*** WRZESIEŃ 2012 ***

ja już chyba nigdzie nie pojadę,teraz mi się nie chce,a co dopiero jak będzie lato w pełni

My może wyskoczymy na weekend w góry na początku lipca, tak żeby odpocząc, zrelaksowac się. Chciałabym nad morze ale po pierwsze na słońce nie wychodzę, nie będę ryzykowac a po drugie mam za daleko. Co do zakupów to sama przyjemnośc juz kupowac ubranka itd. a poza tym ja juz w sierpniu chcę miec wszystko w domu żeby miec spokojną głowę no i też chcę rozłożyc koszta :) A dziś dokupiłam 2 pary bodów, czapeczkę, pjacyki, nożyczki do małych paznokietków, wkładki laktacyjne-1 op., termometr do wanienki :)

Witajcie, czy przyjmiecie mnie do swojego grona? Mam termin na 20 września, będzie córcia. Chętnie z Wami popiszę, służe również radą, bo już jestem mamusią 2 letniej dziewczynki.

Witaj trussskafka!witamy w naszym gronie,dopisz się do tabelki1jesteś jeśli dobrze pamiętam 3 mamą już z jednym dzieckiem-dziewczyny poprawcie mnie jeśli źle napisałam!co do kupowania,to jak napisałam wcześniej kupuję na razie tylko ubranka,tez boję się kupować coś więcej żeby nie zapeszać,choć nie chciałabym tego odkładać na ostatnią chwilę,bo jak nie daj Boże wyniknie coś wcześniej to R raczej tego wszystkiego nie kupi,pomimo tego,że mam spis zrobiony!dziewczyny kupujecie laktator?jeśli tak to jaki?

Cześć Robwalka ;-) zakupy dla maleństwa to super przyjemność, szkoda tylko że te ceny są takie mało przyjemne. U mnie w sumie za dużo tych zakupów nie będzie, większość rzeczy mam po starszej córce, ubranka, łóżeczko itp. Butelki kupię nowe, choć zamierzam karmić piersią, no ale z pierwszą córą to nie wyszło więc, wole się przygotować na karmienie mm.

no moja córka ma prawie 13 lat więc po niej nic już nie mam,zresztą teraz będzie chłopak więc ubranka na nic by się po córce zdały,co do karmienia ja tez muszę być przygotowana na karmienie mm,jeśli czytałaś topic to tam wszystko napisałam,chyba nawet wczoraj!a imię masz wybrane?skąd jesteś?wpisz się do tabelki-skopiuj tą ostatnią która była poprawiona!

A wlasnie jesli chodyi o laktator to tez nie wiem cyz kupowac, moze doswiadczone mamz sie wypowiedza. zamierzam karmic piersia ale moze mi bedzie potrzebny Dziewczyny ktore znaja sie na kompach co mam zrobic bo cos nacisnelam i nie wyskakuja mi polskie znaki

handzia26 mi na 100% będzie potrzebny,ponieważ tak jak pisałam wczoraj-miałam problemy z karmieniem córki,bo po cc miałam mało pokarmu(musiałam w szpitalu brać takie małe tabletki na laktację,piłam herbatki Hipp)za dużo to nie dało,poza tym córka miała mały odruch ssania,a na dodatek mam małe sutki(mało wystają),karmienie przeradzało się u mnie w tragedię-stres dla mnie,a jeszcze większy dla córki bo gdy była głodna to bardzo płakała!laktatorem ściągałam sobie do szklaneczki,potem do buteleczki i tak ją karmiłam,dałam radę tylko 3 miesiące,bo ból piersi przy odciąganiu okropny!przez karmienie nabawiłam się depresji poporodowej,gdyby wtedy nie mój mąż to nie wiem jakby to się skończyło!założę się,że teraz nie będzie lepiej,te nakładki na brodawki też mi nie pomagały-chcę karmić małego cycem,ale nie wiem jak to będzie,bo jak tak jak było przy córce,to szybko przejdę na mm!dlatego u mnie laktator jest niezbędny,pojedzie ze mną już do szpitala!tego właśnie tylko obawiam się po porodzie!

Dziewczyny co myslicie o piciu alkoholu w ciąży?

Witajcie, trochemnie nie było ale męża mam w domu i jeździmy , załatwiamy. Mgisu- grunt, że glukoza zaliczona:)Krwią się jeszcze nie martw, bo poza hemokrytem masz nieznaczne braki lub nadwyzki w stosunku do normy:) Ajponka ubranka - fajne, widzę , ża zaczyna się szał kupowania:)Poza tym ja też nie będę karmic piersią> Juz pisałam o tym, wiem, że każdy u mnie w domu będzie to komentowa ale mam to gdzies...:P Robwalka- mnie przeraża zmiana pampersów na początku w kosmicznej ilości. A resztą się jakos w ogóle nie martwie. Mamuska 2012 - fajny wózek. Agi- wspólczuję, ale juz jesteś w domu, na pewno skonczy się wszytsko happy endem:) mama 28- glikometrem bedziesz się nkluwać 2X dziennie, żeby sprawdzic poziom cukru we krwi. nic strasznego- mam w domu 2 cukrzyków. Z zakupów to zostały nam drobiazgi: butelki, prześcieradło, kosmetyki, wanienka... Wczoraj mąż w prezencie urodzinowym dostał całą masę body dla bobaska- i dobrze, bo tylko bodów nam brakowało więc wydatek mamy z głowy- kupili chyba z 10 w różnych rozmiarach z krótkim i długim rękawem:) Mój mąz to Bliźniak a ja to Baran- połączenie doskonałe:) Handzia laktotor przyda się jakbys gdzies wychodziła z domu bez maleńswtwa- wtedy odciągniesz pokarm i przechowasz w lodówce czy butelce bez obaw, że male bedzie głodne. Ja laktator pozyczam, bo dopóki nie zatrzymam laktacji to musze troche odciągać, żeby nie dostac zapalenia. Więc małe coś tam mojego mleka skubnie. Trusskawka - witaj, oj źle napisałam:(

Zozolinka** właśnie przeczytałam to na Październikowych i jestem w szoku-my już kiedyś wypowiadałyśmy się na ten temat i na temat papierosów również!przeczytaj nasz topic-tutaj żadna z nas nie pije,nawet o tym nie myśli,no może ochotę ma ale dziewczyny nie piją chyba że bezalkoholowe,mi bezalkoholowe nie smakuje więc nie piję żadnego alkoholu!a październikowe niech robią jak chcą,a efekty tego co robią będą później-tyle w temacie!

witaj trusskafka :-) tez myśle nad tym laktatorem czy bedzie mi potrzebny ale chyba tak, tylko jaki...jak macie jakieś pomysły to pisać :-) zozolinka co to za pytanie....alkohol w ciąży? smerfaskr nic nie piszesz, zmieniłaś fryzurę? :-) podjełaś jakąs szaloną decyzje? :-)

robwalka i inne dziewczyny które nie karmiły... jak to jest z sztucznym mlekiem? lekarz jakieś zaleca czy po prostu idzie się do apteki i kupuje?

Megisu jeszcze nie wiem jaki laktator kupię-wtedy miałam taki fajny szklany,od razu z butelką i smoczkiem-bardzo mi się przydał,co do mleka to nie podam żadnego na własną rękę,zapytam lekarki(zapiszę małego do tej samej lekarki co jestem ja i Angela-ona jest pediatrą i rodzinnym-super babka),sama to jedynie mogę dziecku glukozę na dopajanie!z mlekiem to jest ryzykowne,nie wiadomo jak organizm dziecka zareaguje(uczulenie,biegunka lub odwrotnie,wymioty)Angela byla na zwykłym mm,ale zamiast przybierać traciła na wadze wtedy musiałam kupować mleko sojowe w puszkach na receptę-w 2000 roku jedna puszka ISOMIL albo PROSOBE przeszło 35zł!nie będę testować na małym różnych rodzajów mleka wolę zapytać lekarkę!poza tym będzie trzeba kupić wit D3 Vigantol i wit C Cebion-to pamiętam że dawało się po kropelce tego i tego!

Dziewczyny mialam Wam napisac jeszcze , ze u mnie zaczynaja sie tragiczne noce ;) Bylam siku chyba z 5 razy w nocy, krecilam sie z boku na bok. Wstalam nie wyspana i po poludniu musialam to nadrobic . No coz... uroki ciazy :) Witam trussskafke :) Co do laktatora, to na razie nie bede kupowac. Jak beda problemy to w kazdym sklepie mozna kupic, tesco 24h na dobe otwarte , wiec mysle , ze w ciemno nie bede kupowac, bo moze sie nie przydac . Kiedys czytalam o sztucznym mleku , ze wlasnei najlepiej jak wybierze lekarz a nei na chybil trafil.

Robwalka to n iezle miałaś przejścia. Ja jeśli będę kupowac to aventa ręczny, na allegro kosztuje 85 zł-dzisiaj sprawdzałam. Jeśli nie będziecie karmic piersią to jest fajna promocja (allegro) laktator +cały zestaw butek ze smoczkami za 150 zł. Zamówiłam tez sobie 90 szt. wkładek laktacyjnych za 26,50 z przesyłką z johnsona. Opłaca się bo dziś kupiłam 1 opak. 30 szt za 12 zł. a wkładki jeśli ktoś karmi są potrzebne cały czas.

A i dzisiaj kupiłam pierwsze rzeczy w różowym kolorze, tj. tylko czapeczkę i pajacyki ale fajnie tak na to popatrzec.

megisu- co do fryzurki to w tajemnicy rozjaśniam odrosty, bo juz nie mogłam na siebie patrzeć.Zrobiłam to ziołową szamponetką.Tym sobie troche poprawiałam samopoczucie. Włosy troszke podetne, bo lepiej przy maluszku jak da się spiąć, bo wiadomo czasu na modelowanie, ukadanie nie będzie:) Handazia- wkładki z belli 60 szt takie w czerwoym opakowaniu 17 zł. Tak jak pisze robwalka- mleko wybierze lekarz. Mój ej na poczego co wiem na początek wiekszości przepisuje bebilon 1 a potem jak można juz zmienić to bebiko, bo skład ten sam a cena inna w przeliczeniu.

aha i tak patrzyłam na forum czerwcówek - mają fajną tabelkę z terminem porodu, datą urodzenia oraz wagą. A wcześniej miały z odliczaniem dni do porodu - aha a my mogłybysmy dołozyć, czy się nam płeć sprawdziła:D:D

Czesc truskaffka To 1 bramke juz mamy hihi!!!!

Cześć dziewczyny. Mam do sprzedania mnóstwo ciuszków, z których wyrósł mój synek. Możecie skompletować całą wyprawkę. Większość ciuszków dla dzieci w wieku od urodzenia do 4 - 5 miesięcy. Ubranka jak nowe, wyprane i wyprasowane. To mój link na allegro. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=3883428 Możemy również dogadać się poza allegro. Gorąco zapraszam i polecam. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=3883428

Jednak zbyt szybko się ucieszyłam :}

smerfaskr ja właśnie mam z belli te wkładki 30 szt i kosztowały tyle ile napisałam dlatego zamówiłam te z allegro. Może u nas tyle kosztują :( A mam teraz pytanko do dziewczyn, które miały też problem z tymi bólami, skurczami- czy bierzecie teraz jakieś leki? Bo ja na wypisie ze szpitala mam zapisane 2x2 lutienę dopochwową i 3x1 nospę forte. Jeśli chodzi o tą nospę to wydaje mi się trochę za dużo. A nie wiem czy sama mogę zmniejszyc dawkę chociażby na 2xdziennie.

wracając do tematu laktatora to zastanawiam sie jaki lepszy elektryczny czy reczny .... nie wiem jaki kupić...

i jeszcze termometr...bo widziałam taki bezdotykowy, w smoczku już sama nie wiem co lepsze... :-( poradzcie coś

ja jeśli już kupuję ręczny, sama mogę sobie ściągac własnym rytmem, że tak powiem, jakoś nie mam zaufania do tamtych. No i cena też na korzyśc ręcznego :)

pytałam dzi,ś w aptece o taki bezdotykowy, przystawia się do czoła i jest, kosztuje ok.130 zł.

handzia, lepiej nie eksperymentuj Ja biorę nospę i duphaston, bo mój lekarz uważa, że to lepsze od luteiny. Luteina jest na podtrzymanie ciąży, więc na pewno Ci to nie zaszkodzi, a nospa działa rozkurczowo, także też pomoże. Jeśli masz wątpliwości, to najlepiej porozmawiaj z lekarzem.

duphaston brałam na początku ciąży, potem kazał mi zmienic na luteinę i teraz też dostałam w szoitalu luteinę tyle że mój lekarz powiedział że jak na ten tydzien moge braz 2x1 a nie 2x2. także luteinę sobie zmniejsze a przy nospie zostanę. A Ty ile nospy biezrzesz?

handzia - może nie doczytałam, bo miałam kilka stron do nadrobienia. Megisu- ja też myslę, ze lepszy ręczny- ręce bardziej bolą ale sama regulujesz tempo. Podobno odciąganie laktatorem do przyjemności nie nalezy.