Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka8o

DZIECI pamiętają poprzednie wcielenia.

Polecane posty

Gość jklihuifyyyyyy
ja jak bylam malutka czesto wydawalo mi sie ze jestem sama potrzebuje pomocy,krzycze a nikogo nie ma w domu. dziwne mi sie to z perspektywy czasu wydaje bo nigdy nie bylam zaniedbywanym dzieckiem, nigdy nie zostawiano mnie samej w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
A co myślicie o "pamięci genetycznej" w kwestii wspomnień poprzednich pokoleń? Często śni mi się mój zmarły dziadek. Był on ojczymem mojego Taty. Znęcał się nad rodziną strasznie. A co mi się śni? Otóż śnią mi się sytuacje z tym związane. Jakbym tam była w czasie dzieciństwa mojego Taty. Jestem obecna przy różnych wydarzeniach traumatycznych. Pijackich awanturach, biciu, znęcaniu się nad np. koniem. Zawesze dzieje się to w domu rodzinnym mojego Taty. Kiedyś myślałam, że to wynika z mojej wiedzy o tym, że tak było ale te wydarzenia, które mi się śnią nigdy nie były przedmiotem opowieści. To takie jakby "złe dni z życia". Dlatego w końcu zwróciłam na to uwagę i zastanowiłam się czy to nie są jakieś wspomnienia mojego Ojca przekazane mi w genach? Następnym razem, gdy mi się to przyśni zapamiętam szczegóły i zamierzam opowiedzieć Ojcu o takim śnie i zobaczyć Jego reakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wsciekla Zdzislawa
Hejka. Ja mam ciekawa historie. Mieszkalam kiedys za granica i pracowalam jako opiekunka do rocznego dziecka. Maly nie potrafil jeszcze mowic. Ja nigdy nie mowilam po polsku ani w jego obecnosci, ani tym bardziej bezposrednio do niego. Kiedys zdarzylo sie, ze zapytalam go o cos a on odpowiedzial po polsku! Sytuacja powtorzyla sie z innym slowem i z innym pytaniem. Ktoregos dnia w odpowiedzi na moje pytanie (W jego jezyku oczywiscie) odpowiedzial calym zdaniem po polsku!!! Powtorzylo sie to kilka razy! Powiedzialam o sytuacji jego rodzicom, byli mocno zaskoczeni, ale stwierdzili, ze moze dziecko slyszalo, jak rozmawiam np. przez telefon. Ja wiem, ze nie bylo takiej mozliwosci. Dodam, ze ten maly byl niesamowicie przyjaznie do mnie nastawiony, gdy zobaczyl mnie pierwszy raz usmiechnal sie od ucha do ucha i podbiegl mnie przytulic tak, jakby mnie znal od dawna... Poza tym ja bylam osoba, z ktora najchetniej zasypial, a gdy kiedys wyjechalam na weekend z jego mama, nie pytal kiedy wroci mama, tylko kiedy wroce ja. Aaa i moje imie bylo pierwszym slowem jakie wypowiedzial :D Fajne to wszystko bylo i az niesamowite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam o takim pojęciu jak pamięć genetyczna, ale nigdy się w ten temat nie zagłębiałam. Przy okazji poczytam o tym. @Wsciekla Zdzislawa - jeśli to prawda, to niesamowita historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafarfa
A co mają wspólnego dzieci indygo z tym topikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys pisalam juz w podobnym
temacie i wklejalam linki (glownie anglojezyczne). duzo tego w necie. tez sie tym jakis czas interesowalam. znalazlam nawet filmy na yt o dzieciach ktore pamietaly/pamietaja. najfajniej zrobiony jest film o brytyjskim chlopcu ktory zyl wczesniej i odszukal swoj stry dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0 polskui
szkoda, ze nie znam do brze angielskiego nic nie rozumiem z tego filmu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka8oo
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bylam malutka czesto snily mi sie koszmary o tematyce wojennej a glownie obozowej, widzialam siebie zamknieta w jakichs barakach, zolnierze zabierali mnie i caly tlum ludzi, moja rodzina ginela, w innym snie gdzies sie chowalam i to tez bylo w czasie wojny, pamietam ten obezwladniajcy strach... budzilam sie zalana lzami; te sny byly bardzo realistyczne a co dziwne filmy o obozach i IIWS ogladalam duzo pozniej i zawsze mialam wrazenie ze gdzies to juz widzialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka8oo
lionne - to ciekawe, dziwne żeby dziecku śniły się takie rzeczy.. zakładam, że jako dziecko nie byłaś fanką filmów wojennych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako dziecko to ja bylam raczej fanka kreskowek:); a filmy o wojnie ogladalam duzo pozniej, gdzies w podstawowce i nawet je pamietam; ale wtedy koszmary juz mi sie nie snily;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mój bratanek był mały to czasami opowiadał mojej nieżyjącej już mamie historie, które zaczynały się w stylu: "babciu, a jak ja byłem duży, a tata był mały..."Niestety nikt nie zwracał uwagi na te treści, łącznie ze mną. Tematyką reinkarnacji i rozwoju duchowego zainteresowałam się znacznie później, a szkoda. Obecnie spodziewam się swojego dziecka i będę bacznie zwracać uwagę na wszelkie historie mogące świadczyć o doświadczeniach z poprzedniego życia opowiadane przez nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka8oo
Khaleesi81 - piękny przykład, właśnie o takie mi chodziło. Być może dzieci częściej mówią coś takiego, tylko dorośli nie zwracają na to uwagi, biorąc to za wybujałą dziecięcą wyobraźnie. Super przykład :) A przy okazji gratuluję Khaleesi81 dzieciątka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę pisała już z tego nicku, bo do tamtego zapomniałam hasła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Inko800 :) Obejrzałam wszystkie zamieszczone na tym topiku filmy i uważam, że coś w tym jest z całą pewnością. Właśnie tak jak napisałaś - dorośli tłumaczą to dziecięcą fantazją, ale po prostu żyjemy w takiej kulturze, w której reinkarnacja wkładana jest między bajki i wiedza o niej dopiero raczkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaMama
Ja od dziecka boje sie duzych fal. Za kazdym razem jak widzialam gdzies w tv fale, sztorm to strasznie sie balam i boje sie po dzien dzisiejszy. Ale najgorsze dla mnie bylo jak obejrzalam jakis film o morzu nie wiem czy piekielna glebia czy cos takiego, i byly tam sceny z poteznego sztormu.. wtedy doslownie poczulam jak tysiace igiel wbijaja mi sie w cale cialo, czulam sie jakbym wpadla do tej wody...wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka polqa
fajny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieci za małe, żeby jeszcze coś więcej gadać, ale ja za to mam taką przygodę: Przez wiele, wiele lat w dzieciństwie powtarzał mi się sen: Idę groblami między jakimiś takimi płytkimi stawami (widać dno i widać, że nie jest głębiej niż powiedzmy do kolan). Idę i idę. Nie wiem jak się stamtąd wydostać i zaczynam się bać. W końcu udaje mi się wydostać spomiędzy stawów na brzeg lasku i widzę taką czarną drogę (szlakową) i widzę na niej zakręt, kiedy zakręcam przejeżdża furmanka. Oglądam się za nią i przy okazji zauważam, że z lewej strony jest jakby skarpa pod górę i i m wyżej tym drzewa są niższe. Wchodzę na skarpę i kiedy już jestem prawie na szczycie i chcę spojrzeć na drugą stronę skarpy w dół, zaczynam się potwornie bać i słyszę kapanie wody. Wtedy się budziłam. Kiedy miałam ok. 17 lat pojechałam z rodzicami na wakacje na pojezierze brodnickie. Poszłam na spacer i znalazłam to miejsce!!! Tak samo szłam między groblami, potem był ten sam lasek, ta sama droga, skarpa itd. Nie weszłam na skarpę, bo już od samego widoku mojego snu na żywo tak się zaczęłam bać, że odwróciłam się i zaczęłam spieprzać jak tylko szybko się da... Nigdy więcej od tego czasu nie miałam już tego snu, ale nawet teraz gdy o tym myślę mam dreszcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podarte jeansy
Moi rodzice opowiadaja, ze jak mialam ok. 3 latka to przejezdzalismy obok fabryki Wedla w Wawie i zaczelam pokazywac palcem w tamto miejsce i mowic "tam chce! Czekoladki!". Rodzice twierdza ze nie mowili mi wczesniej co sie tam miesci ani nie bylo czuc zapachu czekolady. Kto wie, moze w poprzednim wcieleniu pracowalam tam na tasmie? ;) dodam, ze dotad uwielbiam czekolade. Ponadto jak bylam mala to bardzo czesto snila mi sie palaca sie i spadajaca winda, ale nie mam leku przed windami wiec sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja byłam mała to często mówiłam, że jestem chłopcem i mam na imię Adam, ale nie wiem czy miało to cokolwiek wspólnego z poprzednimi wcieleniami :) Od zawsze mam małego świra na punkcie średniowiecza, ta epoka wydaje mi się jakoś tak irracjonalnie bliska, bardzo mnie interesuje i gdy czytam coś o tamtych czasach, zwiedzam zamki czy oglądam tamtejsze stroje to jakoś tak mi się dziwnie na sercu robi. W każdym razie w przyszłości wybieram się na seans hipnozy regresyjnej, żeby zrozumieć pewne zależności, zdarzenia itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi się często śni, że mam spłonąc. NIe pamiętam juz konkretnie wszytskich snów, ale w jednym znich miałam spłonąć na stosie a w innym np. spłonac w obozie koncentracyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak bylam mała, jakies 3-4 lata miałam to pamiętam, że często miałam uczucie deja vu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×