kocham kochankę

jej nie interesuje moja kasa! znam ją bardzo dobrze! poza tym jest ambitna i sama dojdzie do czegoś w swoim źyciu! znam ją wiem duzo o niej!

nie odp na moje pytanie- czy Ty naprawdę jesteś taki wspaniałomyślny i nie myślisz o seksie z nią?

tak rozmawiamy o seksie lnie unika tego temat nie wstydzi sie o tym mówić . nie namawialem jej do seksu nie chce nic na siłę :)

może za bardzo ją idealizujesz? nikt nie jest chodząca doskonałościa... żona pewnie niedługo zacznie coś podejrzewać. Macie dzieci?

pragne jej , będę się z nią kochał jak ona będzie na to gotowa wlasnie będę się z nią kochał a nie uprawiał sex sex uprawia się ot tak a kocha się z kimś dla miłoci

tak mam 2 najstarsze ma prawie 12 lat

nie unoś sie nie chciałam Cię urazić- nie neguje Cie - po prostu wiem co czujesz - ale niestety nie wyjdzie z tego nic dobrego dla Was

żona raczej nic nie podejrzewa nie jest za mądra no wiesz jak jej idealny mąż ma j zdradzić jak na nic nie pozwala tylko z pracy do domu

zrozum Twoja miłość jest tylko 5 lat (niecałe) starsza od Twojego dziecka

kochasz żonę- czy ją KOCHASZ? Pomyśl czy cieszyłbyś się gdyby ona znalazla sobie kochanka

jestem stranym idtą :( nie wiem co ona we mnie widzi:(

To na pewno nic z tego nie wyjdzie i drogi autorze tego wątku nie ma co się łudzic....

może gdyby miała kochanka atwiej by mi było podjć decyzję co do kochanki podejrzewam że bym zostawił żonę dla mojej dziewczynki

zazdroszcze JEJ tak pieknie mówisz o tym sexie-miłosci

dlaczego nic dobrego z tego ne wyjddzie ?? nie wiem czy masz jej czego zazdrościć tegoze idiota który ją kocha chce jej życie zmarnować:( myslalem ze jak wejde na temat kochania sie to mnie strzaska po ryju ale okazala sie dojrzala w tejj sprawie dobrze ze nie jest nie madra

dziękuję Ródawa że chociaż dla Ciebie wydaje to się pięknę :) bo innych to pewnie obrzydza:(

dlaczego zmarnowac?????? nie wiesz ile bym oddała za to aby miec świadomość że komus tak zależy na mnie

skończ to. Jeżeli Wasze uczucia sa tak silne jak piszesz to np. za 2 lata powinny przetrwać- wtedy pomyślicie co dalej

Wczoraj spotkałam swoją mlodzieńczą miłość pierwszy raz od 8 lat i prawie zemdlałam..

ojej co za temat :)

za 2 lata to ona pomysli ze wrorocilem do niej ze wzgledu na sex:( dlaczego zemdlałaś może pani zapomniaampseudonimu zechce sie wypowiedziec na ten temat?

o co tu chodzi hmm ? muszę trochę pomyśleć :)

no nic mi nie przychodzi do głowy no nie wiem co by tu napisać :)

pewnie wszyscy ten temat mają za ochydny i nikt już nie chce pisać:(

ponieważ po tylu latach budzi we mnie takie pożądanie jakie nigdy nie odczułam w stosunku do swojego męza. To ja od niego odeszłam ponieważ był ode mnie starszy- teraz spotkaliśmy sie przypadkiem i poczułam się tak jakbym wypila butelkę najlepszego szampana- próbuje Ci powiedzieć że jeżeli to jest coś bardzo głębokiego to to uczucie przetrwa próbę czasu

nie chialabys znow sie z nim spotykać? nie wiem czy chce jej niszczyc swiat na 2 lata , ona jest taka delikatna :)

trochę nie rozumie tego tematu dzisiaj mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem przepraszam nie potrzebnie się udzielam

co ???????? niszczyć na 2 lata co to ma znaczyć?

co taki stary ch*j jak ja chce od tak modej dziewczyny ...:( chyba powinienem dać jej spokój ale powymyslać ze byla dla mnie zabawka aby nie pisala do mnie moze to bedzie dla niej lepsze

co? co? co? co?