UWAGA! słyszeliście o tej dziewczynie?

niestety jak podgladacz poczytał co piszesz to na pewno sie nie skusi na twoja dupe :)

to nie ja pisalam tylko jakies glupki!

ale ty inteligencja tez nie grzeszysz

jakby podgladacz na ciebie lecial to by tutaj był .

a nie wiesz ze jest mecz dzis! moze oglada

Widze ze pomarańcze próbuja rozwalic temat ale i tak Wam sie to nie uda :)Nie zważajac na Wasze wypociny,my dalej bedziemy sobie gadac o wszystkim i o niczym ;)My tzn ja ,podgladacz i Chan-ka :)

witam, witam nie zaglądałem tu prawie od dwóch dni i jak wszedłem to się za głowę złapałem... :o widzę że niektórzy mają jakąś obsesję odnośnie kota w szelkach, z którym się w lato sfotografowałem i już ideologia dorobiona, że kota na sznurku prowadzam :D ludzie nie wyciągajcie pochopnych wniosków... Mieszkam koło parku, akurat wtedy wziąłem kota ale na palcach jednej ręki można policzyc takie sytuacje, kot ma 4 lata i jest niewychodzący, był na dworzu tylko kilka razy w życiu, on nie chce wychodzić, poza tym koło domu jest ulica i nie pozwolę, by skończył pod samochodem, zresztą po co ja się tłumaczę A tę fotkę wstawiłem tu, bo nie traktuje kafe śmiertelnie poważnie jak co niektórzy, wchodzę tu porozmawiać głównie z Chan-ką i anną zuzanną i szczerze mówiąc tylko ich obecność jeszcze mnie tu trzyma, mam własne życie i sprawy, a kafe to chwilowa odskocznia od codzienności, żartobliwa, luźna, itp. Tak ja to traktuję.

hmm, a teraz słówko do mojej miłej adoratorki ;) wiadomo że miło się czyta takie rzeczy, dziękuję, pewnie gdybym był kilkanaście lat młodszy, to już bym gorączkowo szukał po adresie ip Twojego adresu :) A tak zupełnie poważnie, to świetnie, że masz maine coona, to są wyjątkowo towarzyskie koty, można tak nieprofesjonalnie powiedzieć, że mają sporo cech psów, bardzo przywiązują się do człowieka i potrafią być głośne, ja akurat preferuje znajdki, więc meine coona nie mam, bo zwykle na ulicy i w schronisku znajduje się dachowce... ps. do przycinków odnośnie swojego wyglądu nawet nie będę się ustosunkowywał, bo to lekka żenada, kiedyś faktycznie miałem kompleks wyglądu ale z czasem to przechodzi i z wiekiem inne cechy wychodzą na pierwszy plan także dla kobiet - sprawdzone und potwierdzone :D

Anna- racja :) pomarańczki nas nie wykończą :P Podglądaczu drogi byłeś na nowy stadionie ? :) Kurde trochę ci zazdroszczę bo w Warszawie zawsze coś się dzieje, chyba jednak zostanę twoją sąsiadką :P Jeszcze Anna się sprowadzi i będziemy sobie na ławeczce we trójeczkę siedzieć jak te bojcorki :P:P:P

Nowym :)

Chan-ka chciałem tam wejść, obejrzeć, ale kurcze okazało się, że nie wpuszczają z kotem na sznurku :( :D ps. nie byłem Chan-ka

,,bajcorki"?

Ożesz :-o No tak kot też chce pooglądać :) Dyskryminacja normalnie :( Bojcorki to takie plotkarki :) siedzą sobie na ławce czy tam w innym miejscu i obgadują wszystko co się rusza :D

Podglądacz ty tutaj zaglądaj częściej bo nudno bez Ciebie jak cholera :( teraz ja muszę uciekać, bo jadę na małe zakupy :)

wiesz Chan-ka, ja sobie zdaję sprawę, że Ty z mężem potrzebujesz dobrych warunków, dużego mieszkania itd, ale jak byście nie mieli gdzie się zatrzymać na początek, to u mnie jeden pokój stoi wolny :) Z widokiem na Łazienki Królewskie :)

annaaaa.. dove sei?

Podglądacz- Ooo jak miło z twojej strony :) Najpóźniej za trzy dni będziemy :P Nooo ale na prawdę nie będziemy przeszkadzać ? ja się oczywiście odwdzięczę za gościnę :) koty nakarmię, na sznurku wyprowadzę na spacer po łazienkach, aaa i zupkę chińską ci zaleję, podłogę umyję, okienka przetrę :) ehhh przyjaciół poznaje się biedzie :) obiecuję że nie będziemy sprawiać żadnych problemów. Pomieszkamy tak najwyżej z 5 lat, nie dłużej, obiecuję :P Jestem taka podekscytowana :) idę się spakować ;) To imprezkę musimy zrobić. Annę zaprosić i Manka :]

Anna coś nam zamilkła :( Ja byłam w lidlu, kupiłam trochę marchewki organicznej :P:P:P

Ooo i soku Ci zrobię z marchewy :P

Chan-ka skąd wiesz, że mam bałagan? :( Ok, o której wyjechać po was na lotnisko? Uprzedźcie wcześniej o dacie żebym nie trunkował, bo będziecie skazani na taxi, a warsiawioki zdzierają z przyjezdnych ;) Chan-ka mam nadzieję, że Twoj mąż nie chrapie, bo Balbi (mój kot) nie toleruje chrapiących. ps. a nie boicie się robali? :P

aaa spokojnie, spokojnie nie denerwuj się dojedziemy sami, dawaj adres :P:P:P Tak poważnie to miałam nadzieję że masz porządek :-o :) Kurde mój mąż chrapie jak cholera :( Ja często mam dość tego bo się wyspać nie mogę :( Ja sobie z każdym robalem dam radę

To co teraz z tym mężem zrobimy, masz jakiś plan ? :D

Chan-ka na lotnisku na postoju taxi zapytajcie o podglądacza (chipi) - będą wiedzieli gdzie mieszkam Oczywiście, że mam porządek, kuwetki ustawione symetrycznie, kocie puszki wg smaków itp. Chan-ka tak myślałem nad tym chrapaniem Twego męża i wiesz, mam pomysł, po prostu jego zostawimy z kotami i niech chrapie, a my przenocujemy w hotelu obok (mają świetnie wyposażone jedynki)

działają wam te kamery ;/ ? bo mi nie .. :( a dopiero pierwszy raz usłyszałam o tym , i chce sobie troche po ogladac ;)

ta w kibelku szwankuje jak zwykle ale pozostałe działają

...ale przecież Balbi nie lubi chrapania :(

zgadza się, pisząc ,,my" miałem na myśli siebie i Balbiego :(

Tobie zawsze te w kibelku szwankują, mi działają normalnie :]

http://aassdd.viewnetcam.com/CgiStart?page=Multi& tutaj ją ogladacie ?

Tutaj ją oglądamy no i jeszcze 2 kamerki są na łazienkę :P