Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozdarta Uczuciowo

Potrzebuję rady

Polecane posty

Gość Rozdarta Uczuciowo

Poznałam fantastycznego faceta. Miły, ułożony, rozsądny... i wszystko było cudownie i wspaniale, do momentu w którym pojawił się mój były. Tutaj sprawa zaczyna się komplikować, bo tego człowieka kochałam najbardziej na świecie. Jest on jednak całkowitym przeciwieństwem tego 1. nieułożony, niedojrzały, babiarz, imprezowicz... A ja głupia, że ciągle mnie do niego ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na chwilę przestań czuć i zacznij myśleć. rozsądek to najlepszy doradca, nie uczucia. co z tego że cię ciągnie do byłego skoro jest jaki jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozdarta Uczuciowo
No właśnie wiem... Serce ciągnie do byłego, a rozsądek do ,,nowego". Tylko czy to w porządku bym spotykała się z ,,nowym", a w ciąż jednak myślała o byłym i darzyła go takim uczuciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że się człowiek zakocha, albo czuje pociąg seksualny to jeszcze nie powód, żeby się z drugą osobą wiązać. Ty pytasz, z którym iść do łóżka, czy zakładać rodzinę i myśleć o przyszłości?? bo w zależności od odpowiedzi pozwól wybrać dupie albo głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterti
rada :) bądź spontaniczna i nie pakuj sie w coś co nie ma przyszłości, poznaj dobrze tego drugiego a jak się z nim dobrze czujesz to już połowa sukcesu!!!! niech się rozwija i właśnie rozsądnie podejdź do życia!!! wszystko się poukłada samo nie zmuszaj się do niczego bo nie warto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozdarta Uczuciowo
Do ,,nowego" też mnie ciągnie, bo to naprawdę fajny facet. Bardzo lubię jego towarzystwo, lubię z nim spędzać czas. Jest pomysłowy, inteligentny, oczytany, szanuje kobiety. Żeby nie było, że były to jakiś chłopak z dzielni! To też wykształcony, fajny, inteligentny facet z konkretnym pomysłem na siebie. Po prostu nie dojrzał do związku z kobietą...większość z nich uważa za łatwe i puste kretynki, które się przeleci skoro tak ładują się do łóżka, a z samego rana ,,spadaj mała". Wydaje się mu, że kobiety lecą tylko na seks i kasę. Mnie akurat nie postrzega w tych kategoriach, ale chyba nie do końca wierzy w to, że mogę go szczerze kochać :( Z jednym i drugim jestem w jakiejś fazie przyjaźni, miłego spędzania czasu. Gdyby były był trochę dojrzalszy, to z chęcią zostałabym z nim na zawsze, ale to chyba marzenia ściętej głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastosuje przysłowie: "nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki bo się sparzysz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozdarta Uczuciowo
Tylko jak się z bylego wyleczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×