Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trefna?

chyba nie nadaję się na żonę i matkę!

Polecane posty

Gość trefna?

jestem straszny nerwus. Każda pierdoła potrafi mnie zdenerwować. Jeśli mąż zawali jakąś sprawę obrywa. Jeśli dziecko wkurzy mnie rano cały dzień chodzę naburmuszona i wrzeszczę jak coś przeskrobie. I nawet jak przez kilka dni staram się nie przejmować głupotami i nie złościć to długo nie wytrzymuję i znów wybucham. Sama jestem już sobą zmęczona. Głupio mi przed moim synkiem jak widzę jego oczka, które patrzą na mnie z pytaniem: "o co ci znów chodzi?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama=====
nie przejmuj sie ja Cie rozumiem, maz tez mnie wkurwia ale u mnie to inna historia , ale na synka ne wrzeszcze i nie denerwuje mnie , moze Ci to minie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefef
"Sama jestem już sobą zmęczona." Tylko zmęczona? "Zawalasz sprawę"! Zacznij opierdalać siebie i "burmuszyć się" na siebie pzez cały dzień. Miło? Przynajmniej sprawiedliwie. A rada jest prosta. Chciałabyś żeby ktoś najeżdżał na ciebie jak na smarkacza? Nie? To nie zachowuj się tak w stosunku do innych, w szczególności wobec osób które kochasz i chcesz żeby cię szanowały. Traktuj innych tak, jak chcesz być sama traktowana. To chyba nie za trudne do pojęcia? Jak nie za trudne, to zacznij ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefna?
mamamamama===== u mnie z mężem to też odręna sprawa bo nam się kompletnie nie układa więc na niego siadam bardziej za rozpierdzielanie naszego małżeństwa. Być może właśnie przez to że nie jestem szczęśliwa tak czesto się wkurzam. fefef uwierz że sama na siebie też się burmuszę. Wściekam się na siebie że nie umię zapanować nad sobą. Wściekam się że cierpi na tym dziecko. Zawsze po tym jak znów na niego nakrzyczę mam okropne wyrzuty sumienia i nie potrafię mu nawet w oczy spojrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinakalinka
dziewczyno zbadaj sobie tarczyce , piszę to całkiem poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie potrafisz nad soba zapanowac to znajdz, cos, co pomoze Ci sie wyrzyc - bieganie, silownia, sport - zmeczysz sie, wyladujesz zle emocje i bedziesz spokojniejsza dla rodziny jesli tego nie zrobisz to bedzie tylko gozej, a najblizsi zaczna sie tak samo zachowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefna?
chodziłam na siłownię. Zaczynam znów od nowego roku. To fakt że jak się wyrzyłam, wybiegałam to mi lepiej było :) A o co chodzi z tą tarczycą? Na razie magnez zarzywam bo podobno koi nerwy ale niewiele pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak kindersztuby
Bo ty jesteś po prostu niewychowana, z jakiej ty rodziny pochodzisz że aż tak ci brak kindersztuby? Kulturalny człowiek zachowuje sie z klasa w warunkach domowych nawet wobec członków rodziny. Moze juz za stara jestes na wychowywanie się i nabycie ogłady, ale kup sobie podrecznik dobrego wychowania i ucz się Jesli twoje problemy są problemami psychicznymi bo masz jakies zaburzenia psychiczne, to idz do lekarza , do psychiatry i lecz się tabletkami , są takowe....pomogą ci opanować niekontrolowaną furię I ucz się wstydu za swoje brzydkie zachowywanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefna?
brak kindersztuby zdziwiłbyś się jak bardzo jestem wychowana. Od dziecka byłam wychowywana twardą ręką przez ojca więc nie sądzę żeby brak wychowania miał coś do moich nerwów. Hmmm choroba psychiczna mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffff
zbadaj hormony, u mnie było tak wiele lat dopóki nie trafiłam do ginekologa endokrynologa, który wysłał mnie na badania. Okazało się, że mam problemy - teraz biorę leki i od ponad pół roku jestem grzeczna jak aniołek, aż mnie mąż nie poznaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefna?
podpowiedz jakie hormony? badałam jakies przed ciaza i były w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonnaaa
ja mam problem z tarczycą, czyli tsh i inne, ale nie pamiętam nazw i coś z insuliną. Myślę, że to mogą być różne hormony, niekoniecznie te same co u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadczynnosc tarczycy
Objawy m.in. nerwowość, nadpobudliwość, drżenie rąk, suchość w ustach, ciągle uczucie,że jest gorąco-takie miałam ja,możesz mieć inne. zbadaj sobie tsh, t3 i t4. do tego czasu odstaw kawę, pij melisę i nadal bierz najlepiej maglecb6 bo najlepiej się wchłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565rtrtrt
ewedentnie sie przyznajesz ze wyladowujesz wselkei swoje frustracje i niepowodzeniazyciowe na bogu ducha winnemu dziecku Ciekawe jakby szef opierdalal cie z wtedy kiedy ma zly humor i wylewal by swoje nerwy i zlosci na ciebie tak jak ty nadziecku , jak ty bys sie czla.Yeebiesz psyche wlasnemu synowi i tyle mu fundujesz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apssiik akurat
...brak kindersztuby zdziwiłbyś się jak bardzo jestem wychowana. ... No wlasnie czytamy twoj glowny temat, jak bardzo jestes wychowana, ja bym tego nei nazwala wychowaniem ale tresura czy jakis rezim co do wlanego dziecka wprowadzac , dostaje mu sie za to ze ty nieumiesz panowac nad swoimi nerwami gdy masz fatalny humor :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565rtrtrt
no faktycznie widac jak BARDZO JESTES WYCHWOANA wzor idealnosci do nasladowania co nie??i jeszcze uwazasz siebie za bardzo wychowaną, pfff,smiech na sali. Zapewne traktujesz wlane dziecko jak ciebie traktoiwano i nie zaklamuj sie pisząc ze jestes bardzo wychowana, przesadzilaś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×