Sposób na niejadka. Pomocy, bo oszaleję!!!

Mam syna 3 letniego. On nie che jeść, niczego nowego nie chce próbować. Zjada bardzo mało, za to dużo pije. Badania robiłam i wyszły dobre. Jednak wolałabym, aby zjadał choć odrobinkę więcej niż dotychczas. Jak go nakłonić do próbowania nowych potraw? Jego argument to: już to kiedyś kosztowałem, nie lubię tego, już kiedyś to jadłem ...i tak ciągle przy próbach podania mu jakiegoś nowego dania. Nie mam siły, jak go zachęcić?

Przegłodź, nie chce jeść niech nie je. kiedys jak zostawilam mojego 11 mcznego niejadka z tata i tlumaczylam jak nie bd jadł to go czyms zajmij niech zje , ten stwierdził ze jak nie je to niech nie je , gdy wróciłam po 8 godzinach dziecko ze smakiem jadło obiad i miesko i ziemniaczki bez gadania , bez zajmowania , i od teraz tez tak robie nie chcesz kaszki czekaj na zupe i przewaznie mi je , jesli nie zupa prosze czekac na drugie danie ... i tak caly czas nie latam za nim z łyzeczka jak to było...... Skoro ma wyniki w normie się nie przejmuj jak nie zje raz czy dwa nie umrze...... Może dajesz za duzo slodyczy , a moze maly z Tobą igra ? i wie ze jak nie zje zupy czy czegos tam innego dostanie batonik, chipsy serek ? tylko po to zeby cos zjadł ? owszem dziecko mzoe miec swoje preferencje smakowe i nie lubiec tego czy tego jak kazdy ale moze bład w tym ze wie jak nei zje tego co mu dajesz , to dostanie cos slodkiego ?

przeglodzic. Nie chcesz jesc, nie jedz. czasem idzie spac bez kolacji, bo zdecydowala,z e nie bedzie jej jadla. nic jej sie nie dzieje. Ma 2 i pol roku i jeszce z glodu nie umarla. Jkabym jeje lsuchala to jadlaby tylko mkaron, ryz szynke i czekolade.

Dokladnie nie chce jesc niech nie je,jak go przeglodzisz to bedzie wsuwal wszystko co tylko mu podasz :) Pic tylko dawaj,a najlepiej wode niegazowana.Moj tez mial taki okres ze jadlby tylko same parowki,no ale ilez ile czasu mozna zyc na samych parowkach,wiec przestalam mu je dawac wytrzymal dzien bez jedzenia,tzn.nie caly dzien bo na kolacje wsunal caly obiad ktorego oczywiscie w ciagu dnia nie tknal :)

tak wszyscy tłuką do glów a ty dalej nic nie rozumiesz, nie karmi się dzieciaka na silę, jak będzie głodny to sam się upomni. Ja byłam taka sama prawie w ogóle nie jadłam i byłam okazem zdrowia a teraz ważę 60 kg przy 172 więc chyba chudzielcem nie jestem :P

Ja też się nasłuchałam od mojej babci jak nie chce tego to daj mu co innego zeby zjadł..... I tak robiłam póki nie tata małego, i od tej pory nie chcesz jesc nie jedz ! Biszkopt czy tam chrupki zawsze po posiłku głownym ale nie całą paczka tylko 2 -3 . Wiem ze ci zal ze on nie je , ale jesli nauczysz go teraz takich cudów co bd jak bd miał 7 lat ?

ignora wlaczyc tak jak mowia dziewczyny./ A co on pije?Jak soki i herbate to mu zbierz i [podawaj tylko wode (bo soki zapychaja) .Zglodnieje to zje

wez go do kuchni ugotujcie cos razem. chetniej zje jesli sam zrobi

Wyznaczyć pory posiłków na śnaidanie, obiad i kolacje.I wyznaczyć czas na zjedzenie posiłku, jak nie zje to zabrać i nie dawać nic aż do następnego posiłku. W miedzy czasie jedynie woda do picia i zero zapychaczy w postaci słodyczy, ciasteczek, chrupeczek. Nie latać także z talerzem i prosić aby zjadło. Moje starsze dzieci miały też taki przebłyski, że jeść nie będą bo nie smakuję, bo nie głodne. Dziś jedzą praktycznie wszystko i nie ma problemy z posiłkami.

w pytaniu odpowiedzialas sobie cytuje: "... On nie che jeść, niczego nowego nie chce próbować. Zjada bardzo mało, za to dużo pije..."

Odpowiedź, tak naprawdę już padła. Dziecka do jedzenia nie należy zmuszać, ponieważ wywiera to zupełnie odwrotny skutek. Jeżeli zrobiłaś badania i wyniki są w normie,to nie masz się co martwić. Maluchy z czasem dojrzewają do różnych smaków,jeśli nie chce jeść-niech nie je,kiedyś w końcu zgłodnieje na tyle,że zje,to co zostawiłaś mu z obiadu.Można też spróbować przekonać go wspólnym gotowaniem i próbowaniem,ale pamiętaj-nic na siłę!