wypisuje do mnie zonaty facet..

na maila.. jest przystojny ,ale jak sie dowiedzialam ,ze ma zone.. to postanowilam ,ze nie bede mu odpisywac. a on ciagle pisze czy u mnie wszystko ok , czy żyje ,ze sie martwi itd prosil mnie o moje zdjecia bede sie z nim wiedziec za pare miesiecy na jednym z wyjazdow wiec nie chce byc chamska i powiedziec mu wprost zeby sie odwalil co mam robic?

rozmawiaj z nim dalej ale niezobowiązująco czyli nie flirtuj z nim pisz jak do przyjaciela

Hej! Zrób to, co ja! :) Tu mój temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5042928&start=0

jak do przyjaciela? ale po co? on mnie ciagle komplementuje ,chce moje zdjecia.. i bedzie sie dopominal o te zdjecia. a jak mu powiem zeby sie odpierdolił to mogę sobie nawet zaszkodzić ,ale to skomplikowane no i głupio mu tak nic nie pisać bo zobaczę sie z nim jeszcze nie raz

Do mnie tez pisze tez zonaty fecet i nawet wyznał mi miłość :-0

Nie odpisywałabym mu, nawet jeśli miałoby mi to zaszkodzić...

bogiem nie jest ,ale ma duzo wspolnego z moja praca wiec nie chce byc chamska dla niego