Facet musi się wyżalić

manusia30 Są ładne i niekoniecznie lalunie ;)

Popełniasz błąd na samym początku znajomości, jedna rzecz, która Ci nie pasuje, np nie dąży do określonego celu i dla Ciebie to już jest powód, żeby się rozstać.Pamiętam, ze rozmawiałam kiedys z kimś przez internet, i zapytał się czy pale, powiedziałam, ze okazyjnie, od razu mnie zablokował, tak łatwo jest oceniać ludzi pod pryzmatem jednego błędu, badź zachowania.Interesuję Cię wyłącznie Twoja satysfakcja i zadowolenie, najgorsze, że 100% zadowolenie

Wątpie, że taki związek "takich samych charakterów" miałby jakiekolwiek szanse na dłuższą metę

Zastanów się, co cię najbardziej kręci w wyglądzie kobiet. Ładna buzia, szczupła sylwetka, może wzrost i długie nogi, krągłości? Zdefiniuj priorytety w wyglądzie 'wybranki' i na takie cechy zwracaj uwagę u kobiet, przyglądaj się tym, które spełniają najważniejsze kryterium. :p

Nie oceniam ludzi, po jednym zdaniu, ale widzę, że Ty to robisz, bo określasz mnie jakoś nie znając mnie, więc możesz zapytać, czy tak robię i odpowiem. Nie wiem dlaczego ludzie się oceniają po kilku zdaniach, zaskoczyłoby was gdybyście mnie poznali prywatnie. Tracę ochotę na pisanie tutaj, bo mam wrażenie, że nikt tak naprawdę nie wczytał się w to co piszę, szukacie czegoś ukrytego, a tak naprawdę nikt z was nic dobrego nie doradził;)

Z jednej strony piszecie, nie zwracaj uwagi na wygląd, z drugiej nie bądź z kimś, kto Cię nie pociąga, jak to się ma do siebie?

A jeszcze jedno wygląd, to tu nie jest najważniejszy problem, ale tego nikt już nie zrozumie;)

Nie wiem, czy twoja odpowiedź była skierowana do mnie, ale jeśli tak, to nic nie zrozumiałeś, a szkoda, bo ja mówię poważnie. Skup się na tej cesze wyglądu, która ma dla ciebie najważniejsze znaczenie. Są mężczyźni, których np. najbardziej kręcą piękne nogi i przymykają oczy na ew. mankamenty twarzy.

Po prostu nigdy nie byłeś zakochany, nie trafiłeś na kogoś kto spełniałby Twoje wszystkie oczekiwania . . .niestety nie wszyscy mają szczęście żyć w prawdziwej miłość ale niektórym to nie przeszkadza a Ty należysz do osób które oczekują czegoś po związku a nie tylko osoby przy której nie czują się samotnie i mają się do kogo przytulić. . . .szukaj i nie poddawaj się :)

Dobra, szkoda na ciebie czasu, chyba musisz sam rozwiązać swój problem. Są ludzie, którzy w ogóle się nie zakochują, prawdopodobnie należysz do tej grupy. Trudno mi się wczuć w sytuację takiej osoby, ponieważ sama niejednokrotnie byłam zakochana, zafascynowana, zauroczona, i to niekoniecznie osobą o powalającym innych na kolana wyglądzie. ^^

O, o, o! Teraz zaczyna wychodzić bezbłędna ludzka postawa pt. "nie chce mi się z wami gadać, bo nie rozumiecie i nic nie poradzicie". Człowieku, większość odpowiedzi nie wyklucza się wzajemnie. Co więcej - większość odpowiedzi jest słuszna, ale nie chcąc przyjąć tego do wiadomości - stosujesz taktykę obronną podaną powyżej. Odpowiadając jednak na pytanie, czy nie możesz szukać kogoś podobnego do siebie. Oczywiście, że możesz. Tylko zanudzisz się na amen i rozejdziesz po kwartale, jak tylko skończy się fascynacja i tematy do dyskusji... bo o czym tu dyskutować, gdy rozmawiasz ze swoją kopią? Natomiast kobiety, z którymi mógłbyś dyskutować latami skreślasz, gdyż na wstępie nie podzielają Twojego stanowiska... np. pracują nie tam, gdzie powinny, czy są innego wyznania, albo obwód kolana nie ten. Dramat.

a ja tam też szukam swojej kopii w męskim wydaniu i nie widzę w tym nic złego co więcej - ja takie osoby już poznawałam. po prostu wybrałam, co jest dla mnie najważniejsze, a na co przymykam oko i tego się trzymam.

Prawda? Takie wyszukiwanie partnerów według 'szablonu' jest strasznie zimne, żeby nie użyć wyrażenia 'wyrachowane'. Nic na siłę. Może kiedyś coś poczujesz :p

HellsKitchen - moja wypowiedź nie była skierowana do Ciebie;) kawkazpołudnia - jest w tym dużo racji co piszesz Nikogo nie skreślam na początku, staram się najpierw kogoś poznać, ale jak czuję, że to nie to, to odpuszczam. Ktoś napisał szukaj dobrej dziewczyny. Kiedyś jedna dziewczyna chciała mi gotować i nie wiadomo co dla mnie robić, ale gdy z nią wychodziłem, to się męczyłem i nie da się zmusić do bycia z kimś, gdy wiemy, że też dla tej osoby się nie oddajemy.

Co do wyglądu, to oczywiście, że mam swój typ, zwracam uwagę na ładną buzię i zaokrąglone biodra, może mieć kilka kg więcej i mi to nie przeszkadza, naprawdę modelki mnie nie kręcą, ale tu jeszcze dochodzi charakter i myślę, że jestem bardzo wybredny w tej kwestii. Ktoś napisał, że nieważne czym ona się zajmuje, a ja się z tym nie zgadzam, bo to co robimy w życiu też nam o czymś mówi i jak ktoś nie ma co do siebie wymagań i tylko cieszy się, że jakąś pracę ma, to dla mnie to oznaka braku ambicji...

gdzie ja Cie oceniłam, napisałam, że ktoś mnie ocenił po jednym zdaniu, a odniosłam wrażenie, ze jeśli kobieta nie spełnia któregoś z Twoich wymogów, to koniec znajomości, jeśli tak nie jest to przepraszam.Oczekujesz czegoś więcej niż tylko bycie z kimś i sam się z tym musisz uporać, jak dla mnie, nie zakochałeś sie jeszcze, nie masz pojęcia co to za uczucie w ogóle, myślę, ze wtedy Twoje priorytety zmieniłyby moc, albo jesteś takim człowiekiem, że po prostu nie zakochasz się bez swoich upodobań

hehehe wiem to z własnego doświadczenia więc musi coś w tym być. A hasła wygłaszane przez ludzi, że wygląd nie ma znaczenia to dla mnie tak samo śmieszne jak hasło, że pieniądze szczęścia nie dają!

Zgadzam się

rudzielec,22 Byłem zakochany, muszę Cię zmartwić ;) Stąd wiem, że kobiety, których szukam istnieją, tylko obawiam się, że w bardzo limitowanej ilości...

nie zmartwóieś mnie, to ty masz problem, nie ja ;)

Myślę, że też problem masz skoro przesiadujesz na kafeterii nie mając problemu;)

Wyrzuć to z siebie będzie Ci łatwiej:p

to z forum trzeba korzystać, tylko jak sie ma problem ?, spoko, apropos, to kobiece forum, więc to, że tu jesteś jest bardziej dziwne, niż to, ze ja nie mam problemów a jednak tu siedze!

Widzisz, wyszedłem z założenia, że kobiety potrafią lepiej doradzić, niż kolega przy piwie ;) a, że mogłem skorzystać z luźniejszego dnia z pracy, więc spróbowałem. To jaki masz problem?

może zamiast przesiadywać na damskim forum, zajmij się szukaniem swojej limitowanej kopii :)

Niech zgadnę jesteś zła, że nie masz żadnych wymagań, a nikt Cię nie chce, a ludzie tu wypisują, że nie mogą nikogo znaleźć, bo mają za duże wymagania. Czy to dlatego odpowiedziałaś na mój wpis?:P

Ciężko zająć się szukaniem limitowanej kobiety będąc w pracy:P

odpowiedziałam z nudów, Twoje wnioski sa błędne, ale nie mam zamiaru tego udowadniać, ja w porównaniu do Ciebie, jestem szczęśliwa, a to, że doradzam na forum, nie znaczy, ze jestem grubą dziewczyną bez wymagań.Słowo wymagania ma się nijak do miłości, kolego

Bo zastanawiam się co mi doradziłaś?

A co Ci można doradzić ? Zmień nastawienie-piszesz, ze to jest w Twojej głowie, zmien priorytety-one też są w Tobie zakodowane, szukaj dalej-ale gdzie? błędne koło.