Zdrowy styl życia?

1.Piję conajmniej 2l. wody dziennie. 2.Piję conajmniej 4 różne herbaty dziennie. 3.Piję alkohol najwyżej raz w tygodniu.W niewielkich ilościach. 4.Nigdy nie piję słodzonych napojów. 5.Nigdy nie słodzę herbaty,czy kawy. 6.Nigdy nie jem posiłków do 4 godzin przed snem. 7.Codziennie zażywam 2 tabletki witamin,a od kilku dni także 2 tabletki chromu oraz 6 tabletek błonnika. 8.Zawsze jem śniadanie,nigdy kolacji. 9.Ograniczam jedzenie słodyczy oraz fast-food'ów. 10.Śpię od 6 do 9 godzin dziennie. 11.Codziennie rano i wieczorem ćwiczę (200 brzuszków oraz 2x 6 Weider'a) i gimnastykuję się. 12.Rzuciłam palenie. Od jutra zaczynam także biegać. Co sądzicie?

Wezmę pod uwagę wszelkie uwagi.

spoko:) tez rzuciłam palenie 2 tyg temu, łykam skrzyp, drożdze, pije duzo zielonej herbaty czerwoenej i melisy, zapisąłam sie na fitnes i tez robie brzuszki.. chociaz nadal twierdze, ze skoro nie ejsz kolacji ..i ost posiłek jesz dośc wcześnie to wcale az tak restrykcyjnie nie musisz sie trzymac np niejedzenia słodyczy bo tówj org ma wystarczajaco duzo czasu zeby spalic to .. a dalej jedząc w ten sposób ograniczac niekóre rzeczy mysle ze mozesz chudnac

Dodam,że piję od 2 do 3 kaw z mlekiem dziennie.Zastanawiam się,czy pomimo niskiego ciśnienia krwi może mieć to jakieś negatywne skutki dla zdrowia?

ja tez pije 2-3 kawy z mlekiem dziennie:D kawa zabija wolne rodniki..które sa bardzo pozyteczne jjeśli chodzi o spowolnienie procesów starzenia sie skóry, itd;)

Podobno sama kofeina zwalcza celulit,a kawa szczególnie z mlekiem przyspiesza metabolizm.

Kawa z mlekiem nie jest do konca zdrowa, nie mowiac o witaminach w kapsulkach. Alkohol ktory pijesz JEST slodzonym napojem. Ale co tam, niezle :)

a ile masz wzrostu

Jedna z najwazniejszych rzeczy pominelas - co jesz. Piszesz, ze jesz do 4 godzin przed snem, a potem ze nie jesz kolacji - to czym jest Twoj ostatni posilek? I Twoja waga ze stopki zdrowa tez raczej nie jest.

ale tez uwazam ,ze twoja waga nie jest zdrowa. Chyba sie zapedzilas i wpadlas w bledne kolo odchudzania .

Mam tylko 155 cm. wzrostu,BMI niekoniecznie musi być wyznacznikiem wyglądu,czy zdrowia. Teraz mam perfekcyjną figurę i dbam o to,by tak pozostało. Poza tym czuję się świetnie.

Jeśli mowa o alkoholu to piję białe lub czerwone wino,a z tego co się zorientowałam,wino przyspiesza metabolizm. Poza tym po prostu nie lubię wódki,czy piwa.

W zasadzie unikam tylko białego pieczywa,słodyczy,fast-food'ów i mięs innych niż drobiowe.

myśle, że picie alko raz w tygodniu nie ma nic wspólnego ze zdrowiem, każdy alkoholik tak zaczyna:-)

a chrom jest rakotwórczy podobno

Nie przesadzasz? Lampka białego wina do kolacji raz w tygodniu to chyba nie przestępstwo?!

...a polskie truskawki mają dodatkową wkładkę z ołowiu. ...a powietrze jest zanieczyszczone. ...a czajnik po jednym zagotowaniu wody łapie kamień. I tak w nieskończoność. O ile popieram koncept zdrowego funkcjonowania, tak nie rozumiem paranoi, w jaką popadają poszczególne osoby. Autorko - jeśli funkcjonujesz wedle opisanych zasad, bo Ci to odpowiada nie tylko ze względu na efekty to wszystko jest w porządku. Myślę jednak, że kostka czekolady nie zniszczy Ci życia. ;)

Oj,uwielbiam czekoladę,ciasta i ciasteczka.Są to moje największe słabości,którym czasem ulegam.

hehe, w szkole zawsze uczyli, że od jednego piwa w tygodniu się zaczyna, więc wiesz:-)

Raczej nie lubię alkoholu,wolę 100% sok,albo kawę.Jednak okazjonalnie wino nie powinno mi zaszkodzić,ani też uzależnić.

Caly czas piszesz, czego nie jesz. Jesz Ty cos w ogole? Jeszcze jedna uwaga: piszesz, ze pijesz co najmniej cztery herbaty i 2-3 kawy. Jesli masz na mysli prawdziwa herbate (np. zielona, czerwona, czarna, a nie np owocowa) to spozywasz strasznie duzo kofeiny. Nawet dwie herbaty i dwie-trzy kawy to duzo.

Oczywiście że jem! Herbatę preferuję zieloną lub owocową (żurawinowo-malinową z naturalnego suszu).Często sięgam też po napar z krzewu rooibos.

Jem razowe pieczywo,kasze (mannę,gryczaną i jęczmienną),ryż,warzywa,owoce,jogurty naturalne,chude białe sery,mięso drobiowe,ryby,jajka,płatki owsiane,itd.