czy podbija do was określony typ facetów?

http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=45Y05f4MXq0

Loo - przecież wszyscy wiemy, że pierwsze wrażenie bywa mylące :)

kosz kobietę boli jednak bardziej niz faceta Kolejna brednia, a dlaczego bardziej boli faceta? Niby dlaczego? Jak facet dostanie kosza to musi sobie radzic sam, a do kobiety moze tego samego dnia albpo jutro podejsci i podrywac ja jakis inny facet faceta nikt nie bedzie podrywal

befele, dzięki za spostrzenie, wiem, ze mam dośc męska psychikę, kumpel przytoczony w przykladzie wyzej powiedział mi kiedys, ze ze mną mozna i mecz obejrzec i napic sie piwa i poopowiadac sprosne kawały i dokładnie tak jest. Oczywiscie twą ironię wysokich lotów nietrudno jest wyczuc, na szczęscie matka natura nie skrzywdział mnie męskim wyglądem, psycha wystarczy :)

"do mnie podbijaja niewidzialni faceci albo zadni, juz sama nie wiem" Jestes nie atrakcyjna w jakiś sposób z wyglądu. Ubierasz się w spodnie + bluzka bez przerwy?

Według mnie widzisz to co chcesz widzieć. I też trochę sam "wymuszasz" takie zachowanie. Patrzac się cały czas na dziewczynę. Ona pewnie miala dobry humor i nie pokazała Ci "Co się lampisz" to w ramach takiej wspolnoty osób na plaży pomachała Ci. Ale jeżeli masz dobry humor w takim myśleniu to ok.

Kobiety podrywają inaczej, bardziej subtelnie, ale są tacy odporni na tą wiedzę ja Looooser którzy do końca życia będą samotni (bo mamusia i tatuś też wiecznie żyć nie będą).

befele - sugerujesz, że mam się czuć zagrożona jako jeden z czołowych babochłopów kafeterii?

dlaczego kosz boli kobiete bardziej? bo faceci są wzrokowcami i kosz dla dziewczyny to prawie jak powiedzenie jej w twarz "brzydka jestes". Facetom az tak na wygladzie nie zalezy, chyba ze są gejami.

Kobiety podrywają inaczej, bardziej subtelnie hahaha Jakby faceci podrywali tak subtelnie jak kobiety mezczyzn to by nie bylo zadnych par....

morland, moze bafele szuka kolegi po prostu, albo ma jakies fetysze i liczy na nas. niestety, nie tędy droga, ale są inne portale.

nie, czasem ubieram tez getry w pingwinki, czy to zle?

Ja jestem oporny? Przecież to samo piszę, że kobiety dają tylko jakieś znaki, a facet ma odwalić podejście i zagadanie. Często było tak, że w ogóle tych dziewczyn nie zauważałem, tylko np. usłyszałem ich rozmowę i wtedy na nie spoglądałem, a one się patrzyły i uśmiechały. Np. kiedyś szedłem ulicą, a naprzeciwko mnie 3 dziewczyny. Patrzyły się wszystkie. I minęły mnie i usłyszałem "faaaajny". Odwróciłem się i one też.

"wiem, ze mam dośc męska psychikę," Takim dziewczynom (pod warunkiem że wyglądają nadal jak kobiety), podobają się mężczyźni, u których widzą inteligencję większa niż u samej siebie.

Do mnie cały przekrój-pod każdym względem Kiedy juz byłam gotowa sama wybrałam-ale nie sposród tych co mnie gdzieś tam wypatrzyli tylko spośród tych których ja wypatrzyłam i udałam ze było odwrotnie;)

Zdziwiłbyś się, kobiecie jest dużo łatwiej zobaczyć nawet nieświadomie wysyłane przez faceta sygnały, że mu się podoba. Przy czym owszem, kobiety też zagadują, ale nie podejdą, nie klepną faceta w tyłek i nie poproszą o numer. Najpierw "wyczuwają" grunt" ;P

befele, 10 punktów dla ciebie.

Loo - ale tego samego oczekujesz od kobiety, a tak naprawdę nie wiesz jak Twoje pomachanie i uśmiech wygląda, równie dobrze może to być jakiś krzywy, niepewny grymas. Uśmiechać się też trzeba się nauczyć :P

"sugerujesz, że mam się czuć zagrożona jako jeden z czołowych babochłopów kafeterii? " Nie mam pojęcia kim jesteś. Ale na pewno kobiety inteligentne gdy usłyszą komplement na temat swojej inteligencji od faceta, który do nich podbija - same skreślają go po dośyć krótkim czasie.

Zdziwiłbyś się, kobiecie jest dużo łatwiej zobaczyć nawet nieświadomie wysyłane przez faceta sygnały, że mu się podoba. Alez to oczywiste jest, faceci sa ogolnie slepi, dlatego to kopbiety powinny podrywac

Ja nie znam się na tych sztuczkach

"Nie mam pojęcia kim jesteś. Ale na pewno kobiety inteligentne gdy usłyszą komplement na temat swojej inteligencji od faceta, który do nich podbija - same skreślają go po dośyć krótkim czasie. " dlaczego?

befele - oj zdziwiłbyś się, mnie zawsze miło, zwłaszcza jeżeli facet doda jakiś argument dlaczego tak uważa. wtedy moje ego pływa w obłokach, mniej lub bardziej zasłużenie ;)

factorygirl Masz rację, że to wyświechtany frazes. Teorię co powinienem robić to ja znam , aż za dobrze...ale z teorii do praktyki to jest daleka i kręta droga. "mój kumpel, zapytany kiedys przeze mnie, jak to robi ze zawsze ma dobry humor (mimo ze w zyciu nie wiedzie mu się swietnie, poczynajac od tego ze nigdy nie mial dziewczyny) odpowiedział "a co, mam się cały czas smucic, co by mi to dało?"." Ameryki nie odkrył to to i ja wiem. Tylko różnica miedzy mną , a nim jest taka, że ja(jak i wielu ludzi) jestem skrajnym pesymistą i nie mam nad tym kontroli, tak jak on nie ma kontroli nad swoim optymizmem.A zresztą nie wiesz jak jest naprawdę, może robi dobrą mine do złej gry? Może gdy jest sam w domu, to płacze do poduszki? Tego nie wiesz. Mi się nie chce udawać że jest dobrze. "To my sami projektujemy swoje zycie a nad słabą psychiką mozna pracowac. Grunt to zaakceptowac siebie, swoje wady" Dosyć naiwne podejście i tylko po części prawdziwe, niektórym życie zadaję taki ciosy, że ciężko się podnieśc.Większość zachowań jest wyniesionych z dzieciństwa i są głęboko zakopane w podświadomości , wiele zachowań odziedziczamy w genach. Powiedz jak zmienić swoja podświadomość?

"""Nie mam pojęcia kim jesteś. Ale na pewno kobiety inteligentne gdy usłyszą komplement na temat swojej inteligencji od faceta, który do nich podbija - same skreślają go po dośyć krótkim czasie. " dlaczego?"" Pomyśl sama :)

I dobrze , ze masz swoje wymagania, bo jesteś bystrą dziewczyną i trudno, żebyś zadawała się z jakimiś pajacami.

Inteligenty tępak - Ludzie, którym życie naprawdę dało popalić są właśnie dużo spokojniejsi, bo żeby sobie poradzić musieli myśleć pozytywnie i się nie załamywać. Ciągłe narzekanie to luksus zarezerwowany tylko dla tych, którym tak naprawdę niewiele brakuje i żadnej mocnej szkoły nie dostali.

Inteligentny tępak uwierz, ze nie chcesz zebym zaczela opisywac historię swojego zycia, ale wierz mi na słowo, ze łatwo nie było. Zresztą tak naprawdę - komu jest łatwo? To nieliczne przypadki, a jednak znam ludzi, którzy podnoszą się z ciosów konsekwentnie zadawanych im przez zycie. Dlaczego? Bo chcą, bo potrafią być przyjaciolmi i mają przyjaciol, ktorzy im w tym pomagają. Jasne, ze moze plakac do poduszki. Ale jemu chociaz chce sie udawac, z ejest dobrze i co z tego ma? Ze jest lubianym gościem. A co ma wiecznie nadąsany malkontent ze swojego pesymizmu?

"oj zdziwiłbyś się, mnie zawsze miło, zwłaszcza jeżeli facet doda jakiś argument dlaczego tak uważa" Jasne, ale nie każdy komplementujący i podnoszący ego kobiety facet, jest dla niej naturalnym kandydatem na męża. Od upodobania komplementu do upodobania facteta jeszcze daleka droga.

"Faktycznie chyba lepiej nic nie robić, niż zostać tak zaklasyfikowanym." Dobrze wiedzieć co dziewczyny sobie myślą o takich jak my. Sukowatość wyssana z mlekiem matki.