Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jlgo;hgoshuio

sznaucer się trzęsie

Polecane posty

Gość jlgo;hgoshuio

witam, od dwóch miesięcy mam w domu porzuconego sznaucera, weterymarz stwierdził, że ma 12-13 miesięcy. we wtorek był pierwszy raz obcinany, teraz ma bardzo krótkie włosy i właśnie od tegoż wtorku zauważyłam, że prawie cały czas się trzęsie. jestem niemal pewna, że od wtorku, bo przecież nie mogłam tego przeoczyć, a poza tym, gdyby coś mu było, to weterynarz by powiedział, bo w ten sam wtorek go oglądał. dadam, że klemens (tak ma na imię) zachowuje się normalnie, nie je mniej niż zwykle, chętnie się bawi i wtchodzi na spacery, merda ogonem . czy coś mu jest? czy to możliwe, żeby bylo mu zimno bez długich włosów? nawet w domu? jeśli tak, to przyzwyczai się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubierz go
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwrfe
zimno mu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubierz go
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwrfe
moze cos na rozgrzanie mu daj? albo przykryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia, ale... obok mnie są dwa sznaucery i ja nigdy nie widziałam, żeby je zimą strzygli. Może mu faktycznie zimno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlgo;hgoshuio
podobno sznaucery są odporne na temperaturę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego piszę... nie znam się na sznaucerach. :) Może to normalne. Wejdź na jakieś forum psie i zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie , racze zimno w domu mu nie jest , nie wiem co to może być, zadzwoń do weterynarza i zapytaj. Ja tez mam sznacera i nie obcinam go w zimę , a mieszkam w Anglii gdzie zimy nie są takie mrozne j ak w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlgo;hgoshuio
wydaje mi się, że potrzebował strzyżenia, bo od listopada włosy mu bardzo urosły i wyglądał raczej jak owca, a nie pies i do wiosny szurałby nimi po ziemi,gdyby nadal tak szybko rosły. powiedziano mi, że mam go strzyc co 3-4 mies., a o tymm, że w zimie może marznąć ani słowa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musztarda ostatnio az sie wystraszylam,bo nigdy nie mial takich akcji,musialam go obudzic bo prawie sobie leb o grzejnik rozbil,tak go rzucalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojego strzyge w marcu, czerwcu i ostatni raz pod koniec września, potem jest owlosiony i na sznaucera nie wyglada , ale jest mu ciepło , a czy on się bal tego strzyzenia! Może jakaś trauma mu po tym została !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boska... spoko. :) Ja go budzę po prostu wtedy. Biega, gałki oczne mu pracują. Normalne. Dlatego zawsze mówię, że pies myśli i rozumie, ma sny. Tylko mówić nie umie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlgo;hgoshuio
hm, przy strzyżeniu bał się nowej sytualci, ale on jest taki, że wtedy po prostu stoi sztywno i się nie rusza. ale później zachowywał się normalnie, tak jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj go w coś ubrać, choćby owinąć szalikiem, może zrobi mu się lepiej. nie kupuj od razu fachowego ciuszka, bo nie jest wcale powiedziane, że psiak będzie się w tym dobrze czuł. strzyżenie psa na zimę dość kiepski pomysł, myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sznaucer

Gdy sznaucer się trzęsie pytanie czy trzęsie się cały czy tylko łapy?

Jeżeli tylko łapki i zachowuje się normalnie, to oznacza że jest bardzo pobudzony, podekscytowany, a w tym niewielkim ciałku cała ta energia gdzieś musi ujść. To znaczy, że twój pies potrzebuje ruchu, ale również zabawy aby mógł się zmęczyć nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Polecam najpierw długi spacer wraz z zabawą, czyli aportowanie patyków itd. gonienie się nawzajem, a także aby mógł sobie samodzielnie obwąchać całą okolicę. Po powrocie ze spacerku ( myślę tak około 6 - 10 km ) smakołyk i zabawy w domu. Później zmęczony i szczęśliwy położy się trochę odsapnąć. 

Znam to z własnego doświadczenia mam miniaturę od 4 lat.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×