najwyższy czas schudnąć i wymodelować ciało..

a ja już nie mogę się doczekać tej kuracji

dostałam i dziś zaczynam :)

to życzę sukcesów

Ej dziewczyny! A ja się wam dziwię, że jesteście takimi obibokami i wierzycie w te wszystkie cudowne diety zamiast spiąć d*psko i się poruszać. Nie uwierzę nigdy w to jak któraś mówi, że uprawia sport a waga nie drgnęła. No chyba, że jak wraca do domu z biegania czy jakiegoś fitnesu to rzuca się na lodówkę i wpierdziela co w łapy wpadnie. Nigdy jakoś specjalnie nie miałam nadwagi, ale po przekroczeniu 60kg uznałam, że czas najwyższy coś z tym zrobić, bo oponka na brzuchu zaczęła mi przeszkadzać. Ćwiczeniami nie miałam zamiaru się katować, bo ich po prostu nie znoszę, słodycze uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez nich życia, więc nie pozostało mi nic innego jak biegi min. 2 razy w tygodniu. I tak sobie biegam kilka miesięcy już po 10km i wiecie co, wysmukliło mi nogi, d**a się zmniejszyła, oponka spadła, ciało się ujędrniło i na wadze też jest różnica pomimo, że dalej jem jak jadłam i sobie niczego raczej nie żałuję. Jak któraś myśli, że w miesiąc zgubi kilkanaście kg to jest po prostu głupia. Tzn. nie twierdzę, że jest to nie możliwe, ale na pewno przypłaci to zdrowiem. Dziewczyny, ruch i tylko ruch, z czystym sercem polecam Wam bieganie, to super sprawa! Pozdro :-)

Nie do końca się zgodzę z Twoją opinią. Jestem matką dwójki małych dzieci. Zarówno w jednej jak i w drugiej ciąży dużo przytyłam. Teraz przy dwójce dzieci ledwo mam czas na wyjście z psem na spacer a co dopiero mówić o ćwiczeniach i wyjściach do klubów fitness. Myślę, że nawet gdybym miała z kim zostawić dzieci to po całym dniu już nawet nie miałabym siły na takie rozrywki. Trzy miesiące temu wypróbowałam najwyższy czas schudnąć i faktycznie schudłam na tej kuracji 4,5 kg w miesiąc. Jak do tej pory nie przybrałam na wadze. Owszem, gdy dzieci podrosną trochę zamierzam się zapisać na basen ale teraz nie ma mowy o takich zajęciach. A za te wpisy na forum jestem bardzo wdzięczna, bo dzięki nim uwierzyłam, że mi też się uda schudnąć i udało się.

Ja też mam dwójkę dzieci i wiem doskonale jak ciężko wygospodarować trochę czasu dla siebie. Człowiek marzy o chwili wytchnienia a nie o spoceniu się. Niestety taka jest prawda.

dla chcącego nic trudnego

łatwo powiedzieć trudniej zrobić

dzieci do sąsiadki a sama na fitness

to tylko się tak mówi

postanowiłam wypróbować tą kurację, dam znać jak mi idzie

napisz koniecznie bo jestem bardzo ciekawa

na razie to czekam na dostawę

myślałam, że już zaczęłaś

wczoraj zaczęłam swoje odchudzanie :)

no to powodzenia

ja tez życzę powodzenia

pierwszy kilogram za mną :)

chyba bez żalu go pożegnałaś?

bez najmniejszego :) a dziś jest znowu mniej na wadze, uwielbiam takie niespodzianki z rana :)

ważysz się raz w tygodniu?

tak tylko raz w tygodniu, chociaż kusi mnie aby więcej

Dostałam już kurację i chyba dziś wreszcie zacznę. Nie mogłam się jej doczekać a teraz jakoś mi ciężko się zabrać za to odchudzanie.

pewnie się boisz czy się uda

chyba faktycznie się bałam a nie było czego, bo schudłam kilogram :)

prawie 5 kg w dół ;D

gratuluję wyniku

dzięki, jest 5,3 kg i to już chyba koniec :(

dobrze C****szło, zazdroszczę

hey dla wszystkich dziewczyn, ktore watpia w to ze mozna schudnac, moge powiedziec ze ja sama schudlam prawie 20 kilo od 15 czerwca Wazylam 76 kg, 166cm, dzisiaj 57. Sama sie dziwie ze poszlo mi tak szybko, ale bardzo duzo cwicze, glownie INSANITY, plus dieta, tzn zdrowe odzywianie. nigdy sie nie glodzilam i nie mam zamiaru powodzenia