mięsnie kegla u mężczyzny

Hej ..Ćwiczę od jakiegoś czasu sobie mięsnie kegla ...przed chwilą postanowiłem go wypróbować (niestety ręką bo partnerki brak ..niech żałuje :P) i prawie mi się udało powstrzymać wytrysk tnz trochę pociekło podczas orgazmu ,ale nie było eksplozji jak zawsze ...potem mastrurbowałem się dalej ( od raz) i za 5 min 2gi orgazm o.O i już tym razem pełen wytrysk ...pierwszy raz w życiu miałem 2 orgazmy pod rząd w tak krótkim odstępie czasowym dodam ,że ten 2gi był mocniejszy ;) ...no więc cóż będę ćwiczył sobie go dalej...czy jakiś pan cwiczy rówież te mięśnie ? jak efekty ? ..a panie jak wrażenia gdy partner ma wycwiczone mięśnie kegla ..

up up żaden z panów nie miał podobnych doświadczeń ? ..panie u partnerów zaobserwowały cos takiego ? ...

jakoś mi to ne pomagało wytrysk był fakt mniejszy ale był

cwic zdalej! Pelny efekt dopiero po ok miesiacu.To co osiagnales to dopiero przedsmak. Kobitki potrafia doprowadzic faceta do mega orgazmu tylko zaciskajc mu penisa w pochwie A JAK FACET CHCE UROZMAICIC ZABAWE to ponapina troche praca w pochwie i doprowdzi partnerke do szczytowania tylko trzymajc pracia w pochwie :) Ja w kazdym razie polecam te technike cwiczen bo pozwla osiagnac kilkascie orgazmow bez wytrysku:) gratulacje! dla autora postu za otwartosc i odwage :)

ale jak wyglądają te ćwiczenia?

napisz o co chodzi z tym ćwiczeniem mięśni kegla

Mój mąż ma wyćwiczone i to na cito :D Nie miał wyjścia ;P Do wytrysku wystarczy mu wejście i jedno moje jęknięcie zadowolenia :D Swoją drogą to miłe po 5ciu latach małżeństwa, ze nadal go tak podniecam ;P Ręką tak szybko dojście mu nie grozi :D Co do tematu :D Ćwiczył biedak te mięśnie i ćwiczył no i umie opanować wytrysk kilkakrotnie ( podczas powstrzymywania zazwyczaj ma orgazm bez wytrysku) i w sumie jest rewelacja :D

Czasem uroni kropelkę, ale generalnie potrafi. Tylko jest jedno ale... Musi leżeć na plecach :)

no ale jak to ćiwczyć, ile czasu żeby były efekty? NO i co oznacza orgazm bez wytrysku - to że mu potem nie opada i nie boli go dalsze posuwanie??? Bo jak zastosowałem metodą z zaciśnięciem podstawy penisa to fakt - sperma nie wydostała się ale bolesność po orgaźmie została i opadł zaraz

ćwiczę od pół roku,codziennie. efekt-lepsza potencja i większa kontrola warto

napisze kto jak ćwiczyć?

Wszystko jest jak przy normalnym orgazmie , tylko bez wytrysku

metoda jest opisana dokładnie w necie, ale miesiąc ćwiczeń przynajmniej mi nie wystarczył :P

ja cwicze oc 3 miesięcy i efektów nie ma zawsze cos poleci

...no niestety jak nie zacisne ręcznie u podstawy to samym mięśniem zawsze coś poleci ,aczkolwiek nie tryskam ,ale lekko wiodczeje ;/ ...Jak wy to robicie ? Aha żeby dłużej móc to ja obniżam sobie jaja w dół (rozluźniam mięśnie podbrzusza) wtedy czuje pewniej i mogłe dłużej....jak już czuję ,że nadchodzi wytrysk to staram to wygląda to tak Penis sam raz się zaciśnie automatycznie wtedy poleci ,a potem ja trzymam te 5-6 sec ,ale pierwsza fala poleci ;/ ...jak zrobić ,żeby nic nie poleciało nawet kropelka ?? i ,żeby stał po orgaźmie .....Dodam ,że jak poleci mi tylko kapka to mogę za kilka minut mieć drugi orgazm :) ...no i chyba dla kobiety fajne jest ruszanie nim w pochwie ,,ale puki co nie mam partnerki więc ćwiczę sam.

Musi leżeć na plecach w tej pozycji zawsze mnie szczególnie podniecała kobieta jak cały w niej siedziałem ,a ona się tylko przesuwała przód tył , i do tego cipkościsk.

a ja ćwiczę od niespełna 2 tygodni, na razie spróbowałem raz podczas masturbacji i i jakiśtam efekt jest - wiem, że trzeba ćwiczyć dłużej, mam nadzieję, że się uda bo niestety też jestem szybkostrzelny. Jedno co doczytałem, ze ćwicząc ten mięsień masz jego świadomość i potrafisz go rozluźnić podczas seksu - fakt, nawet jak się masturbuję to jak wiem, że on tam jest to zdałem sobie sprawę, że mimowolnie lekko jest napięty - jego rozluźnienie pomaga wytrzymać dłużej, a potem jak będzie silny to znów natychmiastowe napięcie podczas orgazmu też zapewne da swój efekt :) jedna rzecz - od kiedy ćwiczę codziennie rano mam megawzwody jak to miało miejsce gdy miałem 20 lat :)

no tak jak rozluźniam mięsień to też mogę dłużej ,ale teraz jeszcze nie wiem do końca jak mam się zachować jak czuję ,że nadchodzi orgazm...właśnie ćwicząc ten mięsień zdałem sobie sprawę ,że wytrysk i orgazm to dwie oddzielne sprawy...podczas orgazmu mięśnie kegla robią za pompkę jest skurcz i rozkurcz ,a to powoduje wytrysk nasienia ...tymczasem wydaje mi się ,że tu chodzi kontrolowanie tego skurczu ..tylko czy aby na pewno chodzi o to aby utrzymać ten mięsień podczas orgazmu w skurczu ...czy może jeszcze o coś innego. Ostatecznie to wyobrazam sobie to tak ,że kocham się z kobietą mam orgazm w niej w środku bez wytrysku po czym nie opada mi tylko mogę jechać dalej ..ale chyba i tak się nie da tak od razu tylko chwilkę trzeba odczekać ....to raz ,a dwa to ogólnie chce mieć lepszą kontrolę nad wszystkim : ) Co do tego czy szybki byłem ..to zależało głownie od pozycji w niektórych mogłem dłużej ,ale np jak kobieta na mnie siedzi ( na jeźdźca ) to mnie to robi masakrycznie ..i 2-3 min w tej pozycji i ja odlatywałem ;/

LUDZIE! PRZECIEZ KAZDY JEST NIEPOWTARZALNY! WIEC I EFEKTY SA ROZNE! Generalnie to metoda jest sprawdzona i warta polecenia ,tyle ze efekty u jednego sa po 1 miesiacu a u innego po 3 miesiacach ale docelowo mozna miec i 100 orgazmow bez wytysku .

ja mam zawsze 2

Ćwiczeń ciąg dalszy i ....rezultat coraz lepszy :) przed chwilą miałem orgazm i prawie nic nie poleciało , jądra lekko bolą czyli prawidłowo :) ..i czuję się lepiej niż po spuście..nie czuje wycieńczenia. Więc panowie WARTO ćwiczyć mięśnie kegla...teraz je będę wzmacniał codziennie. Ktoś też ćwiczy ? ..a może panie się pochwalą ? nic tak nie robi faceta ,gdy jest cały w środku i kobieta dostaje cipkościsku :) więc panie tez ćwiczcie..raz dwa , raz dwa

A moja dziewczyna poszła na badanie prostaty

dłużej niż 10 minut,szkoda zachodu

..a ja nie mam teraz dziewczyny i nie smucę pyska ..choć jak twoja 10min i wystarczy to współczuje z byłą to robiliśmy do utraty tchu.

10 min to jakaś oziębła jest, szkoda gacie rozpinać

choć zawsze prawdy trochę jest ,że niema oziebłych kobiety tylko faceci którzy nie potrafią ją rozgrzać...więc może kolego poczytaj co nieco o seksualnej tantrze ..tam są różne techniki , pozycje do których mięsień kegla się przydają ..może coś ruszy u was w sypialni bo nie wieżę żeby kobiecie się od tak nie chciało przecież to jest przyjemne...do diaska :P

no właśnie to twoja wina

super,ze ktos rozwinal ten temat, czytam z ciekawoscia o doswiadczeniach panow i nieklamana radoscia, rozbawil mnie szybkostrzelny....no malo z krzesla nie spadlam.....nastepnym razem przypne sie pasami zanim zaczne czytac, chyba jeszcze ktos cwiczy te partie miesni z panow? ja swoje tez cwicze, orgazmy sa ODLOTOWE....

Coz jest jedno miejsce by powstrzymac sperme, a jak to sie zrobi, to leci orgazm za orgazmem. Coz pewnie kobieta powie ze to niemozliwe, no ale ja jej nie winie, bo nie jest facetem i nie wie ze facet tez tak moze.

Ja ćwiczyłem ten mięsień 3 tygodnie i efekty były, jak zacisnąłem to nawet kropelka nie poleciała i tak mogłem lecieć cały czas. Tylko mam pytanie czy to pomaga na libido ?