Kto Wam wystawia recepty na tabletki anty?

jak w temacie

babka z warzywniaka

chciałam zapytać czy tylko gin może je wystawić bo koleżanka mówiła że poszła do lekarza rodzinnego i bez problemu jej wypisał ale nie wiem czy mówiła prawdę ona jest z takich co prawdę powie jak się pomyli;-)

moze ale jesli gin wystawil wczesniej to rodzinny wystawi na ten sam lek

do końca tego roku może internista, ale jak ma zaświadczenie od gina że je bierze :) od stycznie to się zmieni i tylko gin

tak, lekarz rodzinny moze jak najbardziej wypisac recepte na anty. moj nie raz tak wypisywal choc rzuca sie, ze juz mi nie wypisze poki od gina nie wezme wpisu do mojej karty, ze te tabsy biore :O idiotyzm kompletny bo to jedna przychodnia, drzwi w drzwi i dwie karty sa do gina i do zwyklego i jeszcze sam sobie lekarz w tej karcie sprawdzic nie moze :O

Poważnie, że od stycznia tylko ginekolog? Bo mój ginekolog robi niespodziewane urlopy sobie i w takich sytuacjach ratował mnie lekarz pierwszego kontaktu.

czyli po nowym roku lekarz rodzinny już nie będzie mógł?

Ja zawsze brałam opakowanie na 3 miesiące i zapisywalam się miesiąc przed końcem do gina i nie było problemu. u nas rodzinny nie chce wypisywać.

Jennifer Bonnel a nie możesz pójść do innego gina bo skoro od stycznia tylko gin będzie mógł to nie mamy innego wyjścia

receptę np. na pół roku i miec z problem z głowy :O?

Boję się innych ginekologów ;) Miałam pecha i najpierw trafiłam do kobiety, która była totalnie niedelikatna, zrobiła mi wziernikiem badanie, kiedy byłam dziewicą, zabolało mnie to, a ona rzucała hasłami typu "przyzwyczajaj się, rodzić będziesz kiedyś, to zobaczysz, co to nieprzyjemne uczucie" Potem był facet, który przez trzy miesiące leczył mnie na grzybicę pochwy, której... nie miałam. A teraz mam dobrego lekarza, oschły i nieprzyjemny w obyciu, ale profesjonalista. A poprzedni lekarze sprawili, że nie pójdę do nikogo innego

Jennifer a to muszą Cię badać nie możesz po prostu powiedzieć że chcesz tylko receptę niech wypisze i do widzenia;-)

Chyba po prostu jestem skrzywiona ;) Tak sobie myślę, że po prostu jak będę miała ostatni blister, to będę dzwoniła do jego pani pielęgniarki z rejestracji, czy będzie dostępny w pasujących mi dniach :)

Ja tylko raz w roku idę do gina zrobić wszystkie badania, a potem telefonicznie dzwonię, że chcę receptę na tabletki od lekarza X i tylko sobie podchodzę do recepcji je odebrać.

no to co z tą reformą od stycznia?

mi moja gin piszę do niej sms ona umawia mnie normalnie na wizytę z tym że nie płace za nią i mam receptę na 6 mies ,moja kumpela chodzi do przychodni idzie do położnej mówi o co chodzi i na drugi dzień albo od ręki ma receptę

mi jakikolwiek lekarz wypisuje... W sumie to nawet nie słyszałam, że akurat to się zmieni po nowym roku... Oj niedobrze, trzeba zrobić zapas jutro ;P

mogę wtrącic słówko weterynarz?

swojej ginekolog to nie widziałam od ostatniej cytologii, czyli pół roku. idę do przychodni gdzie przyjmuje i pani z recepcji mi wypisuje receptę, od razu na 3 opakowania i mam z glowy na jakiś czas

no to mam nadzieję że jednak nic od stycznia się nie zmieni

wystawia ginekolog ale tez jak najbardziej lekarz rodzinny lub poprostu w zabiegowym niigdy nie bylo problemu o przepisanie,.Przynajmniej u mnie w miescie tak jest a to znaczy ze wszedzie musi tak byc

weterynarz :-) mojej kolezanki tata jest wetereynarzem i jej wystawia :-) naszym kolezankom tez :-)

Akurat przyjaciółka jest weterynarzem, ale mieszka za daleko. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, czy weterynarz może. Miałam na myśli znajomych lekarzy ;P

czyli aby była pieczątka lekarza nieważne jakiego;-)

od dentysty też mi sprzedali ;P

a ten dentysta bez żadnego ale tak Ci receptę wypisał?