Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ćma ćme goni

Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

Polecane posty

Cześć ja tak na chwilkę,własnie zjadłam sniadanie,a w sumie to obiad z wczoraj ryż z warzywami .Mam dzisiaj zwariowany dzień,bo mi się samochód zepsuł ,zapakowałam dzieciaki i chce odpalić a tu dupa i musiałam iść z kapcia najpierw do szkoły 20min w jedną strone,potem sie wrócić i zaprowadzić drugiego do przedszkola kolejne 20 min w jedną strone,wróciłam po półtorej godzinie do domu zgrzana jak szczur i miałam 10min do autobusu(bo znowu ten egzamin,ale zdałam!!!)I pomyślałam sobie ze jak nie zdam to sie bardzo wkurze,ze tachałam sie autobusem i oblałam,ale opłacało się.Więc na śniadanie nie starczyło czasu a nie chciałam jeść byle czego,potem po kursie skoczyłam na szybkie zakupy,bo nie wiem kiedy moje auto będzie sprawne,a u mnie na wsi nie ma sklepu.Wsiadłam do autobusu(kierowca w turbanie) i pytam sie czy jedzie na moją wiochę,oczywiście wogóle nie mówił po angielsku,ale jakaś pani za mną powiedziała,ze tak,a jak wysiadała,to powiedziała,że jej się pomyliło i muszę teraz wysiąść i poczekać na inny,a tu sie okazuje ,ze on własnie 5mni.odjechał i nastepny za 2godziny,musiałam pojechać Taxi i po drodze odebrałam synka z przedszkola i teraz uciekam po nastepnego,tak wiec ćwiczenia mam z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki! Juz jestem, wrocilam z urlopiku jeszcze w gorszym stanie niz bylam...Pisalam wczesniej, ze mnie polamamlo i bolala mnie szyja i plecy. Jak jechalam to bylam prawie wyleczona. A tam obudzilam sie w jeszcze gorszym stanie....nie moglam sie ruszyc, a bol przeogromny. Dzis juz lepiej, ale nie rewelacyjnie. Wlasnie wrocilam, ajutro juz do pracy. A moja dieta na wakacjach.....makarony, pizza, piwo, lody...czyli prawdziwy urlopik:) Fajnie, ze wy tez pieklyscie ciasta, wcinalyscie kopca krete i inne bardzo dietetyczne rzeczy;) Od jutra wracam do dietki, bo dzis to ju tez dzien stracony....w lodowce nic nie mam, ale przywiozlam czekolade ze Szwajcarii....az szkoda nie sprobowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe Ćmo ja uwielbiam piernika i chętnie zjem ten duży kawałek:D będę musiała wziąć od Ciebie Ćmo przepis:) a wieczorkiem poćwiczymy pewnie tak po 20 jak położę synka spać:) tak że już się nie mogę doczekać:P Kama to masz dziś widzę zwariowany dzień:) gratuluję zdania egzaminu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana;)
oj, chyba tu ktoś o mnie zapomniał ;/ A gdzie piernik dla mnie? Ja po piernikach to zawsze jakaś tak dziwna jestem, cały czas się śmieję ;) Więc poproszę kawałek ;) Melduję się- Dziś zjadłam- 07.20- 1/3 kefiru, 10.30 - bułka słodka (z budyniem mniaaaam) 15.00- makaron z sosem, 4 mandarynki i na kolacyjkę zamierzam sobie jeszcze pol kefirku wypić ;) A! od wczoraj piję ocet jabłkowy. czytałam na innym forum, że po nim powinnam siedzieć na kibelku dość długo, a nic takiego nie ma.... Jeszcze lepiej- od wczoraj ani razu nie siedziałam na kibelku... Sorki za te dziwne pytania- ale czy to normalne? Dodam, że piję 1 łyżeczka octu na szklankę wody. Mam zwiększyć dawkę? Z góry dzięki za odp. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) zmotywowana;)-nie pomoge ci jesli chodzi o ocet jablkowy ,poniewaz zasze balam sie go pic! Jesli chodzi o twoje zapytanie,mi pomaga np.sok z burakow,taki ngotowy z kartonika.od razu lece do kibelka.Moze poprobuj_)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się Ćmo:) Maluch nareszcie poszedł spać, po wielu męczarniach i próbach uciekania z łóżka udało się go uśpić:) a ja wskakuje w spodenki i koszulkę i na rowerek:) mam nadzieję, że uda mi się popedałować ze dwie godzinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Kama -ale się uśmiałam z tego busa...dobrze że w koncu trafiłas do domku.Gratuluję zdanego Egzaminu ,mówiłam że bedzie dobrze ???:) Marhefka-Fajnie że wróciłaś ,ale Ci było dobrze na tym urlopiku,mmm pizza,lody,piwko....Ty to masz życie,ale od jutra chleb i woda:):):) Zmotywowana-pierniczek dla Ciebie też jest chciałabym widzieć jak się smiejesz po nim, hahah było by fajnie razem się posmiać do ciasta:P:P:P:P Na zaparcia polecam Ci taką herbatke FIGUERE ja parze sobie 2 saszetki i Ona bardzo fajnie działa ,wiesz nie gwałtwnie a skutecznie :P:P:P Efcik -Skarbie padam ćwiczyłam 30min na orbim,i 20 min hula-hop,ledwo się docząłgałam się do komputera...PADAM NA RYJ,ale jak widze że Ty piszesz że masz zamiar ćwiczyc 2 godz to LEŻĘ I KWICZE łiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii łiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Zdeterminowana-Skarbie Pamiętam o Tobie i Twoim Kopcu kreta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana;)
no to spróbuję tego soczku z buraków i tej herbatki ;) cma- oj ,może lepiej zebys nie widziała bo byś mnie uznała za jakąś co najmniej dziwną ;) No normalnie autentycznie- śmieję się po pierniku ;) Chociaż wiesz, co ja prawie zawsze się śmieję (tylko te zmiany pór roku mnie dołują, a szczególnie teraz prawie wcale nie kontaktuję ), ale zawsze z kimś raźniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmotywowana-Jak to mówią śmiech to zdrowie także smiej sie dziewczyno ile sie da nawet po pierniku :) Ja tez się lubie smiać ,ale to jak i Ciebie dołuje mnie tak pogoda... Czekam na słońce i piekną zlota jesień tylko nie zlinczujcie mnie za to ze lata nie lubię :):):) Buźka ja już odpływam się kąpac -Do jutra -buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski z ranka!!!!!🖐️ Kawusia juz na was czeka!!!!zapraszam!!!!! Sniadwnko-tez.jesli lubicie chrupkie peczywo i szynecze drobiowa i jajeczko na twardo tez zapraszam!:D Kamusia-tez ciesze sie na twoj zdany egzanim:D,kiedy mamy sie z dzieawczynymi meldowac u ciebie z szampanem???????:D:D:D Marhejka-nie przejmuj sie w koncu urlop to urlop,kazdemu sie cos nalezy:)JA NA URLOPIE TO TYLE POGRZESZYLAM ;ZE SZKODA GADAC!!!:(j jakos z powrotem doszlam do siebie!!!) elfiku-ty z twoim maluchem to masz podwojny ruch:) no i dziewczynki smiejmy sie duzo i czesto bo jak juz tu wspominalayscie ,faktycznie smiech to zdrowie!!!!!!:) Buziaczki dla was !!!!!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szampana,zawsze tylko kiedy chcecie. Ja miałam owsiankę,dzisiaj znowu poranny spacer mnie czeka,auto w warsztacie,ale tak ta wszelki wypadek,bo oczywiście mój mąż wrócił z pracy i odpalił normalnie a potem jeszcze 15 razy na warsztacie próbował i było ok,tak więc znowu na to wyszło,że baba nie umie odpalić auta. U mnie na wadze mniej troszke ,ale i tak sukces 65,6kg,po weekendzie chrustowym. ok,do potem,musze leciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki :) Paseczki dla mnie kawusia z mleczkiem :):):) Jejku jak się dziś czuje ...wszytsko mnie boli ... A wczoraj ledwie doszlam do łózka Ale dziś też trzeba troszke poćwiczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ćmo bo mam wyrzuty sumienia że to wszystko moja wina ze Cię wszystko boli:P chciałam Cię zapytać Ćmo czy to hula-hop daje coś? bo jeśli tak to chyba muszę się wziąć za kręcenie:) co prawda nie wychodzi mi bo raz próbowałam i co chwilę mi kółko leci w dół:P , aż się dziwiłam bo przecież jak byłam dzieckiem to całkiem nieźle tym śmigałam i myślałam że z tym jest jak z jazdą na rowerze że się nie zapomina, a tu klops:( Marhefko-ja też Ci zazdroszczę takiego urlopu, hmmm tylko pomarzyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcik ja kręce takim z masażerem co rozbija tkanke tłuszczową i mam ładne wciecie w tali ,ale niewiem czy to przez hula-hop czy to że mam budowe klepsydry :) W każdym razie ładnie rzeźbi ,więc kręć Efciku a najlepiej się kręci ciężkim hula-hop wtedy nie spada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki!!!! Z powodu choroby i ogólnego zabiegania troszkę mnie tutaj nie było ale od dzisiaj wracam a dietka od jutra:) Na sniadanko zaliczyłam jajecznice z oscypkami , niezbyt dietetycznie no ale chyba tak to juz u mni jest c z tymi śniadaniami . Za niedlugo bede zbierała sie do pracy a pod wieczór mam zabieg usunięcia tego pieprzyka ;/ Nie wiem czy jeszcze pamiętacie bo wspominałam kiedyś o tym jedynie przy okazji :p Fajnie , że u Was już widać postępy u mnie raczej napewnoe nie a do tego nie bedzie mi wolno ćwiczyć nóg przez ponad m-c ( bo pieprzyka mam na pupie) ... Ehhh jakas ogolna porażka . Stopkę tez bede musiala zmienic bo zapewne nie mam juz na liczniku 57 kilo ale poki co nie chce się załamywac wazeniem i skupie sie jedynie na regularnym jedzeniu a na wage zaprosze siebie za jakies tydzien:p NO i witam przy okazji wszystkie nowe kobietki na tym forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie dziewczyny, ja tu zaglądam a Wy o jakiś piernikach i kopcach kreta! Ale w sumie ucieszyłam się bo i ja nagrzeszyłam w niedzielę. Dziękuję za miłe przyjęcie:) pisałam kilka dni temu ale nie odzywałam się bo miałam problem z maluchem. Ale teraz postaram się aktywnie uczestniczyć:) jak zrobić taką stopkę żeby za każdym moim postem pokazywała wagę? taką jak Wy macie? bo próbowałam na suwaczku ale wtedy podany jest tylko link ja mam do zrzucenia 5 kg. Mąż nakupił mi balsamów wyszczuplających a więc od kilku dni masuję się:) i do tego dołączyłam 6 weidera oooo muszę uciekać bo synek woła.... narazie jestem ograniczona w ćwiczeniach bo minęło dopiero niecałe 7 tygodni od porodu. Mam nadzieję, że ta 6w mi nie zaszkodzi bo nie byłam jeszcze u gina. Chciałam skakać na skakance ale moje piersi nie pozwalają na to, muszę właśnie kupić sobie hula hop bo zależy mi na schudnięciu ale w biodrach i brzuchu. Co do spacerów to też narazie brzydka pogoda i tak właśnie jestem uwiązana w domu. A co do diety jaką stosuję, to w sumie przez karmienie jestem ograniczona, ale tak jak napisałam w niedzielę nagrzeszyłam 5 kawałkami placka ale na szczęście synkowi nic nie było. Od bardzo dawna piję herbatę zieloną, do tego tylko woda(od czasu zajścia w ciążę), smażonych potraw bogu dzięki nie mogę jeść. Staram się nie jeść po 18.30. Problem mam z wilczym apetytem bo trudno jest mi się najeść i z częstymi posiłkami. Mam nadzieję, że dzięki temu forum i dzięki Wam uda mi się do świąt zrzucić te kg. Ze względu na karmienie, brzydkie kupy i krostki synka muszę zapisywać sobie co jem w ciągu dnia bo później łatwiej jest mi dojść od czego to się pojawiło. Lista jest zawsze dłuuuga. Moimi powodami do zrzucenia kg jest powrót do wagi sprzed ciąży (przytyłam 18, pozostało 5) i zakup ubrania na chrzest:) ach i pobyt u fryzjera:) tak więc dziewczyny melduję, że dziś zjadłam jogurt naturalny z musli i trzymam kciuki za Was wszystkie żeby kg Wam i mi szybko spadały:) proszę o podpowiedź z tą stopką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"WHO" czyli Światowa Organizacja Zdrowia uznała Zioła Tybetańskie (Tibetan Herbs) jako nieliczną skuteczną i bardzo zdrową metodę odchudzania oraz pełnoprawny lek naturalny na Cellulit. ZIOŁA TYBETAŃSKIE posiadają Atesty i certyfikaty medyczne. Można je kupić w atestowanym sklepie bezpośredniego importera pod adresem: www.odchudzanieziolatybetanskie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana;)
Witajcie Moje Drogie ;) Otóż- dziś dzień stracony, jeżeli chodzi o dietę (ach, te placuszki mmmmm palce lizać) Ale w końcu muszę się zmotywować bo już przehulałam tydzień na tym strasznie pysznym jedzeniu ;/ No! od jutra zaczynam Powiedzcie, czy to realne, żebym do 1. maja schudła jakieś 5 kg? Dodam, że mam mała nadwagę ;/ Bo zależy mi na zmienieniu szafy no i w koncu cos sobie kupic w mniejszym rozmiarze ;) Ach, jeżeli śmiech to zdrowie to będę żyć wiecznie! ;))) Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ćmo za odpowiedź, postaram się hula-hop kupić i będę kręcić:) mam nadzieję że mi się uda:P Zdeterminowana-kuruj się i nie martw się wagą, zdrowie jest najważniejsze, zresztą Ty i tak masz fajną wagę, też bym taką chciała:) Smeffetka-to 5 kilo na pewno szybko Ci poleci a na dodatek jak karmisz malucha to już nie ma o czym gadać, mi tak leciało a później niestety jak przestałam karmić pozwoliłam sobie na więcej już nie mósiałam uważać na to co jem i niestety waga do góry poszła:(, co do 6 weidera to moim zdaniem nie powinnaś jeszcze robić bo to jest za wcześnie a 6 jest trudna wiem bo sama nie dawno zaczęłam stosować, ale przerwałam bo za ciężko mi było, w tej sprawie najlepiej poradź się lekarza... Zmotywowana-na pewno uda Ci się do maja zrzucić:) tylko trochę silnej woli, dietka i ćwiczenia i na pewno będziesz kupować ciuszki w mniejszym rozmiarze:) A ja teraz wskakuję na rowerek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana ;)
No, mam nadzieję ;) efcik- ja też kręcę hula hop... ale to dobrze powiedziane- kręcę... Nie umiem wcale, a mam takie zabawkowe bo na profesjonalne to nie mam kasy zbytnio ;) Muszę się nauczyć kręcić, ale to dla mnie czarna magia jak na razie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Serdecznie :) Zdeterminowana-Nic się Skarbie nie przejmuj dietą,pewnie już Jesteś szczęśliwa bo pozbyłaś sie pieprzyka :)A o diecie pomyslisz jak wydobrzejesz:P Smeffetka-uuu Kochana jak już mąż balsamy kupuje to trzeba się smarowac :):)Podzielam słowa Efcika żebys poczekała z 6 weidera tez uważam że to za duzy wysiłek dla Ciebie jesteś dopiero co po porodzie...daj sobie czas...A poza tym jak karmisz piersią to napewno schudniesz,ja jak Efcik tez schudłam przy karmieniu ,a później zaczełam sobie pozwalać ...na efekty nie trzeba było długo czekać.... Zmotywowana- Mam nadzieje że uda Ci sie schudnąc te 5kg,tez bym chciała zrzucić tą magiczną piatke do świąt :) Eciku Mój jak tam ćwiczenia???Ja już po treningu 30min na orbim i 20min hula-hop i o dziwo czuje się lepiej niż wczoraj ...mam jeszcze siłe by się docząłgać do łoźka Marhefeczko co z Tobą ???? zaszyłaś się gdzieś z Tą czekoladą ??? sama??? bez Nas???? :):):) odezwij się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama -ale się uśmiałam z Twojego odpalania samochodu... hahaha skąd ja to znam :):):)Mam nadzieję że samochód już pali ładnie,bo wiesz znowu bedzie że Baba nie potrafi.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ćmo Kochana ja też już po ćwiczeniach, jeździłam ponad godzinkę na rowerku i zrobiłam 50 brzuszków, zaraz idę pod prysznic i do spania, bo jestem trochę padnięta:) Życzę kolorowych snów:) Niech wam się przyśnią pierniczki i "kopiec kreta":D Buziole:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie nowe dziewczynki,co tak sie ładnie i często udzielają. Auto już sprawne,a jednak rozrusznik był do wymiany. Fajna pogoda sie zaczyna robic,to trzeba na rowerek sie wybrać,w niedzielę już odkurzyłam rower po zimie i śmigałam z rodzinką po parku,bo u nas było 17stopni. Idę spac,wiec dobranoc i do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetko Super , że postanowiłaś się super udzielac To będziemy jakby dwie bo ja tez zniknęłam na troche ale mnie nie zatrzymał żaden maluszek ale głupie zapalenie oskrzeli ;/ Terax jakby lepiej , tyle ze Tylek mnie boli bo wycieli mi pieprzyka i z dieta tez nie najlepiej ale obiecałam ze wezme się za siebie od jutra Z resztą nie mam innego wyjscia bo nie wolno mi będzie ćwiczyć więc jeśli chce cokolwiek zrzucic to musze pilnowac się z jedzeniem ;/ Smerfetko Szostka Weidera nie zaszkodzi na pewno przynajmniej nie te początkowe dni tyle tylko , że ona wyrabia miesnie a nie spala tłuszczu .Na tłuszcz jedynie aeroby ;/ A na którym dni jestes ???Bo jak dopiero masz w planach to może we dwie zaczniemy??? Co do stopki to wchodzisz na link :Moje konto , który znajduje się poniżej wytłuszczonej nazwy :Forum strona Głowna> Diety. Potem jak już klikniesz pojawią Ci się Preferencje , tam wpisujesz dane tzn , login i hasło i znów enter a potem poniżej zakładki :Kilka słów o sobie jest ta której poszukujesz a mianowicie SYGNATURA /STOPKA i tam poruszasz się już jak w Wordzie a potem jak zwykle klik na :potwierdzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmotywowana - wg mnie pięc kilo w dwa m-ce przy mega ale naprawdę megaaaa rygorystycznej diecie i jeszcze nadwadze jest realne , ale na serio musiałabyś sie pilnować czyli regularne jedzenie , gotowanie na parze , zero słodyczy , cukru tak wiec hardcore;/;/; A jeśli masz nadwagę to nawet będzie Ci łatwiej , bo na początku gdy jeszcze jest tłuszcz kilogramy leca a dopiero potem kaplica totalna;/ i na stratę deka czeka sie tygodniami ;/ No i wszystko tez zależy od tego jak ta dieta będzie wyglądała bo podstawa to jedzenie regularne i chude bez podjadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcik Ciesze się bardzo , że uśmiałaś się z mojego Kopca Kreta .Wobec tego dla Ciebie obiecuje częściej jeść na sniadanie ale poki co OBIETNICA GORĄCEJ POPRAWY !!! A. no i witam Ciebie serdecznie , bo nie było mnie tutaj długi czas a Ty pojawiłaś się wraz z moim choróbskiem i nie było okazji niestety ;/tak więc buziaki na powitanie :*:*:* Synek jak widzę typ atlety nim do przedszkola dorośnie to już będzie bił rekordy w maratonach :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evittka Witamy !im nas więcej tym lepiej :p Ja kiedyś bałam to THerm Line II ale wyobraź sobie ze na mnie nie podziałało więc tera już olałam wspomaganie się tabletami a stawiam na zdrowie jedzenie :p Kama12- najadłam się jak świnka???No niezle niezle !Skąd ja to znam ! Ale fajnie ze tak szczerze piszesz i nie cudujesz z pieknymi zdaniami bo przynajmniej humorek mi się poprawia jak Ciebie podczytuje :p Holly Symolly pewnie ze dołączaj to będzie Tobie łatwiej bo nawet ja mimo ze potrzebuje schudnąć Jaksie 6 kilo nie umiem za Chiny ludowe ;/więc możemy się wspierac nawzajem :p PASECZKIKROPECZKI Nie PRZEJMUJ SIĘ ! Ja tez jestem w dołku i także się nie waze .Teraz leze na łózku podpieram się na ręce i usiluje pisac ale Tylek mnie boli niemiłosiernie więc az boje się wizyty w wc bo oj będzie bolało . Diety nie mam praktycznie zadnej i tylko ratuje mnie to e miesozerna jestem i wiecnie w biegu .No i przez ten tydzień wyjadlam wszystkie zapasy słodyczy więc chociaz to na pocieszenie :p I sorry tylko za literówki ale n tej jednej ręce w pozycji „na fokę narawde pisze się fatalnie ;/;/;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×