Co wy macie z tym UK

Pani Dabrowska bo czytam to forum. znalazlam je pare miesiecy temu i juz tu zostalam bo myslalam ze poznam fajnych ludzi. czytam i wychodzi ze polactwo to zazdrosne msciwe i nienawidzace siebie nawzajem osobniki. myslalam ze bedzie jakas chociaz solidarnosc kobiet ale jest coraz gorzej. maM zal do polski za to ze wydala na swiat takie spoleczenstwo i wstyd mi. juz napisalam ze mam kompleks narodowy. Moi znajomi tez nienawidza polakow.

zapytam raz jeszcze matki tez nienawidzisz??

Stella, ona wszystkich nienawidzi. Taki bunt nastolatki ;-)

Pewnie że sciemnia :D kolejne zbuntowane dziecko emigrantów Polaków Wymyśla bajeczki żeby poczuć się lepszą dobre dobre....

sama sobie przeczysz,piszesz ze nie nawidzisz polakow i polski a potem piszesz ze myslalas ze poznasz tu fajnych ludzi.Wybaczale tak wrogo nastawiona do wszystkich znajomych napweno nie znajdziesz

dziwne to "nienawidzę Polaków":) chociaż miałam długo tzw "nienawidzę Anglików, Pakistańczyków i ludzi czarnoskórych:)" a teraz zwyczajnie rozumiem, że nie cierpię tych, którzy stanęli na mojej drodze:) a ze należą do jednej z tych grup społecznych to co innego. chociaż fajnych Anglików nadal mi ciężko znaleźć, kwestia środowiska:) a tak właściwie co takiego złego robi TEN Polak w Anglii? powiedzmy, że pracuje, ma sobie rodzinę, płaci podatki, chodzi sobie do kina, jana jacket potatoes i usprawnia się językowo?

dziewczyna dojrzewa, hormony szaleją, szuka tożsamości pewnie, jak wiele osób w tym wieku - dajcie jej dorosnąć

Typowe EMO :D NIENAWIDZĘ ZARAZ SIE POTNE :D

kopertynga z czego Ty jestes dumna? co ci polska dala? bo mi nic oprocz hanby i tego ze sie tam urodzilam i mieszkalam troche. mama zawsze mnie ciagnela ze soba

aaa....... no tak, nie obrażając nikogo na kafe.... ale pozom często tutaj to żenada i brudne kafelki... a no to ja też nie lubię Polaków w takim razie:) tutaj się z Tobą zgodzę, dużo tutaj zazdrości, zawiści, braku solidarności i zmyślonych historyjek o zarobkach, domach i wizytach w teatrach:) ps. na pytanie: "to po co czytasz kur... kafe?" odpowiadam:) bo tak i bo lubię czasem:)

M o d l i s z k a - hej. to jestes pol angielka, pol polka. ciekawy okaz ;) raz poznalem pol polaka pol anglika. w moim wieku. ciekawa jak wygladaz :)

nie odpowiesz... hahahaha bo wyszloby na to, ze hipokrytka jestes:D

Zbuntowana nastolatka, majaca tzw: szlaban w domu :D Mama jej na impreze nie puscila to teraz nienawidzi Polakow ;-)

* ciekawe.

co nam Polska dała? kolejno kazdy:) mnie: rodzinę narodowość i tożsamość edukację męża;p;D przyjaciół\jakieś tak doświadczenie zawodowe polską urodę garb;p i kopa po studiach mgr i studium do UK:) niestety, polskie oczekiwania i polskie warunki nie odpowiadały oczekiwaniom moim:) to proste, jestem tam, gdzie moje oczekiwania spełnią się szybciej i łatwiej:)

M o d l i s z k a "kopertynga z czego Ty jestes dumna? co ci polska dala? bo mi nic oprocz hanby i tego ze sie tam urodzilam i mieszkalam troche" Pewnie zalezy od srodowiska w jakim sie dziecko wychowuje :D Mnie Polska dala wspaniala rodzine, babcie i dziadka (rodzicow taty), ciocie, wujkow, kuzynow. Dala mi mozliwosc pokochania polskich lasow, wspanialych jezior, zwiedzania Bieszczad. Nie wyobrazam sobie swiat bez polskiej wigilii. Nauczono mnie honoru, tolerancji. Ja sie uwazam za Polke (jestem Polka) i nie mam zadnych kompleksow na tym tle.

nie, wcale ze nie. moj ojciec to anglik. mama leci do polszy na swieta i zostawia nasd tu. chciala zebym leciala z nia ale nie mam zamiaru nie mam tam zadnych znajomych bo nie umiem sie z nikim dogadac. polki sa strasznie zacofane i msciwe i zazdrosne. mama jest zzyta z rodzina. moj ojciec przez swieta bedzie pracowac. nie lece z nia!

gdy znalazlam to forum to myslalam ze moze zmienie zdanie o polakach i polece z mama na swieta ale czytam to i oczom nie wierze ile tu zazdrosci i zawisci. nienawidze tego.

ja cie lubie :)

znowu generalizujesz na temat Polek... to smutne ze tylko takie poznałaś... jak pisała, kwestia środowiska w jakim się obracasz, ale masz na to wpływ... zatem wina leży nie po stronie tych Polek co mi jeszcze Polska dała... tradycję góry, morze i jeziora grzyby... tak grzyby:) i wiejskie mleko, jaja i jabłka:) ale to tez i tutaj jest tylko nie rośnie w Tesco:)

a ja nienawidzę wszystkiego:) ale też lubię:) ty pamiętaj, ze kafeteria to miejsce zła i głupoty, jak Jeremy Kyle i jego programy:)

Modlisza ale i w tym swoim ukochanym UK chyba zbyt wielu przyjaciol nie masz? ;-) Patrzac na czestotliwosc pojawiania sie twoich postow to zycie towarzyskie raczej nie kwitnie u ciebie. I cos ci powiem w sekrecie, jak chcesz uchodzic za osobe szczesliwa i spelniona nie tryskaj tak jadem :D Bo NIKT nie uwierzy w twoje radosne i beztroskie zycie ;-)

Wertyp nie liż dupy pedofilu W końcu znalazles kogoś na swoim buraczanym poziomie? UPS! Jestes tylko SMIERDZACYM POLACZKIEM dla tej sciemniajacej malolaty :D

a moze akurat ma dziewczyna taki etap w życiu... ja, przykładowo, w pierwszym okresie życia w UK nie znosiłam wręcz kilku innych nacji na ulicach ... ale cóż, teraz to po mnie zaczyna spływać... oczywiście sympatyzować pewnie nigdy nie będę, ale ok:)

Pani Dabrowska, ja sie nie obracam w towarzystwie polek. bo moje towarzystwo to Angielki. Ale poznaje polakow i widze po ich zachowaniu ze nie pasuje do nich. na forum czytam jak sie ciagle wyzywacie, zazdroscicie sobie i mscicie sie na sobie. wstyd mi za polske. tutaj w anglii mam tez rodzine. mam dziadkow ze strony ojca. taty rodzenstwo nie mieszka w Anglii, tez mieli dosyc emigracji z biedniejszych krahjow. ja tez chce sie stad wyprowadzic ale na razie nie moge. jestem skazana na zycie w tym smrodzie!!!!!!!!

modliszka dziwne ze masz takie zdanie o polsce ... nienawidze tych polakow co sie nie przyznaja ze nimi sa.. ja mam narzeczonego niemca i on bardzo polubil polska kulture polska tradycje zabawy itp. kocham moja rodzine moich znajomych i jestem dumna z tego ze jestem z polski :) choc nie zawsze dobrze mowie o polsce bo czasem jak jest to jest to jednak nigdy sie jej nie wypre !! moj chlopak nawet bardziej woli przyjezdzac do mnie do Polski bo mu sie tu tak podoba ! znajomi jego lubia polakow.. chociaz w niemczech jest duzo patologii i ja rozumiem jak niemcy i angole widza polakow.. jednak nie wszyscy chodza w dresach i nie wszedzie sa blondi w panterkowym plaszczu z tipsami.. moj narzeczony zdziwil sie jak polska naprawde wyglada i ze ludzie maja dobry styl a nie taki jak polonia w DE czy UK

ok, bo do prasowania trzeba iść:) co wy macie z tymi polaczkami? jesteśmy chyba jedynym narodem, który sam siebie zagryzie;p jak na podsumowaniu prezydentury Polski w UE;p

kopertynga gdzie ja napisalam ze jestem spelniona i szczesliwa? jestemk bardzo nieszczesliwa ze musze mieszkac w kraju emigrantow!!! mam ochote sie zabic. wole zdychac niz mieszkac z roznej masci scierwem bo normalnych tutaj to tak w skali 1:100000. :(

Wyrazy wspolczucia modliszka :D Ja na szczescie nie jestem na nic "skazana". Mam rodzine w Szkocji, mam w Niemczech, w Polsce, pewnie bede miala (jak juz wyjde za maz) we Francji i w USA :D (tam mieszkaja moi przysli tesciowie). Francja mnie zauroczyla i moze jak w koncu naucze sie porzadnie jezyka to wlasnie tam zamieszkam :-)

He he.... Ale wam kit wciska malolata Znałam taka jedną panienke która przyjechała do UK z samotną matką i trafił im się czarnoskóry ojczym. Laska od razu uważała się za Angielke i nienawidzila polaków Może to ona :D