Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SNap

Mikolajki - Mikolaj, wigilia - Gwiazdor.Czy naprawde ciezko to zrozumiec?

Polecane posty

Gość SNap

Dlaczego prymitywy za granica tego nie rozumieja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Połamana Kazia
chuj a nie gwiazdor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka siostra ....
nic nie poradzisz na nie teges:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdhfjbfrvfgrf
gwiazdor? chyba cie porypało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Połamana Kazia
jak gwiazdor ma przynosic prezenty to ja juz wole nic nie dostac!!!!!kumasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SNap
Polska to nie tylko Warszawa prymitywy. Zgodnie z polska tradycja jest Gwiazdor, a mikolaj to tandetne zapozyczenie z reklamy coca coli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top raszpl
spierdalaj prawiku, uwierz w koncu ze mikolaj a tym bardziej gwiazdor nie istnieje, to tylko twoja mama :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaa
u niektórych Dzieciątko, u innych Aniołek, u jeszcze innych Dziadek Mróz, a u mnie od zawsze był św. Mikołaj i tu i tu, a jestem Polką z dziada pradziada. Nie oskarżaj innych o ograniczenie, bo pokazujesz tym tylko swoją hipokryzję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam o gwiazdorze nie
slyszalam, o gwiazdce takze nie ( a mieszkalam na wschodzie), a dzieciatko to juz w ogole jakas abstrakcja:D Jak gwiazdka moze przyniesc prezent? I jakie do cholery dzieciatko?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gwiazdor wprowadzili żeby wyprzeć wizerunek mikołaja...więc nie wiem co gorsze :P a dzieciątko...faktycznie musiałby to być ciekawy widok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaa
a no właśnie, jeszcze Gwiazdka. A dla mnie Mikołaj i Gwiazdor to zawsze było to samo, bo rodzina bodajże Mamy z centralnej Polski mówiła że Mikołaj, a Taty z Zagłębia że Gwiazdor... albo odwrotnie... a potem to się jakoś tak zmieszało i został Mikołaj :) Poza tym nie żadna komercha, bo Mikołaj istniał naprawdę, był biskupem i od niego się wszystko wzięło ad. prezentów, a że w niektórych miejscach przeewulowało w Dziadka Mroza (który jakby się zastanowić zdaje się z Mikołajem mieć sporo wspólnego), w Dzieciątko, Gwiazdkę, Gwiazdora (od przynoszenia na Gwiazdkę przecież, więc może przecież oznaczać św. Mikołaja, jako "przezwisko"), Aniołka - to sprawa naleciałości z wierzeń ludowych czy czego, nie wiem... tradycji? Ale wracając do meritum, nie komercha i reklama Coca Coli, ale historia przyniosła św. Mikołaja dającego prezenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od coca-coli dostał czerwone wdzianko :P Pepsi ma chyba biskupa na zimowych etykietkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co jest trudne
do zrozumienia w oczywistych faktach (dzieciaki niech nie czytają dalej): Mikołajki - promocja Coca Coli i importowanego z Chin nikomu niepotrzebnego badziewia , którego nikt by nie kupił gdyby nie święta. Boże Narodzenie - ściema dla prostego ludu, któremu wystarczy pokazać prymitywne przedstawienie ze świecącymi bombkami, żeby zapomniał o tym, jak kościół jezusickowy robi go w wała przez cały rok. Taca wskazana. Gwiazdor - zamknięcie gęby dziedziakom, żeby poszły się bawić i żeby było czym je szantażować. Mikołaj - święty szczególnie czczony w kręgu kultury prawosławnej ni huhuszka nie mający wspólnego z obdarowywaniem się chińskim badziewiem. Jeszcze dzieci rozumiem, ale żeby dorośli podniecali się fikcją, komercją i ogólnie wyciąganiem forsy z ich kieszeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"slyszalam, o gwiazdce takze nie ( a mieszkalam na wschodzie), a dzieciatko to juz w ogole jakas abstrakcja Jak gwiazdka moze przyniesc prezent? I jakie do cholery dzieciatko?" Dzieciątko czyli Jezus który wraz ze swoim urodzeniem przynosi prezenty.. wszystko zależy od tradycji, ja znowu nie rozumiem dlaczego Mikołaj ma przynosić dwa razy prezenty (6grudnia i w święta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiek mosiek
i nie ma co ludzi obrażac,człowiek sie do starosci uczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaa
bo chyba nie było tak wcześniej (teraz tylko snuję domysły dla jasności), jak obchodzenie świąt z choinką i prezentami się narodziło, że przychodził 6go, tylko pewnie w Święta a że a) ludzie chcieli mieć więcej okazji do dawania prezentów b) komercha zadziałała, to narodził się pomysł przynoszenia prezentów też 6go. Ale powiem wam że np. u mnie na Mikołajki tylko dzieci dostawały prezenty, i chowało się pod poduszkę, ewentualnie pod łóżko. U jakichś moich znajomych jeszcze do butów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam o gwiazdorze nie
maly jezusek przynoszacy prezenty? Powaznie?:D Nie no to jakies jaja chyba:D Jakbym byla dzieckiem i by mi mowiono, ze maly jezusek zostawil mi prezent pod choinka to bym chyba pomyslala, ze rodzicom cos na leb padlo:P O ile dziecko moze wierzyc w mikolaja czy tez gwiazdora (to chyba to samo) o tyle w jezuska, ktory sie narodzil tego dnia i roznosi prezenty to raczej chyba tylko glupie dziecko uwierzy:D Podobnie z gwiazdka. Juz widze jak mama mowi do dziecko "kochanie dzis gwiazdka z nieba przyniesie ci prezencik":D a dziecko pewnie zada setki pytan, ale jak, a jak zejdzie z nieba, a jak wejdzie do mieszkania:D No coz pewnie wpelznie jak malutki jezusek:D Boze, ale ludzie maja wyobraznie:D to juz wole Mikolaja.P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaa
no i wszystko jasne :) zawsze mi jakoś Mikołaj bardziej pasował, teraz wiem dlaczego udało się nam (dzieciom w mojej rodzinie) przeforsować Mikołaja mimo że nazwa Gwiazdora się pojawiała jak byłam mała czasem, widać nie była w rodzinie tradycja Gwiazdora zakorzeniona jeszcze, i dobrze. A województwo się zgadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×