Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 22 lata mam

nienawidze swoich rodziców za to ze sa tacy biedni

Polecane posty

Gość kameron diazzzzzz
22 lata wspolczuje ci. masz jakas prace? co robisz w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 latam mam zeby sie myje mydla sie uzywa. ja mam chorobe ktira bardzo zmienia mioje cialo i nie mam zalu ze choruje a ty jestes pusta lub pussty i tyle. gowno a nie ze twio rodzice cie musza do konca zycia utrzymywac. przeciez to nie mozliwe ze to p[isze 22 letnia osoba. zal poprostu zal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameron diazzzzzz
co inne go ze ma sie chrobe na ktora nie ma sie wplywu, ale choroby autorki wynikaja z zaniedbania rodzicow- to chyba roznica nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata mam
kończe studium 2 letnie z ekonomi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 lata i liczy na pomoc rodziców Masz dwie zrowę ręce, łeb to sama zapracuj na swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameron diazzzzzz
adalis86 troche kultury, kazdy ma prawo spojrzec realnie na człowieka- nawet jesli jest to rodzic. Ma pretensje? moze ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
nienawiść to mocne słowo. Może nie miałeś/aś idealnych rodziców, ale z pewnością przesadzasz. Skoro masz 22 lata to czemu sam/a nie chodziłeś/aś do lekarza? Rozumiem 5 czy 10 letnie dziecko, ale 16 latek potrafi sam iść do lekarza, 17 czy 18 latek też, więc nie zwalaj wszystkiego wyłącznie na rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameron diazzzzzz
strzałka rodzice to dorosli ludzie i nie potrafili wlascicwie zajac sie wlasnym dzieckiem, a ty wymagasz od mlodej zagubionej dziewczyny, bez prawidłowych wzorców, zeby wiedziala co ma robic i jak. Zdziwilabys sie, ale osoby w podobnym wieku czasami nawet nie potrafa odczytac i oplacic samodzielnie rachunku za prad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjjbj
Szkoda mi Ciebie, tez mam żal do swoich za przeszłość, czuje złość, momentami nienawiść, ale na przeszłość nie mamy wpływu. Nie można póść i kupić biletu do przeszłości. Rodziców się nie wybiera niestety. Jesteś jedyną osobą, która może zmienić własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjjbj
Poszukaj dobrego dermatologa, obecnie trądzik leczy się z dobrym skutkiem. Stomatologów czy alergologów również nie brakuje. Wszystko kosztuje niestety, ale przede wszyskim trzeba chcieć zmian i nie poddawać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjjbj
Ucz się dziennie jeśli masz taką możliwość jak najdłużej, wystąp o alimenty od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
kameron diazzzzzz - zauważyłaś pierwszy post autorki? "nienawidzę swoich rodziców za to, że są tacy biedni i nie stać mnie na to co chce" - sorry, ale dla mnie to tekst na miarę rozkapryszonej 15 latki której się w dupie poprzewracało, a te teksty, że nie dbali o jej zdrowie pojawiły się jak ją zjechali za taką postawę... nie wiadomo jak było w rzeczywistości, może i rodzice zawinili, ale to raczej nie usprawiedliwia tak okropnych słów jak nienawiść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ja mialam 16 lat jak zaczelam chodzic do lekarzy sama a ty nie mogles/as? w czym problem? tej choroby tez nie mialas jak juz mialas 10 lat tylko raczej przy dojrzewaniu... zal bo jak mozna napisac ze sie nie nawidzi rodzicow bo sa biedni? tak jak ktos napisal rozkapryszona jestes i tyle... poprostu szlak mnie trafia jak takie cos czytam. nie rozumiem wg twojego podejscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maru
Ja poszłam do pracy kiedy miałam 18 lat i od tamtej pory sama o siebie dbam...Pewnie,że by było fajnie dostawać stale pomoc od rodziców, ale wiadomo,że jest różnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkamajs
A oni siebie tez nienawidza, za to ze wydali na swiat takie pojebane dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjjbj
Dziewczyna prawdopodobie nie potrafi nazywać rzeczy po imieniu. Tak naprawdę chodzi o to, że czuje się oszukana przez życie, nierozumiana, gorsza od całej reszty rówieśników, ma żal do starych za ich nieudolność, lekceważenie spraw ważnych. Jeśli dwoje ludzi sprowadza na świat nowe życie ma cholerny obowiązek zawsze działać na korzyść dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata mam
nie mogłam bo i tak by mi nie dali pieniedzy na lekarstwa , w szkole nie mialam przyjaciólek wszyscy mnie nienawidzili bo bylam brzydka chora slaba i biedna ;( do tej pory prawie z nikim nie rozmawiam tylko przesiaduje w domu boje sie wyjsc do ludzi i nie lubie ich dla ciebie do prowokacja dla mnie moje cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi rodzice tez
nie zarabiali kokosow,bylo biednie,czasem na chleb nie bylo,ale dbali o nas jak mogli,nigdy glodni nie chodzilismy.A teraz sie im odwdzieczylismy,mam 4 rodzenstwa,wszyscy pracujemy za granica,wyremontowalismy dom rodzicom,kupilismy nowe meble i sprzety domowe,zyja jak krolowie,mieszkaja sami,dali nam co mogli,harowali cale dnie i niekiedy noce by nas wyzywic,a teraz na nas kolej.Wysylamy im co miesiac pieniadze,mama nie musi pracowac juz a ojciec jest na emeryturze.Wez sie do pracy a nie narzekasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowo. Nie ma tak głupich ludzi, którzy nie potrafią trafić do szkolnego dentysty. Wyobraź sobie, że ja głównie tam leczyłam zęby, oczywiście do momentu opuszczenia szkoły. Mam 33 lata i nie mogę narzekać. A 22letnia dziewczyna z syfem w buzi??? W tych czasach to MASAKRA. Nawet gdyby Twoi rodzice sami nie mieli ani jednego zęba to chyba nie mieszkacie na pustkowiu :o Wzorce czerpie się nie tylko z domu, a w pewnym wieku rodzice wręcz przestają być autorytetem. Zachowujesz się jakbyś za chwilę miała się rozpłakać, że Ci tyłka nie podcierają, a przecież nigdy nie narysowali schematu jak to robić. Jesteś skończoną rozmemłaną sierotą, i w tym jest cały problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata mam
u mnie w szkole nie bylo dentysty. jestem z malej miejscowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjjbj
Autorko z jakiego województwa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata mam
z wielkopolskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA TEŻ MAM PRETENSJE:(
Moi rodzice też byli biedni, ale nie o to mam do nich pretensje bo na luksusach mi nigdy nie zależało. Mam ten sam problem co autorka. Od dziecka mam bardzo krzywe zęby, bo rodzice nie chodzili ze mną nigdy do dentysty. NIGDY! Powyrastały mi zęby stałe a miałam jeszcze mleczaki... A oni nic z tym nie zrobili, po jakimś czasie mleczaki same wypadły a ja zostałam z każdym zębem w inną stronę;( A co ja miałam z tym zrobić jako dziecko??? Mogli chociaż założyć mi aparat, do 14 roku życia jest refundowany, ale nawet o tym nie pomyśleli. To samo z trądzikiem, zawsze miałam całą twarz w syfach, a ani razu nie poszli ze mną do lekarza. Nawet nie wiecie jak to jest, kiedy rodzice lekceważą tak ważne dla dziecka sprawy. To wszystko odbiło się na mojej psychice, nigdy nie miałam przyjaciół, wstydziłam sie uśmiechnąć itd. I nie piszcie, że mogłam pójść sama do lekarza. Mieszkałam w małej miejscowości i aby dostać się do specjalisty musiałabym jechać do większego miasta? Za co? Czym? Ehhh... kto nie miał takich problemów nigdy tego nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjjbj
Gdybyś była z małopolski to dermatologa mogłabym polecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam wszystkim powiem że ją rozumiem, sama mam 22 lata jestem rozżalona na swoich rodziców (ojciec alkoholik, matka z problemami psychicznymi i po próbie samobójczej) i na wszystkich dookoła bo może nie ma na kogo liczyć podobnie jak ja...co z tego że jestem technikiem farmacji, teraz jestem na ratownictwie medycznym, nie mam pracy nie byłabym w stanie aktualnie chodzićdo pracy bo jestem w kiepskim stanie psychicznym, mieszkam u chłopaka ktory jest nałogowym graczem a ja z samotności jestem uzależniona od leków nasennych z przerwami 4 lata po tym jak zostawiła mnie matka z wybitymi zębami na wynajmowanym mieszkaniu, tez mam trądzik, niską samoocenę, leczyłam się psychiatrycznie i czuje że nie daje i nie dam sobie rady, może ona źle to ujęła w slowa ja też nie zawsze potrafię wyrazić tego co mam dokladnie na myśli bo jestem ciagle sama ze sobą i czuje że tkwę w czarnej dupie, tez mam trądzik, leki nie pomagają i też wstyd mi wyjśc do ludzi z bagażem problemów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodni pewno też nie było. Fajtłapo jedna, co Ty zrobisz jak tych rodziców zabraknie? Z głodu umrzesz, bo do sklepu nie trafisz? Mam wrażenie, że rodziców miałaś wręcz nadopiekuńczych. Moja matka była zaangażowana we własną działalność gospodarczą, widywałam ją czasami. Zazwyczaj kiedy wychodziła do pracy, ja jeszcze spałam, kiedy wracała, ja już spałam. Sama musiałam dbać o swoje wizyty lekarskie, na początku nawet panie w rejestracji nie chciały mnie rejestrować. Za to Ty do złudzenia przypominasz mi jedną z moich dawnych koleżanek, która nawet palcem do tyłka sama by nie trafiła. Sorry, ale weź się w garść, a zobaczysz świat w innych kolorach. Idę spać, cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×