HPV w GARDLE POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!

halo zaglada tu ktos?

a ja proponuje udac sie na wschod polski szukac fachowca :) zalezy tez gdzie helena,mieszka i gdzie blizej choc w tym przypadku i zdrowia km nie licza sie nieraz :-) byleby,trafic na kogos konkretnego. helena i napisal ktos cos doCiebie z poleceniem dobrego dr?

czy ma ktos brodawczaka,krtani?

berbec u mnie tez byl brodawczak plaskonablonkowy. co Ci o nim lekarz mowil?

Na krtani mam nalewy jakieś, tyle zaobserwowala przez laryngoskop babka, a zmiany z tylu języka jak po refluksie, niedlugo idę znów do laryngologa, z testu wyszlo ze mam hpv18. Napiszcie do mnie na maila gdzie sie leczycie, jest ktoś z wroclawia?

krtan byla ogladana przez taka kamerke ale to bylp pryw i lekarz mowil ze przez lusterko nie zobaczy nic a przez kamerke drozej losztowalo. obecny dr krtan bada tylko i wylacznie przez lusterko

No cóż ja bylam prywatnie i babka kazała isc do drugiej dr bo ona sama nie potrafii videostroboskopu ustawić, kasa poszla w bloto, i bylo to w centrum laryngologii.

a masz chrypke?

Trochę mam, tak mi się wydaje, momentami jestem zachrypnieta, ale przez pól roku nie zdążyłby sie rak rozwinąć, czas inkubacji raka to 3-10 lat. A ja tym wirusem zaraziłam się pól roku temu, mialam zaraz po tym bolące migdalki przez 2 miesiące i samo to ustapilo, z krtanią to chyba u mnie stan zapalny, skoro jest guzek na szyi. Łykam koci pazur, srebro koloidalne itp, i krtań i temp 37 nie puszczają, od paru lat mam problem z oddychaniem, może hpv tylko przyspieszylo zmiany i jest to co innego, bo na krtani są nalewki, a nie brodawki, tyle ze ogladala mi to laryngoskopem.

ja to mam namiary na lekarza ale to drugi koniec pl od wroclawia

bczak daj znac czy juz pp zabiegu i jak sie czujesz

Wyslij mi te namiaru na meila: helena0034@o2.pl , a jest faktycznie tak dobry ze warto do niego jechać?

Podzielcie sie informacjami jakie zioła i preparaty bierzecie na odporność? Ja tez napiszę, tyle że na maila jak ktoś jest zainteresowany.

no opimie na imternecie chyba mowia same za siebie.... a zreszta ja tez mam zaufanie do tego lekarza... inna lekarka meczyla mi gardlo z kamera w srodku az mnie pociagalo i nie mogla dojrzec co mi jest... temu dr tylko lusterko wystarcza....

To napisz mi na meila imie i nazwisko, miasto, to zobaczymy, może się skuszę.

Czy ktoś może pomóc? I kogoś konkretnego polecić? Bylabym wdzięczna. Ktoś to w ogóle tu zagląda?

Czy ktoś z was mógłby polecić jakiegoś mądrego lekarza od vpv w gardle, plissss? W Warszawie.

inka a to co sie konkretnie dzieje

Masz w tym wątku wymienioną klinikę warszawską, gdzie ktoś napisał gdzie się leczy, tam się udaj. Wystarczy przejść na stronę 1. A jakie masz objawy i skąd wiesz ze to hpv? Zrob test dna i potem sie martw jak cos wyjdzie

O widzę że forum trochę ruszyło ;) Jestem po wizycie kontrolnej, brodawczaka jak nie było tak nie ma. Jeśli nie masz chrypki która utrzymuję się dłużej, to spokojnie...Twojej krtani nic nie jest. Mi laryngolog nawet tam nie zaglądał i wytłumaczył mi to w ten sposób że brodawczaki mają to do siebie że rosną a wtedy zajmują miejsce i robi się tak zwana chrypka. W EKSTREMALNYCH przypadkach ale to już na prawdę przesada robią się w przełyku. Ktoś tam pisał o brodawczaku płaskonabłonkowym, to świństwo miałem i co ? Wycieli mi z migdałami i poszło do utylizacji ;) Nic groźnego nie panikować. Jak już pisałem wcześniej brodawczak to nie wyrok, lekarz sam pozwolił mi wybrać czy chce to usuwać czy zostawić. Poinformował mnie też jakie jest ryzyko transformacji nowotworowej ale jak sam stwierdziłem i on też lepiej usuwać niż hodować. A co to testów na obecność wirusa HPV zrobisz i co ? Wyjdzie że jesteś nosicielką...Leku na to nie ma. Wydasz kasę i tyle. Wiele ludzi jest zarażonych wirusem HPV i nawet o tym nie wiedzą. I proszę was zanim zaczniecie czytać inteligentne wiadomości na temat wirusa w internecie gdzie co drugie słowo to "rak" porozmawiajcie o tym ze swoim lekarzem.

To prawda, ale rak płaskonabłonkowy rzadko kiedy złośliwieje. Poza tym typ onkogenny hpv 18 powoduje w 70 % raka. U mnie się ból gardła, potem krtani przez 4 miesiące od zarażenia nie jest normalny, podobnie jak guzek na szyi. To prawda że na jakimś etapie życia czlowiek się tym zaraża, może mieć kurzajki, hpv drog rodnych, gardła itp. W moim przypadku nie trafil się żaden laryngolog który by słyszał o czymś takim. Videostroboskop jest, ale pani lekarka nie umie go obsługiwać, jest po 50 i chyba już się nie nauczy, na usg szyi czeka sie pól roku, na zapisanie tez się czeka bo urlopy itp. Znajduje za to refluks przełyku, a ja nigdy nie mialam objawów refluksowych, ciężko jej uwierzyć że są to zmiany wirusowe.

Miało być brodawczak płaskonabłonkowy nie złośliwieje, to łagodna odmiana nowotworu, bardzo pospolita. Poleci ktoś jakiegoś rozsądnego laryngologa? Proszę

halina,zbieram sie by Ci polecic kogos konkretnego na maila... na,dniach obiecuje napisze :)

to dobrze ze brodawczaka juz nie masz :) a jak tam nosek? bo to chyba Ty o tym pisales :-)

odnosnie brodawczaka eh ile trzeba bylo sie nachodzic po lekarzach by trafic na odpowiedniego rodzinny mnie leczyl na gardlo, chrypke bez skutku i dlugo dosyc... potem byl inny rodzinny skierowal do foniatry foniatra za dyche ze tak nazwe.... zdiagnozowal co prawda co mi jest ale dodal ze kolejny bedzie zlosliwy ktory mi wyrosnie. miala mi zrobic chirurgicznie.... gdy umawialismy sie na zabieg lekarka z pretensjami ze ona nie ma miejsca terminu itp. Bogu dzieki ze dala mi namiary na super lekarza na laser. Dodala ze mam sie wyrobic z usunieciem w ciagu 2miesiecy i do niej pfzyjsc. oczywiscis tyle mnie widziano tam bo zalamka byla jak nie wiem po tych jej slowach. na wizycid pryw nie zobaczyla co mam w gardle a za doplata 40zl do kamery to juz widziala. w doxatku tak mi gmerala ze o malo haft nie polecial mi z gardla. na nfz byla cakiem nieprzyjemna atwierdzila ze mam na koniec kolejki przychodzix zawsze bo jak ona bada kamera to pozniej ma zawalonu calu dzien przeze mnie

ale po wpisaniu w znana stronke imienia nazwiska tej lekarki ocxywiscie byly identycxne opinie na jej temat jak moja wszystkim mowi ze nie dozyja emerytury i inne takie ze poumieraja... a u innego lelarza okazuje sie ze nie jest wcae to nic groznego... inna lekarka powiedziala mi ze zdjecia brodaqczaka zw to nie typowy brodawczak. przepisywala tone lekow... podczas choodzenia do niej znow problem pojawil sie ona gp nie widziala. w miedzycxasie byl tez inny laryngolog ktoru takze nix nie widzial tylko leki dawal. oj ile trzeba bylo przejsc zeby trafic na kogos odpowoednieho. na szczescie u nowego poleconego przez lekarza - laryngologa bylp kiz tylko lepiwj. gardlo bada delikatnie wszysyko wyjasnia moge o wszyatko puyac czuje sie super u niego w gabinecie. na spokojnie i bez pospiechu. na laser sie umowilismu. mowil ze to nic groznego. w szpitalu poznal mniw usmiechnal sie. az podoba mi sie takie podejscie do pacjenta

czy kros tu zaglada? i boryka sie z hpv?? wariuje z myslami

mam pojedyncze biale kropki od kilku miesiecy w okolicach dna jamy ustnej, pod jezykiem, nie powieszkaja sie raczej, przechodzilem infekcje hpv w okolicach narzadow plciowych ale po aldarze i groprosinie przeszło całkiem, od pol roku mam spokoj, martwia mnie te kropki pod jezykiem, nie sa kalafiorowate, bylem u dermatologa- obejrzal gardlo policzki i wszystko twierdzi ze zmian nie ma, dlatego jestem ciekaw jak to wyglada, a martwie sie bo wspolzylem z osoba z hpv i mielismy stosunki oralne, jak wyglada hpv w jamie ustnej i jak o sie leczy pomocy

leczy sie laserem albo chirurgia. laser jednak lepszy

W takim razie gratuluje mądrości ;) Nie zabezpieczasz się i współżyjesz z nosicielką/nosicielem to się nie dziw. Powiem Ci że HPV przybiera postać kilku małych guzków na błonie śluzowej gardła lub jest to jeden guzek. W zależności od czasu jego powstania rozmiar, bo to badziewie rośnie ;) Masz nauczkę na przyszłość żeby się zabezpieczać. Sam miałem to coś na migdale ale jeszcze nie współżyłem więc musiałem dostać to od kogoś w prezencie. Bałem się jak każdy kto ma jakieś patologiczne zmiany. Ale HPV to nie wyrok, HPV to nie rak. HPV może spowodować raka ale to nie u wszystkich. Dlatego nie czytajcie w internecie o bzdurach na ten temat tylko porozmawiajcie z lekarzem np. rodzinnym.