzień 3 u mnie rozpoczęty powodzenia wszystkim !! Mnie motywuje to że postanowiłam sobie że robię tą dietę ostatni raz w życiu i że każdy dzień głodówki z 13 się już nie powtórzy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny 🖐️ jak wam idzie?ja koncze juz 2 dzien, teraz koncze jogurt ale jedzac ta szynke myslalam, ze zwymiotuje :( na jutro tez obiad robie do pracy i zabieram w pojemniku. ja nawet dokladnie nie wazylam sie przed, wiem tylko tak mniej wiecej ile waze, ale widze po brzuchu, ktory jest juz prawie plaski, ze juz sie zaczyna :) ale tak sie zastanawiam, ta dieta ma sporo negatywnych opinii chyba glownie dlatego, ze u wielu osob wystepuje po niej efekt jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfjkecfbejlkc
ja ją przerabialma kilka razy i picie czegokolwiek oprocz kawy rano i tych 2 l wody przez dzien zmniejsza rezultaty. Wybor należy do Was. To czy cos jest sie w stanie zrobic zalezy tylko od nas samych. Chcieć to móc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Ja pijąc 2l.wody dziennie nie mam już miejsca na nic innego... Trzymajcie się :) jak kończę piąty dzień, jadłam dziś rybę i befsztyk... i to jest za dużo! Nie chodzę głodna, ale dzisiaj gdy podnoszę się z pozycji siedzącej zaczęły mi się pojawiać zawroty głowy i mroczki przed oczami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Dzisiaj zjadłam 2 kawałki tortu :((( (żaaartuuje !! :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Poddałyście się już dziewczynki? :( Chwaścik?! Sialababamak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
MAOSIU, dieta ma może dużo negatywnych opinii, ale czy jedząc kiełbasy, parówki, chipsy, pijąc colę, dostarcza się ogranizmowi tego co potrzebuje? Raczej nie, więc chyba już lepiej jadać warzywa, jajka i wołowinę. Mawia się, że nie można używać żadnych przypraw, ale ja zioła używam bo nic bym nie przełknęła, a tak to wszystko jest pyyyszne :) a soli bardzo bardzo symbolicznie używam, prawie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filonka nie nie poddałam się :D:D:) dziś 4 dzień tylko zamiast kompotu zjadłam 3 jabłka i pomarańczkę; ( ale ciągnę dalej tak jak planowałam zważę się po 7 dniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kusi mnie żeby się zważyć:( :) jutro po 4 dniach i chyba tak zrobię bo jakoś nie widzę po sobie żebym coś chudła:) ale się jeszcze zastanowię:D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
ja się dziś obżarłam kurczakiem, a jutro mam dietę 190kcal bez kolacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
ps.Też nie jadłam kompotu, nie chciało mi się gotować ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Ja też niestety średnio czuję, że chudnę, ale tłumaczę sobie że nawet jakbym trochę schudła to zawsze jest jakiś sukces..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dieta wymaga silnej woli:D:) której ja nigdy nie miałam a ile filonka byś chciała schudnąć ?? Ja to minimum 5 kilo ale ciężko to widzę:) nie będę się ważyć jednak jutro tylko po 7 dniach:) powodzenia Filonka 7 dzień najgorszy:) ja kiedyś 7 przetrwałam a poległam na 8:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Też bym chciała 5, ale i 4 byłyby piękne... a najwyżej po diecie można zająć się resztą kilogramów. Ja kończę 21ego grudnia więc mam jeszcze 3 dni na zrzucenie czegoś. Ja też kiedyś stosowałam i chyba właśnie 5 schudłam. Ale muszę się przyznać że kiedyś przed wakacjami zastosowałam sobie dietę chałwową ;)) i chyba z 1,5kg też na tym schudłam (3dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurdę niektórzy to po 8 kilo chudną po 10 ja to mam chyba rozwalony metabolizm hehe :) ale damy radę:P !! trzymaj się i wszystkim dziewczyną powodzenia ja naprawdę nie widzę żebym chudła:P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
O kurcze... bo Ty chuda jesteś... ja właśnie bym chciała schudnąć do Twojej wagi ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Mnie coś brzuch boli, ale chyba nie z przejedzenia :P tylko może okres będę mieć :O tak, to jest TO czego teraz potrzebuje najbardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_żona_Alladyna
Ja tak zrobiłam dobre parę lat temu, najpierw ta dieta a później święta.. Jadłam wszystko co było dostępne w święta, a po tej "głodówce" miałam chęć na wszystko , wiadomo. Niestety nieźle to odchorowałam! Masakra! Naprawdę nie polecam tej diety przed świętami! Nigdy nie popełnię już takiego błędu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Będę starała się zapanować nad swoimi popędami ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×