Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingebjorg

Pokrętna logika pracodoawcy

Polecane posty

Gość Ingebjorg

Rozniosłam swoje CV po szkołach bo marzę o pracy nauczyciela. Okazało się,że pracy póki co nie ma.A w wypadku gdy będzie będą oczekiwać że będę miała zrobiony kurs pedagogiczny. W trakcie studów nie zrobiłam bo zależało mi na ocenach z przedmiotów zawodowych poza tym zajęcia kolidowały z moją pracownią mgr. Trochę mnie to zdenerwowało,bo wolałabym zostać zatrudniona a potem robić kurs - i kasa na niego by była i wskazanie do zrobienia.A tak mam zrobić nie wiedząc czy się przyda.Bo muszę póki co poszukać innej pracy bo mam dość siedzenia na dupie w domu. Jak myślicie?Robić czy nie?Jakie zajęcia są na takich podyplomowych studiach pedagogicznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam się na robocie w edukacji, ale myślę na logikę, że taki kurs się przyda. Przecież nauczyciel powinien być dobrym pedagogiem. wiem, że papier niczego nie załatwia, ale w naszym kraju ciągle ma dużą moc. zaraz po znajomściach i koneksjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
Myslę że dam sobie radę bez jakiś pedagogicznych bzdur tak na dobrą sprawę.nauczycielem albo się jest dobrym albo nie.Boję się że zrobię ten kurs a pracy i tak nie znajdę.Albo znajdę teraz jakąś fajną i nie zechcę z niej zrezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwamaryna...
chyba na logikę to powinnaś ten kurs zrobić ZANIM podejmiesz pracę nauczyciela a nie w trakcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie powiemy nie
logika nie jest mocna strona nauczycieli oj cos o tym wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja!
Wymogiem podjęcia pracy w szkole jest posiadanie uprawnień pedagogicznych. Dlaczego pracodawca miałby przyjmować osobę bez tych uprawnień, jeśli codziennie przynoszą mu CV kandydaci do pracy z kompletem potrzebnych dokumentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
POwszechnie wiadomo,ze mozna ten kurs zrobic w trakcie pracy W jednym z centrów doszkalających dla nauczycieli to jest warunek rozpoczecia studiów:ZATRUDNIENIE w szkole Więc ja nie wiem o co chodzi:/Dostanę pracę to zacznę kurs.Tak powinno być. No nic zobaczę jaką pracę znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
Oj nie przynoszą bo dziś się dowiedziałam,że mało osób składa podanie o posadę takiego nauczyciela jak ja chcę.Wszędzie mają już stałych (starych) pracowników i młodych nie potrzeba...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to trochę tak jakbyś chciała
zatrudnić się jako kierowca a za zarobione pieniądze robić prawo jazdy, wiedząc, że jest sens, bo przecież masz pracę. Niestety w szkolnictwie metodyka jest niemalże ważniejsza niż sama wiedza merotoryczna. Co innego nauczanie akademickie albo powiedzmy szkolenie dorosłych w jakiejś dziedzinie, ale w przypadku pracy z dzieciakami nawet super wiedza jest nic nie warta jeśli nie potrafisz jej przekaząc. Metodyka nauczania i wiedza o psychologii wieku dziecięcego się przydaje, tym bardziej że nauczanie to tylko część pracy nauczyciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
To w takim razie dlaczego studia podyplomowe wymagaja zatrudnienia w szkole?????????? Teraz mam listy polecajace od dziekana i promotora ze nadaje sie do pracy dydaktycznej:pracowałam z młodzieza w toku studiów Radze sobie z nimi bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to trochę tak jakbyś chciała
Osoba bez prawka może też być świetnym kierowcą, zresztą nie twierdzę, że byś sobie nie poradziła, tylko że to są publiczne pieniądze (myślę o wynagrodzenie), delikatny temat jakim są dzieci - nie dziw się, że dyrektor placówki wybiera osoby najmniej kontrowersyjne, jakie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja!
Przeczytaj rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej dotyczące kwalifikacji nauczycieli. To nie "widzimisię" dyrektora szkoły, tylko wymóg odgórny. A kandydaci na nauczycieli są przeważnie po specjalizacji nauczycielskiej na studiach, więc uprawnienia mają. Bez kwalifikacji (z wymogiem ich uzupełnienia) dyrektor może przyjąć wyjątkowo, jeśli specjalista jest niezbędny, a nie ma innych chętnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
No dobrze niech wam będzie To teraz załóżmy zrobię ten kurs.Gdy będę miała papier to mam dosłać go do szkół żeby dołączyli do papierów, czy składać papiery jeszcze raz czy nic nie robić? W liście motywacyjnym napisałam,że go zrobię w najbliższej przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
Kurcze złozyłam te papiery bo jestem pod presją - potrzebuję pracy.Dużo czytałam i pytałam i po analizie postanowiłam złożyć. Teraz tylko skomplokowałam sprawe jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
Nie rozumiem zatem dlaczego stydia podyplomowe jako wymóg stawiają zatrudnienie w szkole.A dyrektor nie zatrudni bez kursu - błędne koło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja!
Rozsądniej chyba będzie osobiście dostarczyć i się przypomnieć po0tencjonalnemu pracodawcy. Przy okazji dopytasz, jakie są aktualne szanse na zatrudnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja!
Studia podyplomowe (płatne i to sporo) uzupełniające kwalifikacji są z reguły dla osób już pracujących. Ty, jak inni studenci, miałaś szansę zrobienia kursu pedagogicznego podczas studiów, prawdopodobnie bezpłatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
Dziś w 10 szkołach usłyszałam,że do końca tego roku mają już podpisane umowy z nauczycielami....Zatem do tej pory nie mam co liczyć na pracę....Zatem mam czas na zrobienie tego kursu i w razie zaproszenia na rozmowę będę mogła pochwalić się nim.Lub tak jak napisałaś pod koniec roku zgłoszę się z zapytaniem o etat i powiem,że dorobiłam kurs. Dyrektor w jednej szole właśnie mi powiedział,że zaproszeni na rozmowę będą wszyscy kandydaci ale szansę mają najpierw Ci z przeszkoleniem latego lepiej,żebym je zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to trochę tak jakbyś chciała
Moim zdaniem lepiej złożyć nowe, "zaktualizowane" CV i LM. Może będą Cię pamiętali a może nie. A co do studiów to nie wiem, faktycznie dziwacznie zorganizowane. Chodzi o uprawnienia pedagogiczne, czy to jakieś inne studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
Niestety nie za darmo - w toku studiów kosztowało by to 1200zł.Teraz 1800zł ale cały kurs trwa znacznie krócej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
Są to dokładnie podyplomowe studia pedagogiczne - dla mgr i licencjatów Warunek:zatrudnienie w szkole (większość uczelni i ośrodków edukacji nauczycieli) Jest jedna szkoła która tego nie wymaga i tam musze się zgłosić.To jedyna opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
Tak - te studia mają na celu nadanie uprawnień pedagogicznych - do nauczania w szkołach własnego przedmiotu.W moim wypadku chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ten kurs jest potrzebny bez niego nikt w szkole nie będzie chciał Cię zatrudnić. U mnie ten kurs był bezpłatny dla studentów danej uczelni, a zaczęłam go na 3 roku. I jakoś bezproblemowo udało mi się przez wszystkie zajęcia ma tym kursie przejść, część zajęć można było przepisać sobie ze studiów ogólnych. No i pozostaje jeszcze praktyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingebjorg
Bo zależało mi na wysokiej średniej na studiach to sobie darowałam te uprawnienia.Poza tym nie widziałam się w roli nauczyciela.A potem zaczęłam oprowadzać wycieczki szkolne i robić dla nich prezentacje - pokochałam to:) I teraz - średnia 4,92 ze studiów, na dyplomie 5 a szanse na prace marne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobnie:)Tyle,że mi mówiono na CENie w trakcie studiów,że mozna ten kurs zrobic po studiach już pracując jako nauczyciel A nauczycielem ciężko zostać bez przygotowania pedagogicznego Także paranoja jakaś Ja też złozyłam papiery do szkól A kurs będę robić od marca prywatnie już na uczelni gdzie nie trzeba byc nauczycielem (płaci się drożej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty dziewczyno
zdajesz sobie sprawe jak trudno jest dzisiaj dostać prace w szkole? całe stosy podań leżą w sekretariatach, ludzie mają miliony podyplomówek, zwalniani sa nauczyciele bo nie ma etatów, godzin brakuje, a ty myslisz ze przyjdziesz sobie z ulicy bez KOMPETENCJI i dostaniesz robotę? nie bądź smieszna i zejdź na ziemie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjhkjhljk;lk
praca bez znajomosci? hahaha na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×