Śmierć króliczka, czy istnieje niebo dla zwierząt?

dwa spaniele,teraz tez mam spaniela...

ja przeżyłem 2 królice i 3 papugi wszystkie ze starości pozdychały to i lamentu nie było teraz została mi sunia.

a jaka rasa?

oczywiscie ze idą di nieba:) My się musimy staraż żeby do nich dołączyć:)

jamnik długowłosy

chciałam jamnika po stracie tamtej ale wyszło inaczej...

twój/twoja też ma taką mimikę w stylu mina na każdą okazję ?

mam sunie,i to jak,a rządzi całym domem,wiecznie głodna naet czosnek zje...

ALE TY JESTES GLUPIA!!! PRZECIEZ NIE MA CZEGS TAKIIEGO JAK NIEBO DLA ZWIERZAT. I BARDZO DOBRZE ZE UMARL, BO PRZYNAJMNIEJ NIE BEDZEIE JUZ WAM ROBIL PROBLEMU, A TAK WOGULE TO ZWIERZETA TO TYLKO ZWIERZETA A NIE LUDZIE. ZRESZTA NIE LUBIE KROLIKOW BO SA GLUPIE. SAM KIEDYS MIALEM TO WIEM. ODDALEM GO KOLEDZE I TERAZ DOBRZE MU SIE ZYJE, PRZYNAJMNIEJ TO SLYSZALEM. A TOBIE JAK TAK TRUDNO PO TWOIM ,,MALENSTWIE" TO SE KUP DRUGA BESTIE.

Nie ma czegoś takiego jak niebo. Według statystyk przeciętny Polak zjada w życiu około 600 kurczaków, zastanów się ilu jest Polaków, ilu innych ludzi na świecie, a teraz ile zwierzątk (również królików) jest zabijanych dla pożywienia. Ile tych zwierząt zabito w historii ? Gdzie by się pomieściły ? Bardziej prawdopodobna jest już reinkarnacja.

już tyle miesięcy od kiedy mój puszek okruszek odszedł- a mi nadal brakuje jegoo malego zwinnego jezorka na moim czekoladowym sloneczku.....nie potrafie sie pozbierać ...... :( pomóżcie :*

trzeba bylo zrobic jakie zraziki albo mieso mielone

wzruszylas mnie. pisze serio .

to dla mnie też wzruszające....zwłąszcza ze gdy sierściuch odszedł odeszły też moje okazje do orgazmów....kto poliże mi moje slodkkie czekoladowe oczko?

Te dzisiaj mi umarla moj kochana puszysta kuleczka. Bardzo mi smutno.....

Wierze ze istnieje raj dla zwierzatek i po naszej smierci zobaczymy sie z naszymi kochanymi zwierzatkami i bedziemy z nimi na wiecznosc.

Boga nie ma. Gdyby był, nie stworzyłby śmierci.

istnieje;) biedne zdechłe kotki i króliczki i nie wiadomo co jeszcze bryka sobie na nieskończonej łące;)

i stare panny tam brykają, po tym tęczowym moście, bo zmarło im się z rozpaczy za psem ukochanym czy kotem i z cierpienia, że żaden Romeo się nie pojawił ☺ Jakiś biedny hejter kafeteryjny, co się w końcu rozpuknął ze złości, może też tam szaleje, a z tego mostu zwisają jego tęczowe flaki ☺ Mam was w d***e, łajzy głupie

Co ma nie istnieć, pewnie se istnieje dla tych dobrych, a te złe, co kogoś uszkodziły albo zeżarły to won do piekła za karę

j3bXuqsok4MgC4qQEfw1rAD9