Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfdnnj

ILE LAT można miec udany sex z jednym partnerem?

Polecane posty

Gość gość
doswaidczamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udany sex miałem tak długo jak długo byłem z partnerką, a rozstanie było z innych powodów. Wręcz to sex cementował związek. Trwało to parę lat (parę ładnych lat :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co, nie spodziewałam się takich budujących komentarzy, jednak można kochać jedną i tę samą osobę, mieć z nią wspaniały seks przez wiele lat, dziękuję :) jestem trochę zazdrosna, ale też cieszę się bardzo, że tylu osobom się ułożyło i są szczęśliwi, to daje nadzieje, miłego dnia ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponad 20 lat w związku , sex fajny był chyba kilkanaście lat , potem jest już tylko partnerstwo jemu nie staje , a mi przez to nienachodzi ochota więc tylko samozadowolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po roku zdecydowałam, że muszę mieć kochanka i co jakiś rok tego kochanka zmieniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ja po roku zdecydowałam, że muszę mieć kochanka i co jakiś rok tego kochanka zmieniam ;; straszne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można, oj można dłuuuuugo! ale jest jedno ale! trzeba się starać z obu stron!!! U nas związek po nie udanych doświadczeniach z innymi partnerami, zakochani, motylki, miłość, wierność i oddanie przez 15lat. Ale to nie znaczy, że kiedy mam słaby dzień mój TŻ od razu staje do boju z sztywną maczugą, a i na odwrót ja w skakuje w kusą koronkową koszulkę, żyjąc 24/24h nie było by to realne byłby to teatr, każdy z nas przezywa , stress, ból głowy, czy zatrucie pokarmowe... i wtedy ważna jest przyjaźń, tulenie, i wspólne zasypianie tak jak i wspólne pasje, dają erotyzm!!! obopólny. Nie ma barier, nie bo nie wypada! jest rozmowa, np. inni po kryjomu ''strugają ołówek'' w zaciszu lub potajemnie przed partnerką a różowe zabawki dla Pań żony chowają do szufladki z napisem ''zakazane''... u nas samozaspokojenie też jest naszym fetysze i rozbudzeniem erotyzmu, oglądanie filmików z półeczki ''red windows'', nie krępuje nas a pobudza, rozmowy, świntuszenie w przerwie obiadowej pracy, czy nie spodziewane smski ''ale bym...dziś...'' itd. Gdyby nie to obopólne staranie ... nie było by nas!!! i naszej obietnicy ''i nie opuszczę cie aż do śmierci'' i niech tak pozostanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieloletni malzonek
Co mam powiedziec ? Od 31 lat (25 malzenstwa) ciagle jedna i ta sama. Nie wiem jak jest z innymi i nie chce wiedziec. Moge tylko mojej kochanej dziekowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×