Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jo------anna

Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Polecane posty

Alcia mnie wlasnie boli jak sie przemecze. Nieraz jak kilka razy wychodze do miasta i potem jeszcze na spacer ide to wieczorem czuje ze "brzuszek" jest zmeczony i obolaly :( Musze potem pomasowac naszego "Jasia" zeby mu lepiej bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wieczorami tez właśnie boli brzuch ale nie pomyślałam że to może być z przemęczenia a w końcu w pracy siedzę po 10 -12 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz prace siedzaca? Dzidzius pewnie wieczorem sie rozciaga ;) Ja tak do tego doszlam, bo bywaja takie dni ze jestem jak flak i siedze caly dzien :P Albo ostatnio jak bylam chora i lezalam caly dzien to mnie nie bolal. Wczoraj duzo czasu spedzilam na dworze i wieczorem troche czulam brzuszek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Ja właśnie robię podejście numer 2 do śniadania, niestety płatki na mleku nie zostały zatwierdzone i weź bądź mądry i zdrowo się odżywiaj:P Teraz jem pączka i on się utrzyma w żołądku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amefa ja pracuje właśnie przed komputerem :) ale wiadomo jak to jest jak sie u siebie pracuje tu pojedziesz polatac po sklepach, to do banku, na poczte itp ale raczej siedze cały dzień, no i ciągle cos podjadam i już mam 4 kg na plusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ostatnio wymioty przenosza sie na wieczor.tzn jak wstaje rano to mam obowiazkowe rzyganko ale to jeszcze przed sniadaniem..pozniej jest ok i zaczyna mnie gula denerwowac kolo wieczora i jak cos zjem,obojetne co to mam takie zwracanie ze musze kafelki dookola sprzatac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
No niestety, nie wszystko mi się utrzymuje,mimo moich usilnych starań i prób zdrowego odżywiania :P Kąpałam się przed chwilą,a mam wrażenie, że wszystko śmierdzi wymiotami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj mialam dzien wymiotowania. wszystko co zjadlam poszlo w kibelek. ale dzis juz jestem po sniadaniu i nie wymiotowalam wiec cos musialo mi zaszkodzic. Ale czuje sie strasznie oslabiona:( jakby mnie jakas grypa brala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Mi sie paczek tez utrzymal,ale kurde, chcialabym zdrowiej jesc, Troche to przezywam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna skąd ja to znam 3 miesiące sie meczyłam z mega wymiotami na szczęście teraz jak sie zdarzą to sporadycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie ma co przezywac w ciazy wymioty sa normalne i niestety duzo rzeczy organizm nie przyjmuje nawet tych zdrowych i nie ma na to rady trzeba jakos dac rade. ja wogole nie mialam wymiotow a tu prosze wczoraj sama sie zaskoczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Ale widzisz, czlowiek chucha i dmucha, chcialby dac temu dziecku wszystko co najlepsze,co najzdrowsze,a tymczasem to zdrowe jedzenie zwracam a zywie sie paczkami i chrupkami, troche to przygnebiajace, zwlaszcza ze bardzo chcialabym o siebie dbac..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie przejdzie ci to i bedziesz sie dobrze odzywaic a teraz nie dokladaj sobie problemow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie martwcie sie my to i tak mamy jako tako zroznicowana diete a jest tu wsrod nas jedna nie pamietam ktora co od jakiegos czasu odzywia sie tylko sledziami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
hehe,no fakt :P Alemam wrazenie, ze mam wiecej sil zyciowych juz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od 3 dni juz nie pije gazowanego. Jak wcześniej nie piłam praktycznie nic innego to po mojej wizycie we wtorek u lekarza i informacji że od gazowanych napojów bedę opuchnięta, nie bede mogła wytrzymać na nogi to jakos mnie odrzuciło i juz nie pije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Ja od 3 dni nie piję coli :D A żłopalam 1.5 - 2 szklanki dziennie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Nooo, bo my jesteśmy debeściary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz tylko woda ale cytrynowa po normalnej mnie mdli. Ech jutro mam jechac do mojej mamy na jakies 2 tyg tyle ze to 700 km a mam jechac sama samochodem mam nadzieje ze dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Alcia, dla mnie niewyobrażalne,bo po 30 min w samochodzie wymiotuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna ja nie wymiotuje ale zaraz mi sie spac chce. Przed ciążą piła 2 red bulle i jechałam bez problemu a teraz nie wiem jak dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Hmm, kurcze, moze jakies mleko z dodatkiem kawy rozpuszczalnej w termosie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od kawy mnie tez odrzuciło. Jakoś dam rade najwyżej bede spała gdzies na parkingach :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
A moze lepiej pociagiem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna nie wyobrazam sobie byc u mojej mamy bez samochodu i sie prosic brata albo siostry o samochód. Ja jade niby do mamy ale jade zeby kolezanki wszystkie odwiedzić itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Rozumiem. :) To nie pozostaje Ci nic innego jak wytrwac.;) A nie boicie sie kontroli z zusu? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam sie nie boje ZUSu :P Mam powod, dla ktorego jestem niezdolna do pracy i moga mnie pocalowac :P Nie slyszalam NIGDY przypadku kontroli w ciazy. Wiele moich zanjomych bylo na zwlnieniu od poczatku i nie mialy zadnej kontroli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie nie boje...no bo co mi moga zrobic.mam teraz L4 chodzace,wypisala mi bo sie zle czuje jestem slaba i dokuczaja mi nudnosci..nawet jakby przyszli mnie sprawdzic a by mnie nie bylo to jest milion wymowek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×