Czułyście że jest ciąża?

Nie wiem jak ale po prostu czuję że zaszłam!!!Do miesiączki 5 dni.Czekam spokojnie.Zrobiłam się strasznie płaczliwa.Tak samo jak w pierwszej ciąży. Może ktoś poczeka ze mną na okres?

Ja czulam ze jestem w ciazy od samego poczatku. A ze staralam sie dlugo o dziecko to mialam skale porownawcza :-) smutek, placzliwosc, depresja, uczucie zaziebienia, niestrawnosc i potrwrony obrzydliwy metaliczny posmak w ustach

zapłodnieniu. Poczułam się ciążowo :) Seks był 13 dnia cyklu wieczorem a następny dzień około południa poczułam kłucie jajnika (pomyślałam owulacja) a za 2-3 godziny poczułam w podbrzuszu hmmm takie uczucie jakby coś się działo, takie bardzo nietypowe uczucie, nigdy takiego nie miałam. Poczułam się spokojnie i szczęśliwie. Założyłam ciepły sweter i pomyślałm będę mamą. Nie pomyliłam się. Za kilka dni nabrzmiały mi sutki. Więcej objawów nie miałm do termniu okresu

Wiele razy czułam się zupełnie jak na początku ciąży a normalnie przychodziło krwawienie comiesięczne.

nie czułam. raz byłam przekonana że się udało a tu nic z tego okres przyszedł i to co do dnia.

Czułam, zresztą wiedziałam, w jaki dzień był owocny seks ;) Ale gdyby nie 2 testy i beta, to równie dobrze uznałabym, że mam jakieś zaburzenia hormonalne.

No i dobrze bo już myślałam że coś sobie wkręcam:) Też dokładnie wiem kiedy była owulacja.Dokładnie 11 dni temu.Piersi mnie nie przestał boleć po owu.Jak dobrze pójdzie to będę miała piękny prezent w wigilię:)

no u mnie właśnie piersi jak nigdy zaczęły boleć w połowie cyklu i tak bolały aż do okresu. więc myślałam że się udało. A tu zonk okres nadszedł planowo. W kolejnym cyklu zero objawów a ciąża była. Więc jak widac brak reguł lepiej się nie nakręcać. :)

czułam, objawów jakis poczatkowo nie miałam ale podswiadomie wiedzialam ze juz jestem w ciazy, nie wiem czemu...

No to tak jak ja.Nic mi nie dokucza z objawów ale czuję to.Tyle że mi się płakać ciągle chce.

ja tak jak sobie kiedyś wywróżyłam, że piersi dadzą mi znak ;)...to co mnie skłoniło do zrobienia testu, to dziwne mrowienie piersi, wcześniej czegoś takiego nigdy nie miałam...

Czułam już od stosunku że właśnie płodzimy dziecko, wieczorem mąż chciał jeszcze raz ale powiedziałam że z ciężarną to tak ostrożnie póki zarodek się nie zagnieździ. W przyszłym roku będziemy rodzicami. Wystarczył tylko raz w 14 dniu cyklu. Robiłam pierwszy test 2 dni przed miesiączką i był cień drugiej kreski, a następnego dnia kreska była trochę wyraźniejsza.

pierwsze objawy to senność i drażliwość sutków ale to około po 2 tygodniach od zapłodnienia

Ja też dokładnie wiedziałam, kiedy mam owu (temperatura, śluz), no ale wg mądrzejszych kafeterianek jednak powinnam się mylić hehe. I też seks na całość był tylko w ten jeden dzień. Takie pierwsze objawy to ciągnięcie brzucha, lekka wrażliwość piersi, później prawdopodobnie czułam zagnieżdżenie, bo miałam spadek temperatury, która potem podskoczyła i inne objawy. No a pewne objawy, to dosłownie chwilę po pierwszym teście.

Przez pierwsze dni gdy czekałam na miesiączke i następne 2 tyg gdy jej nie dostałam, kompletnie nic nie czułam. A już napewno nie to , że jestem w ciąży. Wiedziałam od początku bo się staraliśmy z mężem.

Nie czułam;-) przy drugiej ciąży miałam pewne podejrzenia przez lekko mrowiące piersi ale to po doświadczeniu pierwszej. Za to mąż ma chyba usg w oczach bo od razu mówił, że będzie ciążą jeszcze ładne kilka dni przed terminem okresu.