Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nielubiefacebuka

Odnośnie Fejsbuka

Polecane posty

Gość nielubiefacebuka

Korzystacie z facebooka? Jaką rolę pełni w waszym życiu? Uważacie że to normalne zamieszczać swoje prywatne dane i info tam? Albo głupoty typu " dziś o 18 byłam u fryzjerki " i inne bzdety. Ja uważam że ludzie tak dają się naciągać na mody i tak łatwo nimi manipulować że szok i jeszcze wierzą że to dla ich dobra. Dla mnie Facebook to kopalnia wiedzy dla służb specjalnych. Choć muszę przyznać że Face ma ze 2 zalety ale bardzo małe, zdecydowanie przeważają te złe. Mam 22 lata i jestem dumny że nie mam konta na żadnym portalu tego typu. Jak się przedstawia wasz pogląd na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiefacebuka
nikt się nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja założyłam facebooka dopiero niedawno, wcześniej miałam takie same poglądy jak ty, ale uważam że facebook bardzo ułatwia życie... Jeszcze zależy kto się czym zajmuje, ale ja studiuję i na fb mamy założoną grupę mojego kierunku, to jest kopalnia informacji odnośnie egzaminów, zaliczeń i wykładowców ;) Oprócz tego wiem o wszystkich imprezach itd. Nie piszę nic na tablicy, nie mam miliona zdjęć, tylko jedno proflilowe, nie zamieszczam żadnych prywatnych danych, ale narazie facebook bardzo ułatwił mi studiowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
kazdy czlowiek chce byc dla kogos wazny, chce byc tez podziwiany, to lezy w naszej naturze. fejsbuk czy inne pozwalaja nam na pielegnacje naszych iluzji, stad ich duza popularnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarte jak w każdą sobotę
od kiedy istnieje Internet, istnieją portale społecznościowe. W Polsce chyba zaczęło się od Grono. net, potem ruszyła lawina Naszej klasy dzięki czemu odnaleźli sie ludzie po 40 - 50 latach, póki dzieciarnia tam nie weszła i narobiła wiochy, a teraz Facebook i Twitter, dzięki ktoremu można rozmawiać ze znajomymi za granicą. Przymusu nie ma, jeśli ktoś nie chce. Więc nie rozumiem twojego oburzenia. I jednoczesnej fascynacji faktem, że ciebie tam nie ma. Jeśli ktoś jest na tyle durny żeby podawać tam jakieś szczególne informacje, to jego problem a nie twój. Głupi zawsze głupcem pozostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarte jak w każdą sobotę
aha i jeszcze jedno. Zauważyłam, że na portalach społecznościowych nigdy nie znalazłam ludzi, których nikt nie lubił. W szkole, na studiach, w pracy byli odludkami, mrukami i nikt się z nimi nie kolegował. Pewnie i ty jesteś takim mrukiem, którego nikt nie lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiefacebuka
zła diagnoza:D po prostu takie kontakty międzyludzkie są dla mnie sztuczne, i głupie. Wolę normalnie się spotykać a do kontaktu mam telefon:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarte jak w każdą sobotę
hahaha, jeśli to dla ciebie normalne, że gadasz przez telefon z Australią, albo spotykasz sie ze znajomym, który przeprowadził się na drugi koniec Polski to ok. Jak mówiłam - przymusu nie ma :D Pytanie tylko - co robisz na kafeterii zamiast z tymi swoimi znajomymi się spotkać albo zadzwonic do nich i podyskutować na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarte jak w każdą sobotę
chociażby koszt jak ktoś jest gaduła :) Na co dzień raczej bym nie zalecała, a na FB można godzinami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiefacebuka
ale ja nie jestem całkowicie krytyczny wobec FB tylko stwierdzić mogę że 80 % użytkowników ma znajomych w większości mieszkających w ich mieście. Facebook daje iluzję utrzymywania kontaktów ale są one w "większości" powierzchowne, nie bo to na kafeterii nie można posiedzieć. Jesteś tak mało inteligentna że myślisz że na kafe siedzę 24h/7 ? Spotykam się z ludźmi ale czasem też zdarzy mi się posiedzieć na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarte jak w każdą sobotę
Juliuszu Cezarze - nie komplikuj :) Dla naszego autora gadanie przez komputer jest passe jak pisał (ale dalej nie wiem czemu na kafeterii już nie..) i mówił o bepośrednim kontakcie na spotkaniach bądź TELEFONICZNIE! O Sypie nie wspominał, bo to "sztuczne" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarte jak w każdą sobotę
na FB też nikt nie siedzi 24/dobę. Więc o co właściwie ci chodzi? Pytałeś nas o zdanie, nawet się dopominałeś póki nikt nic nie napisał, a teraz starsz sie mnie obrazić zadając mi pytanie czy mało inteligentna jestem? Ja cie nie obrażam. Co najwyżej napisałam, że musisz być odludkiem, człowiekiem, który nie ma zbyt wielu znajomych. Bo takie są moje spostrzeżenia odnośnie przeciwników portali społecznościowych. Więc albo przyjmij ze spokojem komentarze (bo o to prosiłeś) albo zamknij temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skype można mieć też w telefonie :p 🖐️ sam mam pejsa ale nie do kontaktów ze znajomymi ale raczej do informacji o interesujących mnie imprezach wydarzeniach , nie interesuje mnie ,że moja znajoma X własnie czesze włosy jedząc twixa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiefacebuka
ok jeśli poczułaś się obrażona to przepraszam tylko nijak nie mogę zrozumieć jaką metodą dedukcji doszłaś do wniosku że pewnie jestem odludkiem? Bo siedzę na kafe? Nie napisałem że gadanie przez komputer jest passe, wiesz w ogóle co to słowo znaczy?:D Akceptuję rozmowę przez Skypa, gg i inne komunikatory, moje zdziwienie i może nie jasno się wyraziłem dotyczy manii wrzucania fotek i pisania dziwnych komentarzy i sztucznego szumu. Nie czepiam się samego pisania do ludzi w Australii. Capiche? Dobra teraz wyłóż mi dlaczego to niby jestem odludkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie służył głównie do pierdół, wkurza mnie też zapychanie tablicy yt, kwejkiem i innymi pierdołami, załozyłam, żeby zobaczyc co to, logowałąm się raz na mc, ale teraz nie żałuję, gdyby nie FB, nie poznałąbym mojego Ukochanego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze są Fora Dyskusyjne
np. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1337212&start=120 , bo można tam znaleźć narzędzie rozkoszy analno-vaginalnej: Odbyt jest delikatny. Łatwo go uszkodzić . Dlatego do lewatywy uzywa się zwykle specjalnej końcówki która się nazywa KANKA. Kankę przed wprowadzeniem do odbytu należy smarować np wazeliną. http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Pli k:Aluminium_Enema_Nozzle_02.jpg&filetimestamp=20080403230154 Jestem kolekcjonerem antyków i kankę o niemal identycznym kształcie udało mi się kiedyś nabyć na targu staroci. Zamieszczam linki do dwóch opowiadań erotycznych (?) ze zdjeciami. http://www.seksanalny.com/opowiadania/lewatyw a3.html http://www.awdupe.pl/lewatywa.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarte jak w każdą sobotę
hmm, drogi autorze, gdybym nie znała znaczenia tego słowa, to bym go nie użyła :) pass (fr.) niemodny, nieaktualny, nie na czasie W towim przypadku można jeszcze dorzucić - beznadziejny :) Natomiast nie mam pojęcia z jakiego języka wziąłeś słowo Capicho, choć domyślam się, że chciałeś spytac czy zrozumiałam Natomiast na pytanie skąd wymyśliłam, że jesteś odludkiem - po prostu wrzuciłam cię do jednego worka z tymi, których znam a nie korzystają oni i nigdy nie korzystali z jakiegokolwiek portalu społecznościowego. Być może, w twoim przypadku wyjątek nie potwierdza reguły, ale tak mi wyszło. Pozdrawiam i znikam. Miłego świętowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarte jak w każdą sobotę
jeszcze coś przyszło mi do głowy. Jeśli nie odludkiem jesteś, to może nieśmiałkiem? I łatwiej pisać ci tu anonimowo niż na portalu firmować każdą swoją wypowiedź imieniem i nazwiskiem? Co ty na moją dedukcję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzystam tylko dlatego,
bo mój rok ma tam założoną grupę - i wymieniamy się informacjami, materiałami itp. Poza tym - w ogóle. Nie mam zdjęcia. Nie mam znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×