Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jo------anna

Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Polecane posty

Gość Jo-------anna
Tajeczka, ja sie budze kilka razy,ale na siku, gdy ide ledwo tomna to staram sie nie myslec, ze jestem glodna. :P Ale wczoraj o 22 musialam zrobic kanapki, o 24 poszlam spac z mega ssaniem w zoladku,ale tez nie chce przedobrzyc w druga strone i sobie zoladka rozciagnac jak reklamowy. Uznalam, ze zjadlam tego dnia duzo, meczylam sie 40 min, ale w koncu zasnelam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Poza tym,to dopiero 3 miesiąc, dziecko nie potrzebuje drugiej porcji jedzenia,myślę, że trochę działa w tym kierunku nasza psychika. Nie chodzi o to aby jeść za dwoje, ale dla dwojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj mam jakiś kryzys. Boli mnie podbrzusze. Na szczęście bardziej po prawej stronie, ale martwi mnie to. Kręgosłup też mnie boli. Jakaś taka dzisiaj jestem ... :/ Miałyście takie kryzysy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Może masz zaparcia? :)Mnie podbrzusze nie boli,tzn czułam je dziś rano tak na około 15 sekudnd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja tez zdaje sobie sparwe z tego ze to przeciez nie dziecko o jedzenie wola bo to jest jeszcze zdecydowanie za wczesnie,ale moj organizm jest nienasycony....staram sie jesc regularnie w cigu dnia co jakies 3 godz nie za duze posilki zeby sienie przejadac ale tez nie dopusczac do glodu bo glod zwieksza u mnie mdlosci.i tez zjadam przed snem cos niewlekigo najlepiej serek danio bo mi wchodzi i ma bialko ale pozniej budzi mnie ze snu takie ssanie z zoladka ze nie moge zasnac i juz nie wiem jak to wykombinowac zeby nie zrec a spac normalnie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black Rossa mnie rowniez bola krzyze co dzien a jak wstaje z lozka to ide taka pozginana jak staruszka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
To może przed spaniem zjedz jakąś kanapkę plus warzywko? Bo serek danio to u mnie byłby nawet niewyczuwalny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba dzisiaj zrobię sobie wolne od wszystkiego i poleżę. Ból nie jest bardzo silny, raczej mnie ćmi. Przypomina trochę ten miesiączkowy, ale nie do końca. Do tej pory łapały mnie tylko kilkusekundowe skurcze, a to coś nowego. Może następny etap powiększania... Staram się nie nakręcać. Na szczęście nie mam żadnych plamień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede musiala wyprobowac rozne opcje az w koncu czyms sie najem:)mnie podbrzusze wogule nie boli jedynie krzyze...ide sie zabrac za jakies sprzatanie bo mi niedlugo pokoj zarosnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
BlackRosssa - odpoczywaj dziś.:) Kurdę,nasze mieszkanie jest niesprzatalne. Z wierzchu wyglada czysto,aw szafkach szal cial.Moj facet to majsterkowicz.Kupuje komputery za grosze, telefony i naprawia,sprzedaje za 4 razy tyle. Ale wszedzie gdzie nie zajrzec sa jakies kabelki,mierniki,obudowy, klawiatury, rozne wnetrznosci,miliony narzedzi i innych rzeczy. Jeden pokoj to silownia, stoja tam tez czesci samochodu i rozkrecony motor. :P Drugi pokoj to jego warsztat, tam w szafkach to armagedon, ale sie tracam, kurze tylko wycieram. :P Miliony czesci wszedzie, frustruje sie. :P 3 pozostale pokoje sa znosne. ;) I jak to ogarnac?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlackRosssa najlepiej sie wylez w wygodnej pozycji ;) Moze sprobuj z poduszka pomiedzy nogami? Ja mam taka dluga do spania na boku i mi troche pomaga chociaz tez budze sie obolala w nocy :( Wyglada na to, ze bola Cie wiezadla macicy... Tajeczka sprobuj w nocy possac landrynke. Ja czasem mam w nocy mdlosci takie z glodu i wtedy mi pomaga ;) Zaladek troche oszukam i zasypiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie bardzo często boli podbrzusze. Nie jest to jakiś straszny ból, ale czuję, że coś pulsuje. Jak bardzo boli, to mój gin zalecił mi no-spę. Brałam 2 razy. Miałam krwawienie w 11 tyg więc muszę być czujną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Izka,nie bierz no-spy. Ona ma drotawertynę,która jest w klasie C szkodliwości dla dziecka. Może być stosowany w ciąży jedynie w przypadku zdecydowanej konieczności, gdy korzyści dla dziecka przewyższają ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
dziewczyny, jak sprzątacie, to używacie jakichś cifów, płynów do szyb,domestosów itd? Bo u mnie wszystko zarasta, a faceta nie chcę ganiać,bo i tak dużo pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorę w ostateczności. Sporo czytałam o No-spie, większość negatywnych opinii, ale nieliczne pozytywne. Oprócz tego biorę luteinę i na razie jest oki )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosuję środków czystości, choć ponoć nie jest to wskazane. Byłoby obłędem gdybym kazała wszystko mężowi robić. Niemniej jednak w moim mieszkaniu to raczej pozorny porządek jest :). Nie daje mi to spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
No u mnie tez pozorny. ;) Niby sprzatam, ale tylko tam gdzie widac, a i to nie zawsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męczy mnie to strasznie, bo lubię mieć porządek. Ale coś kosztem czegoś, zalecenie odpoczywać, więc tak właśnie robię. Najgorsze są stosy ubrań czekające na wyprasowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
U mnie byłoby może czsyto,gdyby tomieszkanie dało sięposprzątać. Ale aby to zrobićpowinnam wywalić 3/4gratówmojego faceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Dziewczynki za wsparcie :) Co do porządków. To moj M jest typem kolekcjonera :) Wnerwia mnie to bo bałagan wszędzie. Ostatnio zrobiłam mu rewolucję. Kazałam wybrać jedną prenumeratę gazety, reszta na śmietnik. Swoje też zlikwidowałam (dla przykładu). Kłócił się, ale kazałam docenić fakt, że sama nie wyrzucam, tylko daję możliwość wyboru :) Nagle nalazł się czas na porządki w piwnicy i... cała kolekcja znalazła święte miejsce w szafkach :) Przede mną jeszcze długa droga, ale powoli robi się w mieszkanku świeżo i przestronnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna kup mu takie duze plastikowe pudla z wieczkiem i niech sobie posgreguje wszytsko i pouklada w nich tak jak robia dzieci z zabawkami:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak Wasze dzieciątka??? Szybko rosną??? Ja przy każdej wizycie jestem zdumiona, jak milimetrów przybywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Nie wiesz comowisz, w kazdej szafie, szafeczce,skrzyneczce to jest.Np w szafie jest dokladnie 37 rozczesciowanych laptopow.. Kiedys liczyłam, teraz moze jest jeszcze wiecej ;) poza tym ten motor, czesci samochodowe, a piwnica zawalona:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Ja byłam tylko raz na usg,mój osiołek się uparł, że to szkodzi dziecku i nie idzie mu przetłumaczyć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam juz 5 usg. Na wizytę do gina chodzę raz w miesiącu i za każdym razem mam usg. Może to nie jest najlepsze, ale cieszę się jak mogę zobaczyć, że wszystko jest oki. No i jestem już po badaniach genetycznych, jest mi lżej na sercu, bo wyniki są dobre:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Izka, zadroszczę, ja strasznie się boję genetycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co się stresować. Ja się nie bałam. W zasadzie to nie zastanawiałam się nad tym, że coś mogło być nie tak. Wszystkie wyniki są oki. Najważniejsza jest przezierność karkowa. Dostałam maluszka nagranego na płytkę. Każdego dnia oglądam, jestem zachwycona. Także głowa do góry, wszystko będzie oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna grubo wspolczuje,ja bym chyba nie wytrzymala i sama sie za to zabrala:)albo bym wszystko do tego jednego pokoju wyniosla i tam niech sie bawi.moj tez jest majsterkowicz i tez jezdzi na motorze,i tez ma manie zbierania bo a nuz sie przyda:)my jeszcze razem nie mieszkamy dopiero od czerwca ale juz go szkole ze w nowym mieszkanku nie ma opcji na zostaiwanie gratow.bedzie mial tylko garaz i piwnice i niech tam to sobie trzyma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
To się nie zmieści w jednym pokoju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×