Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Un homme fatal ;)

Różnie mnie już nazywano , dla jednych byłem Indianinem

Polecane posty

Gość lord stront
Obawiam się, że bez względu na zastosowaną skalę, infundybułowanie choronosynklastyczne, nas nie ominie. A jeśli nie wiecie co to, infundybuła, to spytajcie mamusię, niech wam pokaże lejek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że co
Zbyt jesteś przywiązany do znaczenie, by klasyfikować słowa po brzmieniu. Np. "Kocham" mówi się, że to najpiękniejsze słowo na świecie, a ja sądzę, że "nieprzemakalny płaszcz" brzmi dużo ładniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że co
czas na mnie czyha czmycham:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
Z łatwością rozdzielam sens od brzemienia słowa. Wręcz się w tym lubuję. Miałem jednak na myśli te niby martwe istoty, które noszą nadane im nazwy, choć mogłyby nosić sto innych, ich stateczne piękno. Gdybym mógł uniknąć infundybułowania, to chciałbym wciąż rozkoszować się słowem: liściaści, które zarówno w samym brzmieniu, jak i znaczeniu porywa mnie swym echem, które wciąż rozbrzmiewa w salach i korytarzach mojego bytowania. Swarożyc i twarde rogi, nuże w ciemności smugi, odtajałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że co
liściaści..liściaści..liściaści...ja wiem? Fajnie piszesz. Potrafiłbyś napisać tekst, całkiem pozbawiony sensu zlepek słów który ładnie brzmi i nie znaczy nic? Ja próbowałam, dosyć trudna sprawa, to chyba dobry test na sprawdzenie jak bardzo jesteśmy przywiązani do znaczenia słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Un homme fatal ;)
Omszale czmychnął przez powałę szal ,wślizgnąwszy skłębił się niedbale i jął udawać mszale Choć żaden z niego antyfonarz ,szelestem stronic mżył i ziąpił ,prężył się cały zawżdy zstąpił. Prawdziwą zaś ucztą są Polskie przekłady wiersza "Jabberwocky"bardzo mnie się podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że co
Masz talent:D Zupełnie nieprzydatny w dodatku. To robi na mnie ogromne wrażenie i też nie wiem czemu. Znalazłam te przekłady, zrobię herbatę i już je czytam. Dziękuję:) Potem zastanowię się czy jesteś: filipińskim generałem, chińskim powstańcem, latynoskim żigolakiem, meksykańskim bandytą, czy może jeszcze kimś innym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Un homme fatal ;)
"Zupełnie nieprzydatny" Fatalność zobowiązuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że co
Który z przekładów Jabberwocky podoba Ci się najbardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Un homme fatal ;)
Chyba (pewien nie jestem)Macieja Słomczyńskiego może to dla tego że ten przekład poznałem jako pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Un homme fatal ;)
Wiele osób zarzuca Januszowi Palikotowi że ten zmienia poglądy częściej niż rękawiczki , nie jest to do końca prawda . Diametralnie zmienił je raz , tylko jednak wtajemniczeni wiedzą pod wpływem jakiej lektury...ymmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że co
Do mnie najbardziej przemawia przekład Stanisława Barańczaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×