Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

inka88

facet a rodzice - powiedzcie!

Polecane posty

nie rób sobie obciachu ludzie juz wiedza ze robisz sobie z nich jaja i nie chca pisac do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialy kon na czarnym polu
a twoja matka jest w wieku menopauzalnym ma prawo miec depresje tym bardziej ze ma juz dorosłe dzieci ( czyli nie musi się "trzymać" ) i nieudane małzenstwo . pewnie zastanawia sie co w zyciu osiagnela i co jej sie udało ... pewnie nie za wiele skoro daje sie tak traktowac ojcu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie nie wiem co za idioci chrzania tu jakies bzdety o psychologi. czuje ze jestem w sytuacji bez wyjscia, potrzebuje opinii innych rodzicow a tu ktos ich zniecheca zeby mi pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu ktos wkleił a to dowód--- [zgłoś do usunięcia] inka88 no i z tych topikow latwo mozna domyslic sie jaki byl temat mojej pracy lic gdybys byl choc troche inteligentny domyslilbys sie ze gdybym napisala "hej ludzie, pisze prace na temat ... i napiszcie co byscie zrobili gdyby facet... bla bla bla" to niewiele osob by odpowiedzialo, kazdy odpowiedz by przemyslal. kiedy pisze ze mam problem bo moj facet cos tam to wszyscy rzucaja sie z radami.. proste? twoje słowa z innego tematu. wkurza mnie ze wykorzystujesz ludzi by ci pomagali a wczoraj pisałas ze zakładasz te tematy dla prowkoacji bo piszesz prace. zdecyduj sie wreszcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rownie dobrze ja moge w tej chwili napisac ze Ty pisalas cos takiego... :/ prowo jakies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ale tak sie składa ze czytałam wczoraj temat w którym sie udzielalas i sama napisałas ze prowokujesz ludzi bo piszesz prace z psychologii . zaraz znajde i wkleje ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] inka88 studiowalam psychologie, ciekawia mnie reakcje innych na sytuacje typu chora ghotuje obiad.. wiec pisze. dziwi Cie to? [zgłoś do usunięcia] inka88 a Ty wyszukujesz te durnoty (ktore m.in. byly mi potrtzebne do pracy licencjackiej) i twierdzisz ze moje zycie tak potwornie wyglada.. szkoda gadac 15:25 [zgłoś do usunięcia] inka88 "a zeby tak" i dobrze robisz nawet nie wiesz jak zabawnie jest czytac na forum wypowiedzi ludzi znajac mechanizmy kierujace ich mysleniem i emocjami czytasz i widzisz gdzie ktos sie zastanawial dluzsza chwile, gdzie zwatpil w to co mowi.. marze o wlasnym gabinecie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5062857&start=180 to ten temat własnie gdzie sie przyznałas ze to co piszesz w necie to ściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki podszyw? kazdy kto chce kliknie i widzi ze to twoje tematy w kołko o tym samym. sama przyznalas sie ze z nudy piszesz i prowokujesz udajac ze potrzebujesz pomocy bo jakbys napisała wprost to nikt by ci nie napisał zdemaskowano ciebie juz wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leczcie sie ludzie. ci ktorzy chca pomoc - nie zwracajcie uwagi na nich i prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj autorko, nie możesz dawać sobą tak całe życie kierować. Jeśli teraz odpuścisz i zrobisz tak jakby mama chciała to już zawsze będziesz pod takim pantoflem. Daj spokój, dorosłą dziewczyną jesteś. Rób co chcesz. Oczywiście, ze chcesz mieć wesele normalne i ślub jak sobie wymarzyłas a nie na odwal się, rozumiem Cię w stu procentach. Ale druga strona medalu jest taka. Jak czytam o tym paleniu nasuwa mi się tylko jedno, że jesteś niewolnikiem swojego nałogu....i to takim konkretnym:O Ale nie mnie to oceniać.....a zdanie mam takie jak wyraziłam wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×