Czy według was poród w domu jest lepszym rzwiązaniem niż poród w szpitalu?

Czy podczas porodu w domu przychodzi tylko jedna osoba czy tak jak w szpitalu-jakieś 5 osób. Które wedłóg was rozwiązanie lepsze i dlaczego?

ja bym chciala w domu

bo nie zabiora ci dziecka, i bedzie u siebie od razu bez stresu

aha dzięki rzeczywiście jest mniejsza szansa na podmienienie dziecka:) a ile osób uczestniczy przy porodzie w domu?

Moja siostra cioteczna lub jak kto woli kuzynka jest ekomamą i ma świra na punkcie zdrowia i ekologii. rodziła w domu. chodziła do prywatnej kliniki,tam ją zbadali od góry do dołu i stwierdzili,że jest zdrowa,ciąża rozwija się prawidłowo i może rodzić w domu. Była 1 osoba-położna. ale trzeba mieć pewność,że jest ok,bo w razie komplikacji do szpitala jest daleko... uważam że lepiej rodzić w szpitalu,bo tam jest opieka dla matki i dziecka,w razie komplikacji robią cesarkę, a w domu? no i teraz jedynie to zabierają dziecko na szczepienie-mąż był cały czas obecny, umyli,zaszczepili i oddali i do wyjścia bylismy już razem. poza tym są opaski na ręku i nodze. nie ma możliwości zamiany.

wolę w szpitalu gdyż wole mieć pewność ża jakby co to mam pomoc od razu a nie jechać miałam ciężki poród i zakończony cesarką

W kraju gdzie mieszkam-Anglia co 3 porod jest w domu przeprowadzany,przewaznie kobiety opisuja go jako wspanialy i spokojny w domowym zaciszu,moja wykladowczyni miala np tak,ze karetka stala pod domem,a przewoz do szpitala w razie co trwala by 5 min,jesli jest daleko do szpitala oni sie na to nie za bardzo zgadzaja..Jest z tego co mi wiadomo taki sam stopien powiklan okoloporodowych jak w szpitalu,a i kolejny plus,ciezej jakas bakterie szpitalna przywlec :)

ja bym się nie odważyła. Gdyby nie szybka reakcja w szpitalu i odpowiedni sprzęt, mojego syna nie byłoby ze mną. Ciąża była bezproblemowa, poród też, a po 20min. od urodzenia się przestał oddychać.