siostra męża ma 8 dzieci, i ma pretensje do mnie

o to, że rok temu na wigilijną choinkę nie kupiliśmy dla jej dzieci prezentów, mimo że ona z mężem kupiła naszemu dziecku (jedynemu) misia ! I oboje mają pretensje, że się wykosztowali a my nic(!). No, przepraszam, nikt im nie kazał kupować, a teraz tesciowa naciska, żeby się zrewanzować i kupić ich dzieciom po zabaweczce.

kup dzieciaczki sie ucieszą.. co one winne?

powinnas im wtedy kupic cos co wsyzscy beda z tego korzytsac, jakas duza gre czy cos (jesli sa male) a nie dla kazdego cos/

Dokładnie, skoro jest ich tak dużo, to kup jedną grę i wypad. Nawet jeśli dzieci są małe możesz to skwitować tekstem, że jak podrosną to będą miały. Oni są niekulturalni, to i Ty taka być nie musisz. Generalnie to nic kupować nie musisz.

to kup im po czekoladzie i tyle

Kup każdemu czekoladę a dodatkowo jakąś grę, albo puzzle żeby wszyscy mogli korzystać :) w końcu nie masz obowiązku kupować każdemu zabawki.

Dzieciaczki się ucieszą, a Autorka zbankrutuje przez nie swoje dzieci :O

U nas w rodzinie zawsze sie dzieciom kupuje prezenty. A doroslym jak kto uwaza.

nie mogłaś im kupić chociaż po czekoladzie? czy jakiejś paczce słodyczy?

ósemka, to niepoprawny dzieciorób.

a męża poproś by porozmawiał z siostrą o jej roszczeniowej postawie :-0

Dzieciaczki się ucieszą, a Autorka zbankrutuje przez nie swoje dzieci 8x 3 zł czekolada = 24 zł w wersji minimalnej.. to faktycznie powód do bankructwa :O Ja raczej mysle jakim wyrzeczeniem było kupienie zabawki cudzemu jedynakowi jak się ma własnych dzieci osmioro ?

albo umówcie się, że na święta kupujecie dzieciom tylko słodycze, jeśli wszyscy martwią sie o koszty

nie masz obowiązku nic kupowac i taka postawa rozszczeniowa wkurzyła by mnie bardziej niż cokolwiek innego, ale myslę sobie, ze święta sa raz w roku i skoro nawet staram sie zawsze pomóc obcym ludziom w tym czasie to tym bardziej zrobiłabym małe paczki dzieciom z rodziny. Do każdej paczki wrzucić mandarynkę, jabłko, czekoladę, jakies wafelki... chociazby 10zł na kazdą paczkę to już mozna sporo łakoci kupić, owoców, lizaków itp. Sama mozesz zrobić prościutkie batoniki z płatków owsianych i bakalii,ładnie zapakowac i wrzucić do paczki (kposzt prawie żaden tyle co płatki i bakalie)

o.. albo upiec pierniczki i zrobić po paczuszce słodkości. Do każdej dorzucic np. jajko z kinder-niespodzianką to i zabawka będzie nie rozumiem podejścia autorki, bardzo egoistyczne :O

możesz kupić symbolicznego mikołaja z czekolady dla każdego

No właśnie powiedziałam mężowi, żeby kupić po czekoladzie i jakieś puzzle, a on że to wstyd i one chcą zabawki. Każde inną ;/ Siostra męża już się do mnie nie odzywa razem w teściową, bo nie zgodziłam się na listę prezentów, którą kazała mi kupić. Wprawdzie mąż nie zgadza się na tą listę i szuka alternatywnego rozwiązania

ja narobiłam mnóstwo mini batoników i wyszły rewelka za niewielkie pieniądze, zapakuję w celofan z pięknymi kokardami i powrzucam do paczek :-) mogę podać przepis, krótki i szybki miód rozgrzac na poatelni, dodać cukier (najlepiej muscovado), cynamon, wrzucić do tego orzechy, słonecznik, pestki dyni, i bakalie, co tam się ma.do foremki, potem pokroić w kawałeki obtoczyć w ewiórkach jak sie klei i już

Autroko bez przesady z tą listą :-O dobrze, ze masz męza po swojej stronie, ze rozumie, ze taka lista to przegięcie :-O teściową się nie przejmuj i szwagierką też nie :-O moim zdaniem zróbcie maleńkie paczuszki, podpiszcie dla każdego dziecka i kupcie jakieś puzzle czy grę i ją podpiszcie imieniem wszystkich dzieci i już! Bez przesady!

A tak z ciekawości spytam :) czy te dzieci od swoich rodziców dostają pod choinkę zabawki czy też ma być tak że Ty kupujesz osiem prezentów a oni tylko jeden dla Twojego dziecka bo na osiem do swoich własnych ich nie stać i sobie wykalkulowali że tak będzie korzystnie? Jeśli tak jak podejrzewam to nie wiem dlaczego masz być sponsorem tych dzieci :o

Własnie tak ma być, z tym że oni w tym roku nie chcą naszemu nic kupić, bo rok temu misia kupili. Chyba tak zrobię, że czekoladki i puzzle, ale waham się jeszcze nad paczką prezerwatyw dla nich ;/ Męża trudno byłoby przekonać, bo to jednak jego rodzina

;-) a co mąz na to? NIE ZGADZA SIĘ NA paczki i puzzle? to co on chce??? Lepiej zróbcie skromne paczki a swojemu dziecku coś fajnego kupcie lepiej nic sponsorować inne dzieci. Mimo wszytsko jednak zrobiłabym małe paczuszki

Czyli tak jak myślałam :o Kup te puzzle albo grę i sie nie przejmuj, to nie Twój problem że oni jako rodzice nie potrafią zadbać o własne dzieci. No chyba że na prawdę jesteście kasiaści, wtedy to byłoby złośliwe z Waszej strony.

No ludzie zastanówcie się - jaka gra czy puzzle jest przeznaczona dla 8 osób (10 z rodzicami)???? Poza tym dzieci są pewnie w różnym wieku i jak mają w równym stopniu skorzystać z jednej zabawki??? Jesteście powalone, jak to dla was taki problem kupić coś dla dzieci to nie kupujcie nic!

albo jeden - zbiorczy prezent dla dzieci np. dla młodszych duże pudło klocków, dla starszych puzzle lub ksiazka

W tym kraju już mało kasiastych osób chyba. Na porządny prezent dla naszego nas nie stać, też będzie skromny. Mąż sam nie wie czego chce, cisną go jak... Jak wróci z pracy jeszcze raz z nim pogadam i przekonam do czekoladek. On się troche mamusi boi

a kto im każde grac jednoczesnie?? :-O no bez przesady! czy to także wina Autorki że nikt nie robi gier na takie stado???

albo farby, kredki, plasetina+ bloki rysunkowe albo farbki do malowania na szkle :)

Autorko wex to olej i już. Męzowi powiedz, zeby raczej martwił się o swoją rodzinę,a nie o dzieci siostry. Nie stać was na sponsorowanie prezentów, ale skromnę, ale urocze paczki z chęcią mozecie przygotowac i tyle! Jak sie chłop nie moze okreslić to mu pomóż i zdecyduj, a będzie CI wdzięczny ;-) a w jakim wieku te dzieci?

Albo niech teściowa się dorzuci do tych prezentów i wtedy kupcie coś porządniejszego :)