Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastraszonna

maż powiedzial do mnie:ze mnie kiedyś uderzy

Polecane posty

Gość zastraszonna

już po tym co uslyszalam chce od niego odejsc!!!!!!!!mocno sie poklocilismy, ja zlapalam go za buzie i powiedzialam jak tylko mnie uderzy to ja nie recze za siebie, szarpną mnie, do tego jestem w 8 m.c. teraz wyjechal na tydzien, to jest damski bokser, co mam z nim zrobic, spakowac rzeczy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawić go i to jak najszybciej.Po co Ci ktos taki?Jakie życie bedziesz miała Ty i maleństwo,które niedługo się urodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prrrrrrrrrrr
ja zlapalam go za buzie sama zaczelas, nikt sobie nie da soba pomiatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarpną mnie, do tego jestem w 8 m.c. hahahhaha a ilu masz tych mezow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz ze to ty go pobijesz , ze jestes mistrzem wschodnich sztuk walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszonna
nienawwidze go z calych sil!!!!!! on mieszka u mnie, nie ma wsydu, krzyczy na caly dom!!!!!! nikt go u mnie nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Co chodzi????
To jakaś prowokacja? Uderzył Cię? ja nie rozumiem... chcesz od niego odejść bo powiedział że cię uderzy? mój mąż tez mi powiedział kiedyś przy ostrej kłótni że jak bym była facetem to dostałabym wpierdol... i jakoś się nie rozwiodłam.... jestem pewna na 100% że nigdy by mnie nie uderzył.. dlatego nie bardzo rozumiem.... czasami to tylko słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co chcesz się z nim męczyc
i naprawdę chce od niego obrywać co chwila?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Co chodzi????
a doczytałam teraz wyżej, że krzyczy na ciebie... Powiedz to po co z nim zaszłaś w ciążę???? pewnie tak nagle sie nie zmienił... ja nie rozumiem takich kobiet.... facet od początku jest dziwny, krzyczy, podnosi rękę.... popycha itp. a głupie baby myślą że po ślubie się zmieni i jeszcze zachodzą w ciążę z takim.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszonna
on powiedzial, ze mnie uderzy, ze mi sie nalezy!! ale wiem,ze jak podniesie na mnie reke...nie wiem co zrobie, nawet mu powiedzialam,ze nie recze za siebie, ze go zabije!!!!!!! to jest damski bokser, ktory kiedys kiedys tak sie zachowywal...juz myslalam,ze sie zmienil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko po cholere zaszłas
z nim w ciązę, teraz do końca zycia będzie w twoim zyciu, nawet jak z nim zerwiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Co chodzi????
---> to jest damski bokser, ktory kiedys kiedys tak sie zachowywal...juz myslalam,ze sie zmienil... jeju dziewczyno ale się wpakowałaś...... powiem Ci szczerze : NIE ZMIENI SIĘ !!!NIGDY!!! wywal go z domu, niech Ci rodzina pomoże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak juz ja szarpał a kobieta jest w ciąży to napewno z czasem ją uderzy.Na co jeszcze ma czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suczka co lubi biegać
Miło - dostałaś zółtą kartkę. Ale zamiast przemyśleć swoje błędy, wolisz użalać się na sędziego. Tym razem powstrzymał się, choć na pewno zasłużyłaś. Doceń to i na przyszłość zanim coś głupiego powiesz, tylko po to, żeby mu dopiec - zastanów się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszonna
tak strasznie przeklinam dzien w ktorym go poznalam, dzien w ktorym zostalam jego zona:(:(:( teraz juz wiem,ze sie nie zmieni, spakuje jego rzeczy i niech sie wynosi ode mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe jak to
bylo naprawde... Czy przypadkiem nie poniosly kogos hormony.... A facet tez ma ograniczona cierpliwosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suczka co lubi biegać
szarpiesz go, wkurzasz i chcesz wyrzucić z jego domu cud, że ci jeszcze nie przylał szkoda chłopa dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszonna
to jest akurat moj dom!!!!!!!! i to on zaczal...zaczał od wyzwisk....typu:zamknij sie, o co ci kurwa chodzi itd.ja nie pozwole siebie na takie odzywki i to jeszcze od meza!!!!!! Jest burakiem do potęgi, nic w domu nie potrafi zrobić, jak nie powiem zeby smieci wyniosl to moglyby stać miesiac czasu, nic, tylko komputer i telewizor, bo on zmeczony!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe jak to
ty pewnie siedzialas cicho a on nagle sie obudzil i zbluzgal??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suczka co lubi biegać
"zamknij sie..." czyli rację miałam - ględziłaś i jątrzyłaś, a on nie wytrzymał, pewnie mu co chwila przypominałaś czyj to dom i jakie z niego zero. W chwilach "przerw" urządzałaś sceny zazdrości, albo chodziłaś nadęta przez cały dzień, złośliwie odpowiadając na każde pytanie i próby porozumienia. Zrozum wreszcie faceci nie są stworzeni do wysłuchiwania wymówek i ględzenia. Lubią proste metody i skuteczne metody jeżeli nie mogą logicznie i racjonalnie porozmawiać, to kończą. Albo odchodzą, albo przerywają rozmowę w jedyny możliwy sposób. Ciebie uciszyć można widocznie jedynie przemocą. A jak już w domu nie możesz nadawać, to wyłazisz na kafe. Pewnie już nawet mamusia i koleżanki nie mogą cie znieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszonna
zaczelo sie od tego, ze mi w niczym nie pomaga, wszystko sama musze robić, teraz musze lezec, bo dziecko moze wczesniej sie urodzic i tylko to. On mysli,ze ja bede wszystko sama robila nawet przy dziecku, a on bedzie mi dawal pieniadze. Zawsze wszystko robili za niego rodzice, nawet idiocie jak sie nie nalozy obiadu to sam nie wezmie... cholernie mam dosyc takiego kaleki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszonna
suczka....mysl co chcesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję że bedziesz wychowywać dwójkę a nie jedno . Niemiło. Dosadnie .patrząc mu grożnie w oczy powiedz że nie życzysz sobie takiego zachowania. Jak się powtórzy ,pakuj się i adieu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suczka co lubi biegać
"Zawsze wszystko robili za niego rodzice, nawet idiocie jak sie nie nalozy obiadu to sam nie wezmie..." rotfl współczuję mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie siebie warci
oboje... to nie małzenstwo tylko zabawa w dom. jak on sobie obiadu sam nie nałozył to kto mu go podał? ksiadz? no chyba ty. rozpusciłas dziada a teraz masz do niego pretensje? zasłuzyłaś na to co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suczka co lubi biegać
-> jestescie siebie warci Dobrze piszesz. Zamiast mu pokazać co ma robić - faceci nie są domyślni, woli go wyzywać choć stan ją trochę usprawiedliwia - jest dodatkowo nerwowa, co przekłada się na cały związek Może zamiast wyzywać, krytykować i wystawiać walizki - porozmawiać, rzeczowo i bez epitetów a przede wszystkim przedstawić woje oczekiwania co do jego obowiązków? Tylko nie wydawać rozkazy, ale wskazać na OJCOWSKIE powinność i zawsze okazać aprobatę jak się sprawdza. Większość facetów tego potrzebuje, tak jak większość kobiet potrzebuje komplementów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe jak to
zamiast sie klocic to porozmawiaj, nie mozesz sprzatac nie sprzataj... W koncu zrozumie... A po co krzyki ani do niego nie dotrze ani dziecku nie pomoze... Ja uprzedzilam np od nosnie prania co nie w koszu to nie piore...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszonna
ale jemu na spokojnie nie das sie wytlumaczyc, bo sie unosi i nic nie da mu sie powiedziec, to taki typ czlowieka!!!! myslicie,ze nie probowalam na spokojnie z nim porozmawiac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suczka co lubi biegać
"nie mozesz sprzatac nie sprzataj.." sprzątanie w 8 mcu? niezły extreme "Ja uprzedzilam np od nosnie prania co nie w koszu to nie piore..." Tak się załatwia sprawy z mężczyznami, a nie jęzorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×