Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lekkozwariowana

seks przedmałżeński...

Polecane posty

witam mam 19 lat i zastanawiam się nad pewnym tematem a mianowicie nad seksem przedmałżeńskim zdaję sobie spr z tego że jest milion wątków na ten temat ale być może poznam jeszcze jakieś inne opinie na ten temat...od pół roku kocham się z moim chłopakiem czekaliśmy na to ponad rok bo chciałam być pewna że to jest ta osoba z którą chce przeżyć mój pierwszy raz oczywiście nie żałuję...wierzę w Boga i...no właśnie tu pojawia się problem;/ podobnież albo się wierzy i przyjmuje wszytkie nauki albo nie wierzy i te nauki ma się w 4literach a co jeśli jestem tak pośrodku? poprostu nie mogę zrozumieć że wg kościoła seks z osobą którą sie kocha traktuje się tak samo jak przypadkowe bzykanie na dysce...ja mojego "grzechu" nie traktuję jak grzech (masło maślane) bo robię to z kimś z kim chciałabym spędzić resztę mojego życia a nie tylko i wyłącznie by zaspokoić moje potrzeby.już sama nie wiem co o tym myśleć...Wy też macie takie problemy?co o tym sądzicie? proszę o normalne odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamentowa ona
zwróć się z tym listem do najbliższej kurii biskupiej albo do papieża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszkowata
wg kościoła grzeszysz i tyle, nie ma tutaj wyjątków albo odstępst od zasad...po prostu większość tzw. katolików ma to gdzieś i tyle, masz dylematy bo jesteś bardziej wierząca czy zastanawiająca się niż przeciętny kowalski co nie zmienia faktu, że grzeszysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość middle_soprano
zgadzam się z Tobą. Co nie zmienia faktu, że do komunii przystąpić nam nie wolno... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam z tym problem. ogólnie jakoś tak wyszło, że miałam przyjemność być na wykładach o tym i ogólnie o antykoncepcji i zgroza. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w ...
wg koscioła wszystko jest grzechem wiecwyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to trzeba wreszcie zro-
-zumieć i przyjąć do wiadomości, że jak się chce mieć przyjemność z prokreacji to trzeba Kościołowi uiścić opłatę w stosownej wysokości do kasy proboszcza. I wtedy ma się pozwolenie na prywatne perdolenie pipulki i głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochana zdaję sobie spr z tego że wg koscioła to co nie zrobisz to grzech i dlatego staram się pracować nad sobą ale akurat tego nie mogę zrozumieć/przeboleć i tu pojawia się problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj. Twój problem jest mi bardzo bliski. Jestem z moim Chłopakiem już dobrych kilka lat i bardzo się kochamy. Wiadomo, czasem zdarzy się gorszy dzień między Nami. Niestety do dzisiaj nie wzięliśmy ślubu, co mam nadzieję, że jednak już niedługo się zmieni, bo chcemy uszanować Nasz związek i Siebie nawzajem oraz siebie samych właśnie dlatego, że kochamy się ponad wszystko i chcemy żyć "legalnie". Z różnych powodów wciąż jeszcze nie wzięliśmy ślubu, ale marzymy o nim z szacunku do Boga i do Nas samych. I teraz historia odnośnie tematu. Zaczęliśmy uprawiać seks, nie będąc Małżeństwem, ale nie czuliśmy się z tym do końca dobrze i uczciwie, mimo prawdziwej Miłości. A może właśnie dla niej chcieliśmy zaprzestać współżycia do ślubu. Grzech grzechem, ale trwanie w nim na siłę, popełnianie wciąż tego samego błędu mimo świadomości... Popełniliśmy błąd zaczynając kochać się przed ślubem, ale to nie znaczyło, że mamy już tak robić cały czas. Ważne, żeby się poprawić, a nie ciągle trwać w grzechu. Wiele, wiele razy nie udawało Nam się to, bo wiadomo, kochamy się i seks jest tego wyrazem i dopełnieniem, ciężko było Nam wytrwać, oj ciężko... Ale co to za seks, kiedy czujesz, że nie powinnaś...? Mimo, że Miłość aż kipi i tęsknimy za Sobą? Ale teraz, dzięki pewnym okolicznościom, już nie współżyjemy od maja tamtego roku, czyli już kawał czasu. Oczywiście są buziaki, pieszczoty, chwile czułości i bliskości, bo ciężko w ogóle się do Siebie nie tulić, będąc razem z Miłości, ale tego "właściwego" seksu nie uprawiamy. Wiem, że jestem grzeszna i grzeszymy nie tylko w tej dziedzinie, dlatego tym bardziej modlę się o Nasz ślub. Ale wiesz, już dzięki takiej poprawie, czuję się "lżejsza" i nie żałuję, że tego zaprzestaliśmy, bo chyba czułabym się jeszcze gorzej, gdybym tkwiła w tym, co wiem, że nie powinno mieć miejsca. Dużo jest jeszcze spraw do naprawy, ale każda chęć i próba poprawy jest na wagę złota. I to nie chodzi o to, że robię to wbrew sobie czy Nam. Właśnie robię to dla Nas. Bo Bóg na pewno wie co robi, w końcu jest Bogiem i nie chce dla ludzi źle. A to, że ludzie wielu spraw nie rozumieją, to już inna kwestia. Tu potrzeba pokory i wiary. Ja sama wielu rzeczy nie pojmuję i być może nigdy nie pojmę, ale mimo to staram się słuchać Boga, a nie być jak rozkapryszone dziecko, chociaż wiadomo, że swoje za uszami mam. Też chciałabym już móc kochać się z moim Połówkiem, ale wierzę, że jeszcze to nadrobimy :) Przepraszam za długi tekst, nie umiałam tego krócej opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlatego jestem ateistą, by między mna a żoną nie było kogos trzeciego, nawet jak to sie nazywa Bóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to jest grzech Ale wiesz co powiedział mi ksiądz na nauczkach? "seks przedmałżeński to grzech - ale jeśli jeden z waszych najcięższych to Bog to przeboleje:P" Dodał oczywiscie ze jesli jest to akt milosci dwojga ludzi a nie zwykły fizyczny seks - jak u zwierząt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAk widać to zależy od księdza JA sie z tego spowiadałam i zawsze dostawałam rozgrzeszenie Poza tym zrobiłam to z kims z kim wiedzialam ze spedze zycie I tak sie stało Miałam jednego partnera i jest dzis moim mezem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×