Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hyejeeeeehy

mega dołek:(

Polecane posty

Gość laura26
to prawda,ja też jak wróciłam do pracy kiedy mała miała 6 m-cy moje życie nabrało znowu sensu,dowartościowalam się,odpoczęłam od jej krzyków,karmień,marudzeń,przebierania.Kocham ją nad życie ale porwót do pracy sprawił,że jestem normalną żoną i matką a tak to już bym chyba sfiksowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyejeeeeehy
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
spokojnie, dziecko ma dopiero trzy miesiące. Jeśli się kochacie to wszystko wróci do normy. Twój mąż jest po prostu zmęczony, sama piszesz, że pracuje dostakowo w weekendy. Ty też pewnie nie dosypiasz więc jestes nerwowa. Wkrótce dziecko będzie przesypiało noce, Ty wrócisz do pracy. Będzie ok. Moim zdaniem dziecko zbliża- jesli w związku jest miłość. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyejeeeeehy
no my w ogole mamy teraz trudny czas...jak zaszlam w ciaze mąz stracił prace, mi sie umowa skonczyla, musielismy zamieszkac z tesciami, mąż znalazł nowa prace ale daleko...chcemy sie wyprowadzic ale najpierw ja musze znalezc prace a to nie bedzie łatwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko duzo kobiet oddalo by wszystko aby byc w ciazy i urodzic zdrowe dziecko. musicie wy tego chciec aby bylo wszytko ok a nie zganiac wine na dziecko. nikt nie mowi ze jak dziecko sie pojawia na swiecie to jest latwo ale to dar od Boga trzeba sie cieszyc i korzystac z zycia tylko teraz z dzieckiem patrz na pozytywne cechy tego a nie tylko negatywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po galeriachhhh
BUAHHAHAH to jest wasze spedzanie wolnego czasu? widac nie potrailiscie ze sobą ROZMAWIAĆ do białego rana bez tych galerrii, kina, pizz wypadów itp. a jakies hobby wspólne w ogóle macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
ojejku nie posraj sie,my z mężem też dużo gadamy ale po galeriach sobie z nim łazić też mi nieraz brakuje,posiedzieć gdzieś spokojnie na kawce,czy obejrzeć film cały od początku do końca a nie urywkami,że potem nie wiem o co chodzi.Autorkę rozumiem w 100% ale jak już tu ktoś napisał,trzeba się cieszyć i dziękować Bogu,że mamy zdrowe dzieciaczki,to jest dar od Boga,niedługo wyrosną i będzie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×