Zapraszam do dyskusji koleżanki 25 plus :)

:-( :-( :-( ;-( Gdzie moi rodzice???? :-(

Pomarańczko, ale my nie wiemy o co kaman, my tu mamy swoje życie, a Wy dalej z tymi swoimi dinozaurami....

PPL to aburabi jednak nie jest moim tatusiem? Tatuś a PPL mówi, że jestem adoptowana? To jak w końcu jest? czyja jestem? :-(

PPL, jaszczureczko, to był akt pierwszy, jego odsłona, jutro odsłonimy akt drugi, a za kilka dni bedzie akt trzeci, ale już za zasłoną :D

aburabi akt 2 czyli co? ja nie wiem czyja jestem w akcie pierwszym hahahahaa

Fuck.... Jestem niczyja?...na to wyszło..:-( Dziecko bez rodziców. Tego jeszcze nigdzie nie grali..:-)

jaszczureczko, potrzymamy Cie w niepewności, pozwolimy emocjom żeby sięgnęly zenitu, zobaczysz bedzie dobrze, bardzo dobrze ;)

Ja już Wam nie wierze....:-(

słoneczko jesteś nasza i kochamy Cie, ale pomiędzy mną, a PPL się nie układa, żadne z nas nie chciało żebyc na tym cierpiała, ale tak wyszło, przykro mi, PPL tez pewnie jest przykro...

To z kim się wyprowadzam czy zostaje? :-(

PPL to nie wie kto jest moim ojcem...:-(

Jaszczureczko, jesteś moja i Aburabiego. Ojciec biologiczny zaginął. Masz też pomarańczowych rodziców chrzestnych, więc nie marudź, żeś samotna;).

Dobra PPL To już wszystko wiem..:-) A więcej dzieci nie macie? tylko mnie?

Ojciec znowu przygód szuka a potem ryczy..:-P

następne są w drodze :D

hahahaha.... ale mnie bawicie dzisiaj..:-P

cieszysz się z rodzeństawa, to bardzo dobry znak :D

zawsze chciałam starszego brata...nie mam i mieć już nie będę..:-(

jaszczureczko, my z PPL jeszcze nie skończyliśmy, będzie młodszy, ale brat to brat... wiesz co mam młodszą siostę, szkoda, że Ty nia nie jesteś bo ta moja jakoś mnie nigdy nie potrzebowała..., ale to pewnie skomplikowane jest...

ja nie mam ani młodszego brata ani siostry i strasznie nad tym ubolewam, naprawdę..:-(

E pomarańczo ładne..:-)

wiesz co, ja jak byłem dużo młodszy uważałem rodzeństwo za skaranie boskie, ale zrozumiałem, przykro mi, teraz przynajmniej wiesz jak bardzo potrzeba siostrzyczki/braciszka dla Twojej córy :D

aburabi mogę być Twoją kafeteryjną siostrą :-P hahahaah

Nie skończyłam.. mam dwóch młodszych braci...:-P a oni ciągle mnie potrzebują..hahahaha Wiem, że małej rodzeństwo by się przydało ale...:-P

OK siostrzyczko, jak każdy starszy brat zadbam o Ciebie i obronię przed nic nie wartymi facetami :) deal ?

aburabi....tak nie...:-) sama potrafię się obronić...techniki interwencyjne mam opanowane do perfekcji...:-) masz mi pomagać, wspierać mnie, służyć radą....:-D

Jeszcze ja mogłabym obronić Ciebie..:-D W sumie masz 35 lat? ok pasuje....7 lat starszy brat...może być. Damy radę...:-D

kurka, jaszczureczko, jeśli kiedykolwiek bedziesz potrzebowała wsparcia czy pogadać to wal jak w dym, jeśli tylko będę w stanie to pomogę, nie mam magicznych receptur na wszystko, ale coś tam o tym życiu wiem, więc spoko, Twój starszy przyrodzony brat, któreago PPL, a Twoja matka uważała za swojego męża :D jest zawsze pod ręką. Czym sie i jak cos to czytaj wyżej

aburabi Co mam czytać wyżej????

P.S to już akt drugi... Ojciec okazał się być bratem...hahahahaahahaha..:-P Ciekawe co będzie w akcie trzecim????..:-P Dobrej nocy. Do miłego.