Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cuduŚka

uzależnienie od ksiązek?

Polecane posty

chyba jest to mozliowe ;//// pisze mature w maju , a marze tylko o czytaniu .. ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też kocham czytać, ale nie widzę w tym nic złego :) Ja mam teraz sesję na karku, ale też marzę o czytaniu dla przyjemnosci :) Ale nic z tego, zero czytania na czas sesji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co robić.. zamiast poswiecic czas na nauke czytam te głupie ksiązki ;/ tak pytam , bo może ktos miał tez tak i sobie to jakos wytłumaczył.. a zreszta.. sa i zalety matura z polskiego mi swietnie poszła. ;D no ale wole lepiej z chemii i bioli.. dobra nie bede zanudzac. koniec postu ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, żeby to były jakies lektury lub ambitniejsze ksiazki, to rozumiem. W ogole to nie wiem skad to sie u mnie wzieło. Nigdy nie czytałam.. no moze w podstawowce , bo sie pani bałam i troszke w gimnazjum.. a teraz to do pierwszej w nocy nieraz..;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobre uzależnienie :) na twoim miejscu zostawiłam bym sobie zapas po maturze, bedziesz mieć tyle miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaa tyle miesiecy
Pewnie pojdzie do pracy , wiadomo, zeby zarobic przed studiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×