Jak macie poukładane rzeczy w szafie/komodzie?

Kolorem, rodzajem, a może jakoś inaczej...? :)

wrzucone one tam są i tyle.

kolorystycznie od sukienek, spódnic, koszul, koszulek do bluz, swetrów i kurtek.

haha bajzel mam i tak wlasnie mi najlepiej cos znalezc :D

wrzucam je tam i tyle

kolorystycznie białe z czarnymi żółte z niebieskimi żeby sie kontrastowały i łatwo było wyłowić do tego majty w oddzielnym kartonie skarpety w oddzielnym kaleosny w odzielnym piżamy w oddzielnym korycie

Trzeba mieć yebnięte pod deklem, żeby układać ciuchy kolorystycznie :o

Bluzki osobno z długim i krótkim rękawem, spodnie osobno, skarpetki osobno...to znaczy raczej rodzajem i przydatnością w danej porze roku. Kolorami nie.

a no i spodnie, legginsy są w 4 kupkach na górnej półce, bo jest ich sporo i koszulki też na 2 kupkach, bo mi się nie mieszczą, wiec tam są te w których rzadziej chodzę.

Ja tak samo jak Ty Pappa :) Długi rękaw do długiego, boskerki (bluzki) do bokserek itd. I równiez zwracam uwagę na pory roku :)

:-D na jednej pólce z długim, na drugiej z krótkim, na trzeciej - bez rękawów, a na czwartej - koszulki "podomowe" ;-) Spodnie mam osobno (ale nie wiszą), swetry osobno, reszta wisi. No i bielizna -majtki w jednej szufladzie, staniki w drugiej, skarpetki w trzeciej, szaliki i rękawiczki w czwartej. O czymś zapomniałam? :-D A poukładane mam równiutko!