Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emy

faceci są żałośni!

Polecane posty

nikt nie jest święty ale przypominam że to on był w związku i kogoś zdradzał, ona wierzyła w to co mówił i w to że kiedyś się to zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emy
Sory bardzo - nie nie bzykam sie na prawo i lewo! nie tylko seks - emocjonalnie tez sie zzylismy ze soba. Teraz wiem ze zostałam wykorzystana. ale do dzis wierzyłam , ze faktycznie zerwie z tamtą. Wiem że jest z nia z litosci (bo tyle lat, bo przywiazanie... gdyby faktycznie ja kochal to by jej nie zdradzal i juz dawno by sie z nia ozenil), jest z nia bo jest i w sumie niech sobie gnije w tym beznadziejnym zwiazku. Ale zrozumiec mnie moze jedynie ktos kto to przezyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem kobiet które tłumaczą zdradzajacych facetów, żaden facet nei jest z kobeitą z litości, no chyba ze totalny masochista, jest z nią bo mu tak dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emy - ja rozumiem bo u mnie dokładnie to samo, tylko już nie dziewczyna a od wielu lat żona :( po prostu wierzyłyśmy że pewnego dnia to my będziemy ważniejsze i nie chodzi tylko o sex...my mogliśmy rozmawiać do rana a czas leciał tak szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emy
tak naprawdę mam to gdzieś - jedyne czego nie mogę przeżałować to tego, że byłam dla kogoś zabawką, że dałam się tak łatwo oszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam przy nim zawsze gdy potrzebował chociaż pogadać, gdyby zadzwonił w środku nocy pobiegłabym :( a teraz chce mu dać nauczkę za to wszystko co teraz przechodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emy
tell_me_why przynajmniej Ty potrafisz sobie wyobrazic co czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrafię ;) jeśli dzisiaj się to nie wyjaśni to nie daruje mu tego, zniszczę mu życie tak jak on zniszczył je mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emy
ta jego dziewczyna - przecietna, bedzie idealna zona, bedzie siedziec w domu i wychowywac dzieci. Wybral ją bo jest "dobra", mimo ze daje mu raz na miesiac, ma ciagle fochy, sprawdza mu telefon i jest zazdrosna. Czy ją kocha? wątpię. Też chciałabym się jakoś zemscić ale chyba nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna do was
faceci są czasem żałośni :-O powinni nas po stopach całować i to dosłownie za to co dla nich robimy, dbamy, kochamy i takie traktowanie nam się należy, i tak co wieczór za każdy dzień jaki im dajemy i takich wam koleżanki życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"prawdopodobna nowa" mojego tleniona blondi po solarze męża po rozwodzie załatwiła tak że mało nie skończył na ulicy a facet naprawdę porządny do tego zarabiał kasy tyle co przeciętny polak w pół roku, ale ona się nie wyszalała...nie jestem jakaś zapatrzona w siebie ale piękna to ona nie jest :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna do was
mnie nie interesuje kasa bo jestem zaradna ale interesuje mnie facet co by był wdzięczny dla mnie i nic więcej, wolę nawet uległego niż takiego co by za kobietami ganiał i oszukiwał, cóż lubię mieć faceta pod pantoflem ale jak usidlić nie wiem, niby niektórzy sie z początku dają ale nie na długo :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emy
też dochodzę do wniosku że chyba jednak lepiej w pojedynkę. Mam dobrą pracę, jestem niezależna... ale przychodzą momenty kiedy chciałoby się do kogoś przytulić, zbudować rodzinę, pomyśleć o dzieciach.. Ale z kim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie facet jest żałosny wtedy gdy mając kobietę którą rzekomo kocha ogląda się za innymi. on oczywiście twierdzi ze kocha, ale gdyby kochał naprawdę to by się nie oglądał. oraz wtedy gdy nic nie robi, nie zabiega, tylko siedzi jak kupa w kącie, ma wysokie mniemanie o sobie, laski na niego lecą a on hrabia nic nie musi robic, bo same mu sie kobiety naprzykrzają, przebiera jak w ulęgałkach, typowy leniuch który jest przystojny i wykorzystuje to. albo typowy casanova który zalicza, zalicza, zalicza, feeeeeee... albo ciota życiowa. to jest dla mnie żałosny facet. a do ciebie autorko - myślałaś ze po wspólnej nocy on nagle uświadomi sobie że ciebie kocha i zostanie z tobą? a moze po tym waszym seksie właśnie zdał sobie sprawę ze z tamtą łączy ich wiecej niż tylko dobre łóżko i z nia warto ulożyć sobie życie? a może bylaś tylko chwilowym zapomnieniem... kto to wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci co nie ruchają są
żałośni pozostali są OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znasz powiedzenie
"nie jestem kurwa aby wszystkim dogodzic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emy
"a do ciebie autorko - myślałaś ze po wspólnej nocy on nagle uświadomi sobie że ciebie kocha i zostanie z tobą? a moze po tym waszym seksie właśnie zdał sobie sprawę ze z tamtą łączy ich wiecej niż tylko dobre łóżko i z nia warto ulożyć sobie życie? a może bylaś tylko chwilowym zapomnieniem..." - BYŁAM. Już się nad tym nie rozczulam. Najgorsze że muszę go widywać codziennie bo pracujemy razem :/ Zawsze uśmiech szczere rozmowy (za duzo o nim wiem). Od jutra zmiana o 360 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna do was
no właśnie facet co chce mieć rodzinę i za to że mu kobieta da ją traktuje ją jako oczko w głowie ale czy tacy faceci sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze nie wrzucaj wszystkich mężczyzn do jednego worka, po drugie sama sobie narobiłaś bigosu spotykając się z zajętym. Jeśli facet zdradza swoją dziewczynę to ewidentnie coś z nim nie tak i takie pieprzenie trzy po trzy ,,a bo on mówił..'' jest bez sensu. Normalne osoby najpierw kończą jeden związek a potem zaczynają kolejny, a nie bzykają pannę na boku a potem wracają do dziewczyny. Zwłaszcza, że jak sama napisałaś to jego dziewczyna a nie żona z trójką dzieci więc jeśli uczucia mu się faktycznie wypaliły to mógł to od razu zakończyć, a nie szukać pocieszycielki. Masz co chciałas :) Traktował swoją kobietę jak śmiecia zdradzając ją, a teraz Ciebie potraktował identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taka dobra przyjaciolke
ktorej sie mozna pogadac po klotni z dziewczyna, a ona zawsze pocieszy. zawsze powie, ze dziewczyna jest beznadziejna, ze stac mezczyzne na wiecej. zawsze gotowa do dzialania, aby tylko rozbic zwiazek. moze dlatego, ze jej dwa poprzednie narzeczenstwa nie wyszly. taka dobra kumpelka, ktora tylko patrzy jak komus rozbic zwiazek, choc nie ma o nim zielonego pojecia. wydaje jej sie ze moze gory przenosic. a nie potrafi zrozumiec, ze do czasu az ludzie nie przestana sie kochac moze tylko stac z boku i czekac. nie wiem czym mysla takie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×