Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na kolanach

dominacja

Polecane posty

a mnie nawet nie poniżanie czy wyzywanie...raczej podporządkowanie, uległość...beż bicia, lizania butów i nnych takich... Qurcze, chyba nie umiem tego wyjaśnić należycie... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunia...przeciez tu nie chodzi o to,ktora zniesie wiecej.Moze Ty lubisz jak Cie prowadzaja na smyczy,ja lubie czuc zimne ostrze na piersi.Po to jest temat..zeby sie dzielic.A moze inspirowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkaaaaa
Właśnie sunia ;) No i napisz co lubisz :) bo do tej pory piszesz to czego nie lubisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunia...jestes najzdrowsza zwyczajnie;)Mm...ja mam slabosc do mezczyzn silnych.psychicznie oczywiscie.takich nieoczywistych wladcow.niepozornych z czyms takim w oczach..wzbudzajacych we mnie lek i zaufanie jednoczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojecie mocnego bolu moze sie dla Ciebie zmieniac w chwilach silnego podnieceni;) odpowiedni Pan, wyczucie chwili i...wszystko moze sie zmienic;) wtedy bol laczy sie z podnieceniem i...orgazmem. Ale trudno mi to tak "na sucho" wytlumaczyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki dziewczyny, ale jednocześnie próbuję pracować i udzielać się na dwóch topikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkaaaaa
koci pazurek coś w tym jest ;) Podczas podniecenia ból zamienia się w coś przyjemnego i potęgującego doznania ( to zalezy jaki ból... bo ja przesady nie lubię:P ). Mąż mi daje bardzo mocne klapsy, ale jak mi zasadził takiego klapsiora jak stałam przy garach to myślałam, że go zabiję :D Bolało jak cholera i nie miało to nic wspólnego z miłym doświadczeniem ;P A podczas podniecenia nie ma nic fajniejszego niż takie klapsy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za klapasa w stytuacji, nazwijmy to, publicznej gotowa jestem "odwinac sie" i oddac :D mnie rowniez praca przeszkadza w bardziej aktywnym uczestnictwie na topiku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×