Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co robić teraz

strasznie sie zakochałam, powiedziałam to facetowi

Polecane posty

Gość facet przed trzydziestką
Trafiłaś na nieodpowiedniego faceta i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przed 40
a Ty sie dziewczyno nie przejmuj,ja rozumiem Twój bół,i ze poczułąs sie z tym b żle ale to nie Ty oszukałas,to facet był nie fair pełno jest niedojrzałych krętaczy bo trzeba miec odwage,zeby nie okłamywac i nie nakręcac chorych sytuacji tylko sie okreslic...ze chodzi tylko o sex,coz... pewnie i on kiedys doswiadczy takiego uczucia,ze sie zaangazuje,a laska ...mu da do zrozumienia,sorry to byla tylko zabawa,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić teraz
facet przed trzydziestką więc do jakiego czasu nie uprawiać sexu, zeby on czuł się super samcem - zdobywcą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet przed trzydziestką
do przedmówczyni -> ja bym tego nie nazwał ODWAGĄ. Jak ty to sobie wyobrażasz, że na dzień dobry mówię, że chodzi mi tylko o seks i ona się zgadza? hehe Facet był nie fair i tyle. Jego to też spotka kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet przed trzydziestką
O czym Ty mówisz dziewczyno? To nie chodzi o to, żeby ktoś się jakoś czuł, za dużo bzdur się naczytałaś. Po prostu trafiłaś na faceta, który od samego początku chciał Cię tylko dla seksu. Nie ma żadnej filozofii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić teraz
no ale ile czasu sie dawac zdobywać, zeby sie nie zniechęcił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet przed trzydziestką
Nikt Ci nie odpowie na takie pytanie. Zależy na kogo trafisz i jakie zamiary ma wobec Ciebie. Generalnie - jak najdłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przed 40
oj tam jak ludzie sa dojrzali i maja na siebie apetyt to chyba lepiej jasno okreslic się lepiej sobie poużywac a potem sie okazuje ze zonaty,albo takich innych lasek jest multum,to dopiero boli to nie sa proste sprawy,ani nic konkretnego doradzic nie mozna ale po takich doswiadczeniach znam kobietki ktore dokladnie traktują facetow jak ktos ich kiedys potaktowal nie mnie oceniac,niech kazdy robi jak sobie chce,byleby nie wyrządzał krzywdy innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstawiciel_handlowy
JacekJ - nieźle, nieźle, udajemy zniewieściałego wrażliwca. Dobra taktyka, może porzuconna panna poszuka pocieszyciela? A samemu pewnie bzyknęłoby się chętnie kogoś bez zobowiązań, co? Nie ma co się wstydzić. "Poznasz kogoś kto zasługuje na twoją miłość" - tak, tradycyjny tekst. Dla 99% najwygodniejsza sytuacja to seks bez zobowiązań. To jest idaelny związek-marzenie. Ale facet to nie kamień, też ma jakieś uczucia i po jakimś czasie może sie uzależnić od tego zwiazku. Jak wspominałem - kobiety i mężczyźni mają inne oczekiwania. Rzadko są takie same. To że on zrealizował swoje a ty nie, to nie znaczy że on był nieuczciwy. Gdybyś ty zrealizowała swoje, to on by był pokrzywdzony. Wyszło jak wyszło, następnym razem może ty będziesz górą. Nie zawsze facetom chodzi tylko o seks, ale często chodzi o związek czy bliskość (choć koniecznie z seksem) bez wielkich zobowiązań na zawsze. Chcemy mieć otwartą drogę, i szanse na jeszcze inne kobiety w życiu. A jak spotyka się kobietę która zaraz chce się wiązać, to cóż, zwykle trzeba uciekać. Trzeba ciągnąć związek dłużej, by ktoś się sam przekonał, że chciałby z tego zrobić coś na stałe, lub powiązań zawiązało się w tym czasie tyle, że nie warto tego zrywać. Poza tym każdy facet ma jakieś swoje minimalne wymagania dla kobiety. Poprzeczka którą stawia kobiecie "do seksu" jest dużo niższa niż tej "na stały związek". Do seksu wystarczy, by była w miare akceptowalna fizycznie, i często nie musi mieć osobowości, może mieć paskudny charakter, nie musi być przesadnie inteligentna. Co innego partnerka "na życie". Może nie sprostałaś jego wymaganiom? Przekroczyłaś poprzeczkę "do seksu" ale niestety, jego wymagania były wyższe dla kobiety "na stały związek". Następnym razem może trafi się mniej wymagający. taktyka udowania cnotki i odmawianie seksu "aż sie poważnie zaangażuje" w XXI wieku nie ma sensu. Raczej skłoni do tego, żeby zostawić tą niezdobytą cnotkę i poszukac łatwiejszej. Kilka tygodni spotkań na próżno (tj. bez seksu) z punktu widzenia faceta to zupełne marnowanie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@przedstawiciel_handlowy Nie pisz nic o moich charakterze lub celu pisania na tym forum. Nie znasz mnie i kompletnie nie masz pojęcie jakie mam motywy. Acha, nie marnuj też czasu na próbę obrażanie mnie - mnie się nie da obrazić. Dziękuje, że napisałeś dłuższy post - pomimo że grasz macho (wojna płci, liczy się zaliczanie, im więcej bzykanka tym lepiej) masz jakieś głębsze uczucia. Uprzedzam tylko, że jeśli dojrzejesz to za 5-10 lat będziesz patrzył na to inaczej. Gonienie króliczka to jest frajda ... największa rozkosz jest między ustami a brzegiem pucharu ... rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
cyt. @przedstawiciel_handlowy Mam prośbę. Nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich facetów bo nikt Ci nie dał takich pełnomocnictw. Ja np. mam dokładnie przeciwne zdanie (i filozofię) niż Ty więc nie piszesz w moim imieniu tylko SWOIM. OK? Brawo Jacek. Widac, ze przedstawiciell to jeszcze gówniarz, co minie, ale prostactwo zostanie mu na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić teraz
Jacku, czyli uważasz, że mężczyźni zakochują się bardziej w kobietach które zdobywają z trudem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
a Ty autorko, przekonalas sie na wlasnej skorze, ze nie warto otwierac serca przed mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
o mnie kiedys facet staral sie ponad 2 miesiace, prawie na rzesach stanal a pisał niczym poeta, mowil jak wspanialy mowca. Po seksie, przeszlo mu jak reka odjal, caly romatyzm. Stara baba jestem i dalam sie nabrac, nie ma reguly. Jesli facet p[otrafi wzbudzac zaufanie i dobrze sie maskuje, kobieta w miare naiwna i niewyrachowana jak jak ja moze dac sie nabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić teraz
sama już nie wiem czy nie było warto ? to był najpiękniejszy czas w moim życiu, więc pewnie tak, pomimo że czuję sie teraz taka nieszczesliwa chyba żałuję że nie dałam się zdobywać, ten facet był kumaty więc sądziłam że nie będzie myślał jak większość, że za szybko czy coś, myślałam, że nie jest zwolennikiem stereotypowego myślenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
pamietaj, ze dla faceta ktory jest naprawde zainteresowany kobietą, ktorej pragnie, nie ma terminu za szybko czy za wolno. On jej tak bardzo chce ze, najwazniejsze jest to, ze moze byc z nia. (Tak w skrocie, o milosci faceta do kobieta, poetka nie jestem). Tylko my kobiety tlumaczymy siebie i biczujemy sie emocjonalnie, zawsze szukajac w sobie winy, ze za szybko bylo zblizenie, ze jestesmy zaliczone. Trzeba sie ogarnac, kobieta i facet to dorosle osobniki i oboje ponosza odpowiedzialnosc za to, ze ląduja w lozku. Niestety, faceci wykorzystuja kobiece wyrzuty sumienia, ze daly niby d..py a tak naprawde co oni zrobili, dali tez ciala. Niby XXI wiek a zyjemy jak w sredniowieczu, z tymi wszyskimi stereotypami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111
Strasznie mi Ciebie szkoda, ale po prostu trafiłaś na niewłaściwego faceta, który perfidnie Cie wykorzystał. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś los się do Ciebie uśmiechnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić teraz
prokezielona myślę jak ty, masz rację gdybym z nim sie nie przespała ...ominęło by mnie parę ognistych nocy :P koniec z obwinianiem siebie, zakochałam się i miałam prawo stracić rozsądek ! Nie mogę uwierzyć ze mu nie było ze mną dobrze :O no nie mogę... jak do tej pory byłam pewną siebie i swojej wartości dziewczyną, tak teraz czuję się jak kompletna kretynka która sie jednak przeceniła :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić teraz
jedynki - dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hfhjhbhh,lmjn
Do przedstawiciel handlowy: Choroby weneryczne tez kolekcjonujesz bo pragne cie uswiadomic, ze wirus hpv przenika przez prezerwatywy i przenosi sie z oralem. U mezczyzn powoduje czesto raka krtani i prostaty. Powodzenia zycze. Ja bym takiego syfiarza jak ty nie chciala miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to tchorze
kiedys myslalam, ze mnie taka sytuacja nigdy nie spotka.. ze umiem rozpoznawac takich faccetow i uciekacc od nich jak najdalej... ale tez wpadlam, tez sie zzakochalam, tez poszlam do lozka, a po 2 miesiacach on ot tak przestal sie odzywac... nigdy nic mnie tak nie bolalo.. nawet nie sam fakt, ze mnie zostawil, ale fakt w jaki sposob to zrobil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
tez to przezylam niedawno, odszedl bez słow, nie wierzylam, ze to mozliwe, ze mozna byc az tak nieprzyzwoitym, nieuczciwym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić teraz
najłatwiej z boku ocenić, że to z naszej strony naiwność, jednak jak sie w tym nie uczestniczy, to nie ma się bladego pojęcia jak to jest. gdybym chciała uchodzić za nie - naiwną byłabym mega samotnym człowiekiem. Nie mam zamiaru zamykać się na ludzi z powodu jednego drania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki postu
Widzisz, ja pare lat temu mialam podobnie, tez z ufnoscia wylozylam mu kawe na lawe, a on to wykorzystal, skrzywdzil. Wiem, ze na zaufanie trzeba sobie zasluzyc - tak samo jak i na szacunek, wiec Twoja lekcja polega abys stala sie bardziej madra swiadoma siebie ... Troche i Jacek ma racje ale troche i przedstawiciel handlowy. To wojna dla graczy, a Ty masz na nia za miekkie serce albo nie jestes jeszcze doswiadczona. Ale tez i mozesz pojsc droga szacunku, zrozumienia, uczucia ... Nie lam sie, jestes dorosla, tez cos z tego mialas. Ciesz sie, ze nie jestes z nim w ciazy czy nie zarazilas sie HIV, czy nie zrobil na osiedlu Ci opinii dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić teraz
ja nie dbam o tym co myślą inni, ale fakt że cieszę się ze nie mam z nim dziecka, zwłaszcza ze kochaliśmy się bez zabezpieczenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić teraz
*nie dbam o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki postu
No i wlasnie moze problem tkwi, ze nie dbasz o to co inni mysla, wiec jestes uczciwa szczera a inni nie dbaja o Ciebie ... Swiat jest brutalny, ja na kazdym kroku doswiadczam tego, ze z pozoru dobrzy i mili ludzie chca oszukac w roznych blachych sprawach, ale poprostu trzeba ich przejrzec i sie nie dac .... Winny jest i tez co skrzywdzil, ale i ta co sie dala skrzywdzic .. rozumiesz o co mi chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki postu
Czyli masz byc sama odpowiedziala za swoj los, a nie powierzac go bezmyslnie innej osobie, ktorej w dodatku w ogole nie znasz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loser to 30 letni prawiczek
nieudacznik co ma skrzywione poglądy bo sobie nimi racjonalizuje własne spierdolone życie. nie gadać z nim, nie czytać go. szkoda czasu na chorych psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość losingcontrol
heh... też miałam wątpliwą przyjemność by stać się zabawką w rękach drania i kłamcy. to boli najbardziej z wszystkiego co do tej pory dane mi było przeżyć. ..ale "dzięki temu" teraz czytam z kłamców jak z otwartej księgi. wcześniej wydawało mi się że ludzie są raczej szczerzy, zwłaszcza gdy nie mają powodu by akurat MNIE krzywdzić, czy okłamywać. myliłam się. zaufanie i wiara w ludzi ulotniła się bezpowrotnie. ..swoje przecierpiałam, ale rana już się zabliźniła. najgorszymi są ci, którzy bawią się uczuciami innych. długo zajęło mi wracanie do normalnosći, ale udało się. ty też się z tego podniesiesz ..i będziesz mocniejsza :) a IM ...w końcu coś się w życiu posypie przez te kłamstwa i bezlitosne zabawy. ja w to wierzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×