Kto zacznie ze mna Dukana ,bedzie wsparciem i oparciem bez wpadek :)

Ja trwam dalej narazie P+W ufff coraz ciezej...

Niestety mi uczulenie nie schodzi tak szybko i na diecie zaczęłam się co raz gorzej czuć...teraz jest ok, waga stoi w miejscu ale czuje się dużo lepiej a spodnie nadal luźne więc nie jest źle :) Codziennie na śniadanie jem płatki fitness z chudym mlekiem i wydaje mi się że to też mi dużo pomaga

marudaa- nie martw sie ,ja juz na tej diecie przeszlam przez wszystkie rodzaje problemow,teraz mam liszaj kolo nosa. Nie moge sie dziada pozbyc od dwoch tygodni. Dopiero dzisiaj zrobil sie mniej czerwony. weszlam wczoraj na polska strone Dukana ta oficjalna i zrobilam test. waze teraz 74 kg :( bo wczoraj stwierdzilam ze skoro nie chudne to sobie pojem :( no i skutki sa. Tak wiec po tescie wyszlo ze jesli bede przestrzegac diety to swoja wymarzona wage osiagne do konca marca wiec sprobuje,ale potrzebuje was. i prosze was nie poddawajcie sie tak latwo. wiem ze sie uda :)

Ja tam się nie poddaję, dietkuję ale po swojemu :) Mam już dosyć wszelkiego nabiału :( więc dukan odpada bo na samym mięsie raczej też długo bym nie pociągnęła. Jem 5 niewielkich posiłków dziennie, nie jem smażonego, pieczywo to tylko dwie kromki dziennie w dodatku ciemne Wiem że miałam się nie wyłamywać z dukana ale niestety siła wyższa Jednak cały czas jeśli oczywiście mogę tu z Wami będę

marudaa- wpewnie ze jestes mile widziana. U mnie problem z 5 posilkami dziennie jest ogromny bo ja musze jesc cos '' na szybko'' w pracy,a dieta od dietetyka przewidywala przynajmniej 3 posilki dzinnie ''gotowane'' wiec jak to zrobic? Wutrzymalam miesiac i odpadlam, a schudlam tylko dwa kg ktore mimio przestrzeganie zasad wrocily. AA do dupy to wszystko :(

No własnie ja nie mam problemu z 5 posiłkami, bo pracuje 8 h dziennie, w biurze i mogę jeść kiedy chce, nie mam czegoś takiego jak przerwa. A w domku jestem ok 17 więc obiadokolacja i żeby po 18 nie jeść

Marudaa- ja tez niby 8 godzin i w srodku mam przerwe czyli w sumie w pracy jestem 9. Wstaje rano o 7.30 jem sniadanie,potem okolo 12 owsianka i przerwa okolo 14 to taki w miare normalny obiad,ale potem do 18.30 juz nie dam rady nic zjesc i dopiero kolacja w domu okolo 20 wiec tak naprawde musialabym od 15 nic nie jesc a tak sie nie da :( wiec Dukan to dla mnie dobre rozwiazanie :)

Witam serdecznie :) Jak dziś ?? Ja jestem 1 kg lżejsza więc mój sposób jedzenia chyba działa :)

Marudaa- ciesz się ze Twoja metoda działa. U mnie spadek na 72,5kg. Sama na siebie jestem zła o to obzarstwo. Wczoraj pocwiczylam wiec czuje się dzisiaj lekko obolala. Niby nie cwiczylam dwa tygodnie, ale widać już nie te lata i ciało od razu przechodzi w stan" leniuchowania" :) muszę schudnąć do tych 68kg i utrzymać ta wagę. Bo już prawie było ale się wymknelo z pod kontroli. Przez to właśnie nie lubię latać do Polski tak często bo wynikał się z mojego rytmu :(

Jest tu kto czy zamykamy wątek :(

Ja jestem :)

Mimo że już nie dukanuje :) to ograniczam jedzenie, mam stałe pory posiłków Staram się nie jeść słodyczy, ale jak narazie się nie ważę Zresztą ciuchy nadal są dobre więc nie tyję ;)

Ja jestem .Zaczelam III faze waga stoi na 62 :(a mogla by jeszcze zejsc do 56 kg .Zagladam tu codziennie a tu taka ciszaaaa:(

Ojj coś zaczynam się źle czuć :( nie wiem czy coś mnie rozkłada czy to zaczyna się jakieś przesilenie wiosenne Ale nie mam w ogóle apetytu, a w dodatku mam taką przemianę materii jak nigdy :/ nie wiem czy to nie przypadkiem jelita Najgorsze jest to że jakoś nie czuję się lżej Jutro mam dzień głodówki

Ja jestem i jade na 1/1 wiec zobaczymy, spodnie do pracy robia sie luzne,ale waga nie spada. Cwicze dwa razy w tygodniu i od poniedzialku mam zamiar biegac z pracy do domu :) wiec zobaczymy. Zaoszczedzi mi to czasu.

DukanodZaraz: Ja zauważyłam że właśnie jak ćwiczyłam przy dukanie do waga nie spadała Jak rok temu nic nie robiłam (oprócz basenu i hydromasaży) to chudłam ekspresowo, wiem że zawsze za pierwszym razem jest szybciej ale teraz też widzę że jak nie ćwiczę to chudnę, dziwne to trochę

Witam wszystkich!! Ja dietkę zaczęłam wczoraj i nie wytrzymałam i dziś weszłam na wagę (ciekawość zwyciężyła) a tu 0,8kg mniej - super po 1 dniu. Planuję schudnąć jakieś 7 kg, tak żeby mieć 5 z przodu a zaczynam od 66,7kg. Fazę I planuję na 5 dni nie więcej. Jeśli chodzi o przepisy to tu można znaleźć sporo http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336667 &page=3 . Pozdrawiam

Halo Halo jest tam kto ? :) Jakoś chyba brak zapału w Was moje drogie

Ja dziś 3 dzień Fazy I zaczynam:)

Hej! Ja mam 4 dzień fazy I, i w sobotę zjem już warzywka!! Po trzech dniach dietki 1,8kg w dół... oby tak dalej mi szło... Ja niedługo zacznę porządki wiosenne, a przy myciu okien czy trzepaniu dywanu na pewno sporo kalorii się traci!! Pozdrawiam - u mnie dziś słoneczko!!! a u was chyba brak motywacji:(