kocham kochankę

witam . Mam kochankę którą kocham , nie odejdę od żony . nie wiem co mam zrobić kochanka jest o połowe mlodsza ode mnie . chce być szczęsliwy z nią . ale mam dzieci i firme trudno bedzie zacząć od nowa

i przestan pierdolic o milosci.Stary cap o polowe starszy od niuni .

no to pięknie ;)

czemu wdepnales w romans? Czy masz w stosunku do zony zarzuty? Jesli jest zla zona, powinna Ci pomoc w twoim nowym szczesciu .

ale ja mam 31 lat i naprawdę j bardzo kocham jest taka naturalna piękna mdra dla niech chce się zyć czuje sie przy niej potrzebny

W głowie sie poprzewracało...

To ile ona ma lat? 16 ?

moźe i poprzewracao ale z miości proszę was pomóźcie mi :( przerwalem to na jakis czas ale tęskniem za nia myslalem caly czas poprosila mnie o przyjacielska rozmowe i wszystko wrócilo nie moglem byc znow z dala od niej . jest i zostanie zawse częścią mnie

znam ją kilka lat zawsze pogodna piękna miła dziewczyna często rozmawialiśmy tak o no i zakochalem sie w niej postanowilem powiedziec jej o moich uczuciach to glupie wiem ale pragnąem aby była blisko mnie :(

jestes z nia zwiazany emocjonalnie

właśnie zamiat myśleć o wasnej żonie myśle o niej jest taka cudowna

chcesz powiedziec jej, ze ja kochasz? byla twoja kochanka czy nie?

prawie 16 ale jak na swój wiek to jest dojrzalsza od niejednej 30 latki

ona wie że ja ją kocham mieliśmy półroczną przerwę ale od miesica znów się spotykamy na początku naszego romansu ( czerwiec 2010) wyznalem jej milosc pisala ze mna spotykala sie ale nie chciala nic wiecej . po miesiącu postanowilismy to zakonczyc powiedzialem jej cal prawdę jak sie zakochalaem i wgl ona mi napisala ze miala we mnie od malego przyjaciela i ze tez sie z czasem zakochala, potem nie miewalem przez prace prawie wgl dla niej czasu ona sie wkurzala ktoregos dnia pod wplywem alkoholu napisalem jej ze to nie ma sensu . byla bardzo smutna :( zawsze na nia patrzylem pisalem jako przyjaciel byl czas ze nie odzywalismy sie pół roku ale ona sprawila ze się z nią spotkaem w celu wyjaśnienia tamtej sprawy i mnie wzielo jak bylem blisko niej czulem jak mnie przytula mialem ochote sie przytulic za pierwszymrazem mnie odepchala ale potem zaczela plakac i sie przytulila powiedziala ze dalej mnie kocha . oczy mi sie zaczely blyszczec znowu jest moja musze sie z nia spotkac bo przed swiętami nie miałem jak jak sie z ni nie spotkam szyblo to będe chory:)

ona wie że ja ją kocham mieliśmy półroczną przerwę ale od miesica znów się spotykamy na początku naszego romansu ( czerwiec 2010) wyznalem jej milosc pisala ze mna spotykala sie ale nie chciala nic wiecej . po miesiącu postanowilismy to zakonczyc powiedzialem jej cal prawdę jak sie zakochalaem i wgl ona mi napisala ze miala we mnie od malego przyjaciela i ze tez sie z czasem zakochala, potem nie miewalem przez prace prawie wgl dla niej czasu ona sie wkurzala ktoregos dnia pod wplywem alkoholu napisalem jej ze to nie ma sensu . byla bardzo smutna :( zawsze na nia patrzylem pisalem jako przyjaciel byl czas ze nie odzywalismy sie pół roku ale ona sprawila ze się z nią spotkaem w celu wyjaśnienia tamtej sprawy i mnie wzielo jak bylem blisko niej czulem jak mnie przytula mialem ochote sie przytulic za pierwszymrazem mnie odepchala ale potem zaczela plakac i sie przytulila powiedziala ze dalej mnie kocha . oczy mi sie zaczely blyszczec znowu jest moja musze sie z nia spotkac bo przed swiętami nie miałem jak jak sie z ni nie spotkam szyblo to będe chory:)

ona wie że ja ją kocham mieliśmy półroczną przerwę ale od miesica znów się spotykamy na początku naszego romansu ( czerwiec 2010) wyznalem jej milosc pisala ze mna spotykala sie ale nie chciala nic wiecej . po miesiącu postanowilismy to zakonczyc powiedzialem jej cal prawdę jak sie zakochalaem i wgl ona mi napisala ze miala we mnie od malego przyjaciela i ze tez sie z czasem zakochala, potem nie miewalem przez prace prawie wgl dla niej czasu ona sie wkurzala ktoregos dnia pod wplywem alkoholu napisalem jej ze to nie ma sensu . byla bardzo ssmutna :( zawsze na nia patrzylem pisalem jako przyjaciel byl czas ze nie odzywalismy sie pół roku ale ona sprawila ze się z nią spotkaem w celu wyjaśnienia tamtej sprawy i mnie wzielo jak bylem blisko niej czulem jak mnie przytula mialem ochote sie przytulic za pierwszymrazem mnie odepchala ale potem zaczela plakac i sie przytulila powiedziala ze dalej mnie kocha . oczy mi sie zaczely blyszczec znowu jest moja musze sie z nia spotkac bo przed swiętam

a ja tez jestem mezatka i zakochalam sie w pewnym gosciu i co mam zrobic? ale dla mnie nie ma wyjscia :(

proszę pomocy co mam zrobić aby nie skrzywdzić ich dwóch ...bardzo chcialbym byc z mojąkochanką ale ona jest za moda a ja bym musial stracić caly dorobek firme , konie , dom ( jest mojej teściowej) samochody trudno mi sie będzie pozbierać od nowa nawet jakby skonczyla 18 lat i by zdecydowala sie ze mn wyjechać to i tak bym musial jej zapewnić dalszą edukacje . jej rodzice by nie torelowali naszego związku bo jestem przyjacielem tej rodziny

dlaczego nie masz wyjścia?

musisz ja zapomniec i juz i najlepiej sie z nia juz nie spotykaj!!! w koncu zapomnisz.

a nie mam wyjscia, bo jestem juz w malzenstwie" ustawiona", mam dziecko i wszystko jest poukladane a... w pracy mam moja milosc i widze go codziennie i niemalze wariuje :( jak GO widze. no i co ja mam robic????

o niej nie da się zapomnieć mieszkamy w tej samej miejscowości wogóle nie chce zapomnieć jest dla mnie poprostu ważna

to ciągnij to dalej

życie masz tylko jesdno zastanów się czy chcesz je przeźyć w szczęściu czy wedłog pewnego schematu który nic Ci nie da a jak da to tylko nieszczęśliwe źycie zapewne jesteś młodąkobietą biersz z życia wszystko co najlepsze bo masz je tylko jedno

chciałbym bardzo dalej to cignąć ale boję się że pewnego dnia strace j i wszystko co mam

poczekaj ona sobie kogos znajdzie, a tobie przejdzie

moze powinnam brac z zycia co najlepsze ale boje sie ze wkrotce obudze sie z reka w nocniku :( czyli ze czar z czasem prysnie

jest ktoś jeszcze tu chętny do pisania ??? owszem kręci sie w okolo niej bdzardzo duzo facetow ale ona kocha mnie i kropka przez ten czas nikogo nie miala . jestem pewny jej uczuć

ale masz dzieci, nie rozwalaj rodziny

to moze wartoo spróbować poprzez romans potem zobaczysz co dalej . jak nie spróbujesz to będziesz miała wyrzuty że nie spróbowaaś uwierz mi