Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam synka:)

Zapraszam mamy 1,5 rocznych dzieciaków- pomóżmy sobie . . .

Polecane posty

a mój wstał o 9 i zażyczył sobie kaszke babcia robi właśnie i ciekawe czy zje to masz fajnie z tym wychodzeniem, zresztą mój kiedyś też chetnie, a teraz? ubrać to zaraz pot na czole, bo bunt nie z tej ziemi ale na spacerze bawi się świetnie, wiec to tak chyba z przekory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam synka:)
A Ty masz dobrze,że mówi. Ja dziś swojego chciałam przekonać do mówienia-bo on już wszystko rozumie,nawet wie która to prawa,a która lewa! Z rączkami mu nie wychodzi,ale jak gdzieś idziemy i mówię skręcamy w prawo, lewo lub idziemy prosto to trafia bezbłędnie! byłam w szoku,bo najpierw myślałam,że to dlatego,że może ja pierwsza skręcam,ale jak puszczam jego rękę i mówię idziemy w prawo to skręca w prawo! A robić na nocnik się nie chce nauczyć :( A wracając do mówienia-to dziś mu mówię, powiedz mamie że chcesz pić, a on do mnie "mama i cmoka", mówię,a powiedz,że chcesz jeść "mama i mlaskusia". I tyle z jego mówienia. On po prostu uważa,że nie musi mówić,bo my go doskonale rozumiemy i nie trzeba mu więcej słów :( ach wiem,wiem za dużo wymagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała lewkonia
To i ja dołączę-mam 17 miesięczną córkę. Mówi praktycznie wszystko-no oczywiście stół z powyłamywanymi nogami jeszcze nie,ale blat powie :D robi na nocnik,woła kupa i sisiu. Nie je z butelki od dawna, nie używa smoka,ale za to śpi z nami i nie zostanie z nikim poza nami na 5 minut,nawet z babciami. Także zawsze jest coś co nas boli w tych naszych skarbach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj Zuzolek
moja 3 lutego skonczy 18 miesiecy:) mowi malo, sporo "slow" ma swoich, ale ja doskonale Ja rozumiem(moze dlatego leniwiec nie chce sie uczyc nowych?:/) mowi mama, tata, baba, dziadzia, chce, brumbrum, am, sisi i dzidzi, reszta to radosna tworczosc mojej cory:D np "jaja" to smoczek, a "di" to picie :D "tic" to kicanie zajaca :D z butli nie je (mleko odrzucila kiedy miala 6mcy) wiec od tamtego czasu wszystko wsuwamy lyzeczka- jak sobie przypomne karmienie o 3 w nocy kaszka z lyzeczki to, az skora mi cierpnie :D teraz mala je sama kanapki, i wszystko co sie da nabic na widelec, lub zlapac paluszkami, lyzeczka karmie ja :) smoczek na noc, i picie z butelki tez na noc, no ale zasypia sama :)(zalapala po tygodniu nauki) w dzien niekapek i bez smoka...kupe robi do nocnika, siku wola, ale czasem po fakcie :D ale jeszcze ma czas ;) uwielbia piloty i telefony :D przerzuca kanaly, myszkuje po szafkach, uwielbia psikac woda ze spryskiwacza (do prania:D) chodzic po shodach na czworaka, lub na nozkach z mama za reke:) i wiecznie siedziec na na dworze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastikowaBiedronka
moja mała 22 będzie miała 19mscy i mówi dużo ale dużo też po swojemu... uwielbia śpiewać ma na imię Zuzia i jej ulubioną piosenką jest "Zuzia lalka nie duża" która w jej wykonaniu brzmi "Ziuzia lala nie duzia" :) niestety nie umie a może nie chce od nauczyć się picia z butli... rano i wieczorem mleko w dzien soki i herbatki... smoczek tylko do spania. Zasypia sama zawsze sama w łóżeczku zasypiała... a nocnik? hmm... woła już od 14msc "pupa" czyli że chcę albo kupę albo pisiu ale z tymi siusiami to jest tak że czasami jak woła że chce to w tym samym momencie robi więc pampersa jeszcze jej zakładam... a ząbkowanie nie było straszne ale też nie było cudowne płakala po nocach czasami ja polecam maść dentinox...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam synka:)
Nasz młody nie płakał w nocy z powodu ząbków,ale za to w dzień się męczy. Jest taki kochany,bo widzę,że się męczy,a w sumie stara się normalnie bawić. Teraz mamy żel Kin-Baby i u nas ten najbardziej pomaga. Ostatnio mniej je, więcej pije. Co do jedzenia to najlepiej mu idzie kisiel-bo nie trzeba gryźć:) stara się jeść go sam-nawet mu wychodzi,bo zupa z łyżki jeszcze przekracza jego możliwości trafienia do buzi. Widelec go na razie nie interesuje,ale wszystko co da się wziąć w ręce chętnie je sam. Kochane te nasze Szkraby i takie różne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele tra ta ta
up a jak z jedzeniem , co jedzą już wasze szkraby? Moja ma 18 m-cy i cieżko ją naklonic do jedzenia . Je zupy , mleko z kaszka , owoce(banan,jabłko, winogron i truskawki)miksowane, parówki , kotleciki mielone, ziemniaczka i nic innego nie wchodzi w gre.a jak u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam synka:)
Mój lubi kisiel,mandarynki, ogórki kwaszone, ziemniaki, pieczywo z dżemem, gotowaną marchewkę. A tak poza tym to zje mniej lub bardziej ochoczo to co dostanie. Nie mam z tym problemu. Je mało,ale wszystko-choćby kilka kęsów. Teraz z uwagi na zęby woli pokarmy których nie musi gryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×