Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhtgffsdfghjkyftrdesdtfyguhj

CZY KTORAS Z WAS PALILA LUB PILA W CIAZY????????????????????????????????????????

Polecane posty

Gość jhtgffsdfghjkyftrdesdtfyguhj

witam was:) jestesmy tu anonimowe i poprostu ciekawi mnie to, wiekszosc kobiet dmucha na zimne pilnuje sie kropli alko nieruszy niezapali niecwiczyc tylko je i pilnje bobaska, ale ciekawia mnie tez kobiety ktore np palily w ciazy fajki, albo pily od czasu do czasu alko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zrozumiałe i nic dziwnego
mamusia JarKacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga255555
Nie paliłam ani nie piłam, nawet grama alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez cala ciaze wypilam dwa małe lechy bezalkoholowe:D, a przed ciaza sporo pilam, a zapalilam kilka razy przy wielkim nerwie jakims. palilam duzo i pale wciaz, wiec w ciazy moj organizm od tego odpoczal chociaz. ale nie polecam oczywiscie, nawet dymka w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcdscc
zbanowane kciukiem to mieliscie z bratem szczescie. waszej mamie przydaloby sie troche rozumu.... moj brat przez nasza mame mial straszna astme, jak sie urodzil to buzke mial cala czerwona z dziwnymi krostkami, a astme ma do dzis ma 19 lat. ze mna nie palila i ejtem zdrowa. tragedia, jak w ogole mozna brac vpalenie czy picie pod rozwage, jak mozna sie w ogole nad tym zastanawiac. ostatnio w meisice mijalam kobiete z duzym brzuchem i papierochem i choc normalnie tego nie robie to odwrocilam sie do niej i zrugalam ja porzadnien az slowa powiedziec nie mogla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odpowiem mniej anonimowo. Nie piję i nie palę w ciąży, chociaż uwielbiam piwo a przed ciążą potrafiłam dwie paczki fajek spalić. Nie i koniec. Dopóki nie zaczęły się problemu z kręgosłupem ćwiczyłam, pływałam i chodziłam na imprezy. Żyłam normalnie, ale biorąc pod uwagę fakt że odpowiadam tylko za siebie. Twoja ciąża, Twoje dziecko i Twoje potencjalne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale w sumie i tak lezalam prawie pol roku w szpitalu, ale nie przez fajki-mama miala swinke w ciazy i na mnie padlo, siostra okaz:D i do dzis odczuwam skutki tej swinki niestety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka od biologii mówiła nam, że spożywanie alkoholu w czasie ciąży jest nienormalne, wiadomo jak się jest na ślubie czy ważnym przyjęciu i pociągnie się łyk szampana to nic się nie stanie ale wprowadzenie do organizmu dziecka substancji psychoaktywnych zaburza jego rozwój. Co do palenia babka powiedziała, że cześć dziecki których matki paliły są narażone na astmy oraz inne choroby płuc z powodu złego rozwoju pęcherzyków płucnych. Druga sprawa to taka, że mogą się pojawiać przykurcze lub niedorozwój niektórych części ciała lub organów spowodowanych niedostatecznym dotlenieniem komórek. Także ja uważam, że nie musi zaszkodzić ale lepiej nie ryzykować. Koleżanka urodziła 1 dziecko jak nie paliła i było ok a w ciąży z drugim dzieckiem paliła i dziecko w wieku 3 latach bardzo słabo mówiło i rozwijało się wolniej od przyjętych norm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttttttttttttt
koleżanka paliła całą ciąże. Dziewczynka ma prawie 2 latka i z tego co zauważyłam jest podatna na wszelkie choroby. Co i raz jej coś dolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie piję w ciąży alkoholu, ani nie palę. Zresztą nawet jak nie byłam w ciąży nie paliłam. Potępiam kobiety palące i pijące w ciązy. Znam jedna dziewczynę , która przez pierwszą ciążę paliła jak smok i piła. Dziecko urodziło sie zdrowe.S twierdziła, ze skoro raz sie udało to i przy drugiej ciąży nie zaszkodzi. No i niestety.. Jej córka ma prawie 4 lata i ok 80 cm wzrostu. Przestała rosnąc. Poszła z małą do lekarza i pierwsze pytanie lekarza brzmiało : Czy paliła i piła pani w ciąży. Przyznała się.Wyrzutów sumienia do dziś nie ma :( Teraz mała będzie mieć podawany hormon wzrostu (diabelnie droga kuracja), który i tak nie wiadomo na ile zadziała. Poza tym jej córka rozwija się dużo wolniej niż rówieśnicy... Tak jak ktoś napisał , radze poczytać o FAS i o paleniu w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuFFFFfffinkA:D
Bedac w ciazy nie napilam sie grama alkoholu, nawet ciasta nie nasaczalam, nie jadlam cukierkow zawierajacych alkohol itd. Palilam przed ciaza ale w momencie kiedy zaczelismy sie starac o dziecko, rzucilam. W ciazy nie zapalilam ani razu i unikalam jak ognia pomieszczen gdzie unosil sie dym. Dbalam o siebie az do przesady. Bylo warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze nie ma sie czym chwalic bo to jest wręcz potepiające, ale paliłam w pierwszej i drugiej ciąży. Im bardziej chciałam rzucic tym bardziej chciało mi sie palić. Córka ma 17,5 roku synek 2,5 roku. Córka i synek na szczęście zdrowi sa mimo mojego palenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×