Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość walnięta baba

UDERZYŁAM MĘŻA!!! CZY ZROBIĘ TO PONOWNIE????????

Polecane posty

Gość walnięta baba

Mój mąż chwilami mnie wyprowadza z równowagi. Mam czasem wrażenie,że mam dwoje dzieci. Kiedyś taki nie był. A teraz nieodpowiedzialny, leniwy i kompletnie nie myślący o przyszłości. Dzisiaj była awantura o to,że śmieci nie wyniósł. I jakoś tak się w którymś momencie odwinęłam i go ździeliłam przez łeb... Głupio mi teraz,bo nie uznaję przemocy. I trochę się boję,że znowu mogę się nie pohamować. . . . Czy któraś z Was miała taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko uniki potrenuj
Bo jak on się odwinie to może być gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko uniki potrenuj
Tak w rodzinach patologicznych mordobicie to codzienność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko uniki potrenuj
A ciekawe jakby on Ciebie uderzył,to zaraz wszystkie by Ci kazały go zostawić,bo brutal. Ale jak Ty jego walisz to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak by jej mąż był postury kobietki , a ona męskiej do tego jak by latał ze zmiotką lub karmił piersią dzieci , a ona by drapała się po dupie z nieogoloną twarzą przed komputerem to mógł by jej się śmiało odwinąć :) Przecież nikt tu nie mówi o obitej pięścią twarzy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estera, o przepraszam , nie pisz głupot , że " każda" . Ja nie siekam męża za nie wyrzucone śmieci . Jeszcze mi nie odbiło . Dobrze któraś napisała , jakby to maż ją przez łeb zdzielił to zaraz setki komenatrzy "zostaw go" , a jak żona robi z męża niemotę i wyciąga do niego łapy , to już jest ok ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu nerwy mi już puściły. Wiem,że argument siły nie jest dobry,ale siła argumentu już mi się wyczerpała. Oboje pracujemy, cały dom na mojej głowie, planowanie wyjazdów, rachunki, opłaty. A kiedyś był taki przebojowy. A po urodzeniu dziecka taki kapeć się z niego zrobił. Tylko by w domu przed telewizorem siedział. Zaczynam mieć tego dość. Jesteśmy ze sobą 12 lat i przestaje mi przypominać faceta,którego pokochałam. On ma 195 cm wzrostu i 98 kg,a ja 155cm i 42 kg żeby nie było,że mniejszego uderzyłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko uniki potrenuj
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja Mama
Mnie się niestety zdarzyło zakonczyć spór "plaszczakiem" i strasznie mi było głupio i wstyd... ale to było dawno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko uniki potrenuj
Uderzyłaś bezbronnego. Bo mimo że większy,to jakby Ciebie uderzył to byłby szmaciarzem. A najwyraźniej on nie uznaje takich argumentów,więc Ci nie odda. A to znaczy,że jest bezbronny,a Ty bezwartościowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie nie tłumacz bo nie ma co
Wreszcie jedna se chłopa umie wychować a nie płacze że mąż niedobry że jej nie docenia. wal w łeb ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksmisja powraca
Ratunku kobieta mnie bije!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaasass
uważaj, bo jak ci odwali to zaraz polecisz z płaczem do mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uderzenie drugiej osoby
to oznaka twojej slabosci, malostkowosci i braku argumentow. A ogolnie - PATOLOGIA :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obleśna strona mocy
Zdecydowanie jeszcze nie raz mu wyj*ebiesz. I to nie tylko z otwartej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
No i co dalej? Jak mąż teraz się zachowuje? Chodzi jak zegarek? Dobra metoda? Ciekawa jestem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uwazam żeby to była patologia,jeśli inne argumenty nie trafiają to usprawiedliwione,mój nieraz dostał w łeb i się nie gniewa. Przecież nie chodzi tutaj o jakąs bijatykę i patologię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdolę ... chciałbyście dostawać w łeb jak maż uzna ze nie trafiają do was inne argumenty ???? Toż to baba a nie facet , lapeta i mimoza ! Oczywiscie nie ublizając innym babom , bo jakby mąż mnie sieknął w łeb , to przede wszystkim bym oddała , a potem wykopała za drzwi . I to samo uważam w drugą strone , jezeli kobieta sie rzuca na faceta , to powinien jej się odwinać . Oczywiscie jezeli jest taki powód o jakim mowa w tym topiku , bo jakby chodziło np. o zdradę to lać ile wlezie ! A potem won ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
Czyli zadziałało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś walnięta babo
Następnym razem dzieciak oberwie,albo koleżanka w pracy. Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uznaje i nie popeitram jakichkolwiek rękoczynow w trakcie awantury, nerwów,.jesli ktos w tych sytuacjach nie panuje nad swoją ręką to powinnien porzadnie łeb wsadzic pod kran i przemyslec co nie co.Jedyną sytuacje popieram uderzenie kogos w obronie wlasnej lub kogoś. Pamietam jak przyrznełam byłemu mężowi za to ze brzydko do dzieci się odezwał i zachował,(nie przy dzieciach) i nie żałuje tego. Dla mnie to był powód jedyny nieliczny kiedy mialam prawo tak sie zachowac, tak samo mąż by miał prawio sie do mnie zachowac jakbym źle dzieci potraktowala , a na to ejstem baardzo cieta. Uwazam autorko ze jestes niestabilna emocjonalnie , i boje sie myslec jak do meza takimi nerwami skaczesz co koncza sie rekoczynami, to dopiero jak ty wlasne dzieci traktujesz gdy naprawde daja juz porządnie w kosć :o Przykre i zastanow sie nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj byla awantura o smieci i mu odwinełaś a jutro bedzie awantura że prania nie wstawilas i to on tobie przyleje,:o :o No super reprezentujece obraz własnej rodziny , coż za doskonaly przyklad dajecie dzieciom jak nalezy sie zachowywc w trakcie kłotni, no najlepiej się odwinąć co nie?Wasze dzieci tez to znają na własnej skorze kiedy mamusie zdenerwuja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jashjM<NZ<NXZ
A jak zes tam doskoczyla do tej jego bidnej lepetyny ;)roznica wzrostu miedzy wami znaczaca hi hi jak u mnie ale ja swojego nie napierdalam bez powodu a tez leniwy bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mojemu walnełam....
i również było mi głupio ale to było dawno i już więcej tego nie zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzę tobie
byś zrobiła za słoną zupę i jak on tobie przypierdoli to już nie będzie ci tak wesoło :P Wstyd mi że jestem kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×